Etap dla sprinterów, na którym o zwycięstwo bez wątpienia walczyć będą najszybsi kolarze w peletonie, a faworyci będą mogli odpocząć po kilku nerwowych etapach.
Po pięciu etapach, na których sprinterzy musieli raczej skupić się na oszczędzaniu sił i przetrwaniu, niż na walce o zwycięstwo, najszybsi kolarze w peletonie znów dostają swoją szansę. Bardzo krótki, bo liczący zaledwie 134 kilometry etap z Longarone do Treviso zakończy się finiszem z dużej grupki.
Pierwsze kilometry choć wiodą nieco w górę, a potem kolarze pokonywać będą jeszcze dwie premie górskie, w tym ostatnią na 40 kilometrów przed metą, nie będą wystarczającą przeszkodą dla sprinterów. Ich ekipy będą za wszelką cenę dążyć do skasowania ucieczki, jeśli taka będzie, na ostatnich kilometrach i doprowadzić do finiszu z dużej grupy.
Decydujący dla losów etapu może okazać się jednak właśnie podjazd na 40-kilometrów przed metą. Krótki, liczący zaledwie 3,5km, ale dosyć stromy, będzie miejscem, w którym rywale będą chcieli zgubić Marka Cavendisha (Omega Pharma-Quick Step), faworyta wyścigu.
Charakterystyka etapu:
Trudność: *
Trasa: Longarone - Treviso, 134km
Profil: płaski
Premie górskie
km 57.3 - Muro di Ca' del Poggio - m 242 (4. kat.)
km 93 - Montello-S.M.d.Vittoria - m 365 (4. kat.)
Najwyższy punkt: 691m
Planowany przyjazd na metę: 17.07-17.27
Mapki: gazzetta.it