GdI: Sky wygrywa czasówkę

96. Giro d'Italia (04-26.05.2013, World Tour, Włochy). Etap 2.: Ischia - Forio (TTT), 17.4km

Drukuj

Ekipa Team Sky, z faworytem wyścigu, Bradleyem Wigginsem, wygrała drużynową jazdę na czas, drugi etap tegorocznego Giro dItalia. Nowym liderem wyścigu został kolarz brytyjskiej ekipy, Salvatore Puccio.<br />

Ekipa Team Sky, z faworytem wyścigu, Bradleyem Wigginsem, wygrała drużynową jazdę na czas, drugi etap tegorocznego Giro d’Italia. Nowym liderem wyścigu został kolarz brytyjskiej ekipy, Salvatore Puccio.

Kolarze Team Sky najszybciej pokonali trasę 17,4-kilometrowej czasówki na wyspie Ischia, notując na mecie czas 22.05. O 9 sekund wolniejsza była hiszpańska ekipa Movistar, natomiast trzecie miejsce, ze stratą 14 sekund, zajęła ekipa Astany. Brytyjski zespół w pierwszej części wyścigu pojechał podobnie, jak rywale, jednak to mocniejsze ostatnie 9,5 kilometra zadecydowało o ich zwycięstwie, mimo, iż kończyli etap w piątkę.

Z faworytów wyścigu zwycięsko z tej bitwy wyszedł Bradley Wiggins (Team Sky), który dziś nadrobił 14 sekund nad Vincenzo Nibalim (Astana), 22 nad Michele Scarponim (Lampre-Merida), 25 nad Ryderem Hesjedalem (Garmin-Sharp) i 37 nad Cadelem Evansem (BMC Racing).

Z Polaków najlepiej pojechał Przemysław Niemiec, który wraz z ekipą Lampre-Merida zajął 6. miejsce. Na 15. pozycji przyjechała ekipa Saxo-Tinkoff z Rafałem Majką, a 17. miejsce zajął zespół Omega Pharma-Quick Step z Michałem Gołasiem w składzie.

***

Już drugi dzień rywalizacji na Giro przyniósł ważny etap dla faworytów. 17,4-kilometrowa jazda na czas na wyspie Ischia była sprawdzianem formy kandydatów do zwycięstwa i ich ekip, a różnice, które mogły powstać na etapie, mogły zmienić układ klasyfikacji generalnej. Lider po pierwszym etapie, Mark Cavendish (Omega Pharma-Quick Step), miał nad większością rywali 20 sekund przewagi, jednak nad Mattem Gossem, z Orica GreenEdge, zaledwie 8. A australijska ekipa była jednym z faworytów tej próby, podobnie jak zespół Team Sky z Bradleyem Wigginsem i BMC Racing z Cadelem Evansem

Jako pierwsi na rampie startowej stanęli kolarze ekipy Colombia, którzy po pierwszym etapie zajmowali ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej. Kolarze kolumbijskiej ekipy na mecie zameldowali się z czasem 23.01, a gdy oni dojeżdżali na metę, na rampie startowej ustawiali się już faworyci - kolarze Team Sky. Na metę wjeżdżały potem kolejno ekipy Ag2R La Mondiale, z czasem 22.55, i Blanco Pro Cycling Team, z czasem lepszym o 22 sekundy i to oni objęli prowadzenie. Na trasie były jeszcze wtedy zespoły Bardiani Valvole-CSF Inox, Argos-Shimano, Saxo-Tinkoff i Lotto-Belisol, jednak to zawodnicy Team Sky byli zdecydowanie najszybsi do tej pory. Na pierwszym punkcie pomiarowym Wiggins i koledzy uzyskali czas 10.12 i o 13 sekund wyprzedzali wtedy zespół Blanco Pro Team. Na mecie po swoim przejeździe na drugie miejsce wskoczyła ekipa Bardiani Valvole-CSF Inox, a na trzecie Saxo-Tinkoff z Rafałem Majką. Znakomicie jednak pojechali kolarze Team Sky, którzy na mecie zameldowali się z czasem 22.05 i objęli prowadzenie.

Kolarze Team Sky na trasie 2. etapu Giro d'Italia

Zawodnikom brytyjskiej ekipy pozostało teraz jedynie czekać na pozostałych 15 ekip i liczyć, że żadna z nich nie poprawi ich wyniku. Zaskakująco dobrze jechali kolarze Katiuszy, którzy na punkcie pomiarowym tracili trzy sekundy, a na mecie zameldowali się na drugiej pozycji, ze stratą 19 sekund do liderów. Prowadzenie Team Sky było nieco zagrożone, gdy kolarze Movistar poprawili wynik brytyjskiej ekipy na punkcie pomiarowym o 2 sekundy, jednak nie zdołali utrzymać mocnego tempa w drugiej części wyścigu i na mecie zameldowali się ze stratą 10 sekund do prowadzących. Również dobry wynik w połowie trasy uzyskali kolarze Lampre-Merida z Michele Scarponim w składzie, ale na mecie uplasowali się na piątym miejscu po swoim przejeździe. Z kolei, Vincenzo Nibali i jego koledzy z Astany na punkcie pomiarowym tracili 8 sekund do Movistar i 6 do Team Sky, by na mecie zameldować się ze stratą 14 sekund do Wigginsa i spółki.

O godzinie 16.43 na rampie startowej stanęła ekipa Orica GreenEdge, jeden z faworytów tej próby, a trzy minuty później zespół lidera, Omega Pharma-Quick Step. Australijczycy nie potrafili jednak znaleźć dobrego rytmu i stracili na mecie 28 sekund. Ekipa lidera, z kolei, miała niewielkie szanse na utrzymanie maglia rosa, ostatecznie meldując się na mecie prawie 50 sekund po zwycięzcach.

Nowy lider wyścigu, Salvatore Puccio (Team Sky)

Nowym liderem wyścigu, dzięki sumie miejsc na poszczególnych etapach, został 23-letni Salvatore Puccio z Team Sky. Młody Włoch ma identyczny czas, jak koledzy z ekipy, w tym Wiggins.

Wyniki 2. etapu:
1 Sky Procycling 0:22:05
2 Movistar Team 0:00:09
3 Astana Pro Team 0:00:14
4 Katusha 0:00:19
5 Vini Fantini - Selle Italia 0:00:22
6 Lampre - Merida
7 Garmin Sharp 0:00:25
8 Blanco Pro Cycling Team 0:00:28
9 Vacansoleil - DCM Pro Cycling Team 0:00:34
10 Cannondale Pro Cycling Team 0:00:35

Klasyfikacja generalna po 2. etapie:
1 Salvatore Puccio (Ita) Sky Procycling 3:20:43
2 Bradley Wiggins (GBr) Sky Procycling
3 Sergio Luis Henao Montoya (Col) Sky Procycling
4 Dario Cataldo (Ita) Sky Procycling
5 Rigoberto Uran Uran (Col) Sky Procycling
6 Benat Intxausti Elorriaga (Spa) Movistar Team 0:00:09
7 Giovanni Visconti (Ita) Movistar Team
8 José Herrada Lopez (Spa) Movistar Team
9 Alex Dowsett (GBr) Movistar Team
10 Eros Capecchi (Ita) Movistar Team

Pełne wyniki i zdjęcia wkrótce.

Fot.: Sirotti