Nacer Bouhanni (FdJ) wygrał pierwszy etap Paryż-Nicea finiszując najszybciej z peletonu na ulicach Nemours. Francuz dzięki bonifikacie czasowej został też nowym liderem wyścigu.
Bouhanni w bezpośrednim pojedynku na mecie wyprzedził dwójkę Włochów, doświadczonego Aleksandro Petacchiego (Lampre Merida) i Elię Vivianiego (Cannondale Pro Cycling). Mistrz Francji ze startu wspólnego, którego w tym sezonie łupem padł też etap Tour of Oman, na mecie dostał 10 sekund bonifikaty czasowej. Tyle też stracił na wczorajszej czasówce do wcześniejszego lidera, Damiena Gaudin (Europcar), ale o jego prowadzeniu po dzisiejszym etapie zadecydowały setne sekundy z prologu.
Pierwszy etap Paryż-Nicea był typowym etapem sprinterskim, długim i płaskim, z jednym tylko wzniesieniem. Tuż po starcie trójka kolarzy oderwała się od peletonu. Yannick Talabardon (Sojasun), Romain Sicard (Euskaltel-Euskadi) i Bertjan Lindeman (Vacansoleil-DCM) dostali wolną rękę od zasadniczej grupy, w której rządzili kolarze Europcar, a ich przewaga sięgnęła siedmiu minut. Po drodze wspinali się na jedyną na trasie premię górską, którą wygrał Lindemann i został pierwszym liderem klasyfikacji górskiej.
W miarę zbliżania się do mety tempo peletonu rosło i doszło w nim do kilku kraks, w których leżeli m.in. Alexander Kristoff (Katiusza), Rui Costa (Movistar) i Viviani. Najbardziej poszkodowanym był Costa, który z kontuzją nadgarstka musiał wycofać się z wyścigu. Na 22 kilometry przed metą akcja uciekinierów ostatecznie dobiegła końca, a tempo w zasadniczej grupie wzrosło jeszcze bardziej, gdy ekipy sprinterów szykowały się do finałowej rozgrywki. To rozerwało peleton, a w drugiej grupie zostali faworyci sprintu – Tom Boonen (Omega Pharma-Quick Step) i Marcel Kittel (Argos Shimano). Kolarze Euorpcar jechali wysoko w peletonie, pilnując swojego lidera, Gaudina, a na ostatnich kilometrach na czoło przeszli też kolarze FdJ i Orica GreenEdge oraz Cannondale. Wtedy jeszcze Bouhanni był daleko, schowany za plecami rywali, ale na 500 metrów przed metą, znakomicie wyprowadzony przez Williama Boonnet, przesunął się na czołowe pozycje. W samej końcówce, na około 200 metrów przed metą, złapał koło atakującego Sylvaina Chavanela (Omega Pharma-Quick Step) i chwilę potem zaatakował, walcząc ramię w ramię z finiszującym Petacchim. Młody Francuz na mecie okazał się minimalnie lepszy, wyprzedzając kolarza Lampre Merda i Vivianiego.
Wyniki 1. etapu:
1 Nacer Bouhanni (FRA) FDJ 4:47:24
2 Alessandro Petacchi (ITA) Lampre-Merida
3 Elia Viviani (ITA) Cannondale Pro Cycling
4 Jens Debusschere (BEL) Lotto Belisol
5 Heinrich Haussler (AUS) IAM Cycling
6 Mark Renshaw (AUS) Blanco Pro Cycling Team
7 Jose Joaquin Rojas Gil (SPA) Movistar Team
8 Leigh Howard (AUS) Orica-GreenEdge
9 Borut Bozic (SLO) Astana Pro Team
10 Romain Feillu (FRA) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
Klasyfikacja generalna po 1.etapie:
1 Nacer Bouhanni (FRA) FDJ 4:51:01
2 Damien Gaudin (FRA) Team Europcar
3 Sylvain Chavanel (FRA) Omega Pharma-Quick Step 0:00:01
4 Lieuwe Westra (NED) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
5 Elia Viviani (ITA) Cannondale Pro Cycling
6 Alessandro Petacchi (ITA) Lampre-Merida 0:00:02
7 Wilco Kelderman (NED) Blanco Pro Cycling Team
8 Geoffrey Soupe (FRA) FDJ
9 Peter Velits (SVK) Omega Pharma-Quick Step 0:00:03
10 Tony Gallopin (FRA) RadioShack Leopard
Fot.: Sirotti
Pierwszy etap Paryż-Nicea był typowym etapem sprinterskim, długim i płaskim, z jednym tylko wzniesieniem. Tuż po starcie trójka kolarzy oderwała się od peletonu. Yannick Talabardon (Sojasun), Romain Sicard (Euskaltel-Euskadi) i Bertjan Lindeman (Vacansoleil-DCM) dostali wolną rękę od zasadniczej grupy, w której rządzili kolarze Europcar, a ich przewaga sięgnęła siedmiu minut. Po drodze wspinali się na jedyną na trasie premię górską, którą wygrał Lindemann i został pierwszym liderem klasyfikacji górskiej.
W miarę zbliżania się do mety tempo peletonu rosło i doszło w nim do kilku kraks, w których leżeli m.in. Alexander Kristoff (Katiusza), Rui Costa (Movistar) i Viviani. Najbardziej poszkodowanym był Costa, który z kontuzją nadgarstka musiał wycofać się z wyścigu. Na 22 kilometry przed metą akcja uciekinierów ostatecznie dobiegła końca, a tempo w zasadniczej grupie wzrosło jeszcze bardziej, gdy ekipy sprinterów szykowały się do finałowej rozgrywki. To rozerwało peleton, a w drugiej grupie zostali faworyci sprintu – Tom Boonen (Omega Pharma-Quick Step) i Marcel Kittel (Argos Shimano). Kolarze Euorpcar jechali wysoko w peletonie, pilnując swojego lidera, Gaudina, a na ostatnich kilometrach na czoło przeszli też kolarze FdJ i Orica GreenEdge oraz Cannondale. Wtedy jeszcze Bouhanni był daleko, schowany za plecami rywali, ale na 500 metrów przed metą, znakomicie wyprowadzony przez Williama Boonnet, przesunął się na czołowe pozycje. W samej końcówce, na około 200 metrów przed metą, złapał koło atakującego Sylvaina Chavanela (Omega Pharma-Quick Step) i chwilę potem zaatakował, walcząc ramię w ramię z finiszującym Petacchim. Młody Francuz na mecie okazał się minimalnie lepszy, wyprzedzając kolarza Lampre Merda i Vivianiego.
Wyniki 1. etapu:
1 Nacer Bouhanni (FRA) FDJ 4:47:24
2 Alessandro Petacchi (ITA) Lampre-Merida
3 Elia Viviani (ITA) Cannondale Pro Cycling
4 Jens Debusschere (BEL) Lotto Belisol
5 Heinrich Haussler (AUS) IAM Cycling
6 Mark Renshaw (AUS) Blanco Pro Cycling Team
7 Jose Joaquin Rojas Gil (SPA) Movistar Team
8 Leigh Howard (AUS) Orica-GreenEdge
9 Borut Bozic (SLO) Astana Pro Team
10 Romain Feillu (FRA) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
Klasyfikacja generalna po 1.etapie:
1 Nacer Bouhanni (FRA) FDJ 4:51:01
2 Damien Gaudin (FRA) Team Europcar
3 Sylvain Chavanel (FRA) Omega Pharma-Quick Step 0:00:01
4 Lieuwe Westra (NED) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
5 Elia Viviani (ITA) Cannondale Pro Cycling
6 Alessandro Petacchi (ITA) Lampre-Merida 0:00:02
7 Wilco Kelderman (NED) Blanco Pro Cycling Team
8 Geoffrey Soupe (FRA) FDJ
9 Peter Velits (SVK) Omega Pharma-Quick Step 0:00:03
10 Tony Gallopin (FRA) RadioShack Leopard
Fot.: Sirotti
