Tuż za podium uplasowały się Katarzyna Pawłowska, Małgorzata Wojtyra i Eugenia Bujak w wyścigu drużynowym na dochodzenie, rozegranym drugiego dnia Mistrzostw Świata na torze.
Drugiego dnia torowych Mistrzostw Świata w Mińsku rozegrano aż pięć finałów, a w trzech z nich udział brali Polacy. Po południowych kwalifikacjach wyścigu indywidualnego na dochodzenie mężczyzn, wyścigu drużynowego na dochodzenie kobiet i sprintu mężczyzn, do dalszych rund przebrnęły jedynie Polki, które w kwalifikacjach zajęły czwarte miejsce.
W pierwszym finale, wyścigu na 500 metrów kobiet, zwycięstwo odniosła Wai Sze Lee (Hong Kong), która była minimalnie lepsza od Miriam Welte (Niemcy), wczorajszej zwyciężczyni sprintu drużynowego. Te dwie zawodniczki jako jedyne zdołały uzyskać czas poniżej 34 sekund. Trzecie miejsce zajęła Rebbeca James (Wielka Brytania), która bardzo długo prowadziła, zanim nie wyprzedziły jej właśnie Lee i Welte.
We wcześniejszych kwalifikacjach wyścigu indywidualnego na dochodzenie mężczyzn Michael Hepburn (Australia) okazał się najlepszy, zdecydowanie wyprzedzając Martyna Irvine’a (Irlandia) i Stefana Kneuga (Szwajcaria). W wieczornych finałach, w wyścigu o brązowy medal Kneug spotkał się z Alexandrem Morganem (Australia) i ponownie uzyskał lepszy czas, prowadząc od samego początku wyścigu, jednak Morgan był bardzo blisko i walka o brąz trwała niemalże do końca. W późniejszym finale Hepburn od startu wyszedł na prowadzenie i z każdym kolejnym okrążeniem powiększał przewagę, na mecie meldując się prawie dwie sekundy przed Irvinem.
Pierwsze złoto w tegorocznych Mistrzostwach wywalczyły Brytyjki, wygrywając wyścig drużynowy na dochodzenie. W kwalifikacjach zawodniczki z Wysp okazały się zdecydowanie najlepsze, wyprzedzając o dwie sekundy Australijki i kolejne dwie Kanadyjki. Czwarte miejsce i awans do finału wywalczyły Polki – Katarzyna Pawłowska, Małgorzata Wojtyra i Eugenia Bujak – jednak uzyskały czas o ponad 5 sekund słabszy od Kanadyjek i trudno było myśleć o brązowym medalu. W wyścigu o trzecie miejsce Polki uległy Kanadyjkom, notując czas o ponad 8 sekund słabszy, ale na ostatnich dwóch okrążeniach Kanadyjki wyraźnie zwolniły, jadąc już niemal na plecach Polek. W finale zacięty bój stoczyły Brytyjki i Australijki. Po kilometrze na prowadzeniu były Australijki, które wyprzedzały wtedy rywalki o 0.307, ale w połowie Brytyjki przyspieszyły i ostatecznie na mecie zameldowały się prawie sekundę przed Australijkami, zdobywając ostatni złoty medal w wyścigu drużynowym na dochodzenie kobiet w tej formie – od przyszłorocznych Mistrzostw kobiety, podobnie jak mężczyźni, będą rywalizować w drużynach czteroosobowych na dystansie 4 kilometrów.
Martyn Irvine (Irlandia) powetował sobie porażkę z finału na dochodzenie, wygrywając godzinę później scratch mężczyzn. Irlandczyk popisał się śmiałym atakiem na 10 okrążeń przed metą i do samego końca walczył, by utrzymać minimalną przewagę. Finiszował tuż przed peletonem, na mecie wyprzedzając Andreasa Muellera (Austria) i Luke’a Davisona (Australia). Jedyny Polak w stawce, Adrian Tekliński, nie ukończył wyścigu, podobnie jak 12 innych kolarzy, którzy nie zostali sklasyfikowani.
Popołudniowych kwalifikacji sprintu nie przebrnęli nasi sprinterzy – Grzegorz Drejgier, Damian Zieliński, Kamil Kuczyński. Polacy zajęli w wyścigu eliminacyjnym 9. miejsce i odpadli z dalszej walki. Niespodzianką było także wyeliminowanie Brytyjczyków, jednych z faworytów tej konkurencji. Wobec ich słabszej postawy zwycięstwo odnieśli Niemcy, w finale wyprzedzając Nowozelandczyków o niespełna pół sekundy. Po brązowy medal sięgnęli Francuzi, którzy wyprzedzili Australijczyków, i co ciekawe uzyskali lepszy czas od Niemców.
Wyniki:
Wyścig na 500m – Kobiety
Wyścig indywidualny na dochodzenie – Mężczyźni
Wyścig drużynowy na dochodzenie – Kobiety
Scratch – Mężczyźni
Sprint drużynowy – Mężczyźni
W pierwszym finale, wyścigu na 500 metrów kobiet, zwycięstwo odniosła Wai Sze Lee (Hong Kong), która była minimalnie lepsza od Miriam Welte (Niemcy), wczorajszej zwyciężczyni sprintu drużynowego. Te dwie zawodniczki jako jedyne zdołały uzyskać czas poniżej 34 sekund. Trzecie miejsce zajęła Rebbeca James (Wielka Brytania), która bardzo długo prowadziła, zanim nie wyprzedziły jej właśnie Lee i Welte.
We wcześniejszych kwalifikacjach wyścigu indywidualnego na dochodzenie mężczyzn Michael Hepburn (Australia) okazał się najlepszy, zdecydowanie wyprzedzając Martyna Irvine’a (Irlandia) i Stefana Kneuga (Szwajcaria). W wieczornych finałach, w wyścigu o brązowy medal Kneug spotkał się z Alexandrem Morganem (Australia) i ponownie uzyskał lepszy czas, prowadząc od samego początku wyścigu, jednak Morgan był bardzo blisko i walka o brąz trwała niemalże do końca. W późniejszym finale Hepburn od startu wyszedł na prowadzenie i z każdym kolejnym okrążeniem powiększał przewagę, na mecie meldując się prawie dwie sekundy przed Irvinem.
Pierwsze złoto w tegorocznych Mistrzostwach wywalczyły Brytyjki, wygrywając wyścig drużynowy na dochodzenie. W kwalifikacjach zawodniczki z Wysp okazały się zdecydowanie najlepsze, wyprzedzając o dwie sekundy Australijki i kolejne dwie Kanadyjki. Czwarte miejsce i awans do finału wywalczyły Polki – Katarzyna Pawłowska, Małgorzata Wojtyra i Eugenia Bujak – jednak uzyskały czas o ponad 5 sekund słabszy od Kanadyjek i trudno było myśleć o brązowym medalu. W wyścigu o trzecie miejsce Polki uległy Kanadyjkom, notując czas o ponad 8 sekund słabszy, ale na ostatnich dwóch okrążeniach Kanadyjki wyraźnie zwolniły, jadąc już niemal na plecach Polek. W finale zacięty bój stoczyły Brytyjki i Australijki. Po kilometrze na prowadzeniu były Australijki, które wyprzedzały wtedy rywalki o 0.307, ale w połowie Brytyjki przyspieszyły i ostatecznie na mecie zameldowały się prawie sekundę przed Australijkami, zdobywając ostatni złoty medal w wyścigu drużynowym na dochodzenie kobiet w tej formie – od przyszłorocznych Mistrzostw kobiety, podobnie jak mężczyźni, będą rywalizować w drużynach czteroosobowych na dystansie 4 kilometrów.
Martyn Irvine (Irlandia) powetował sobie porażkę z finału na dochodzenie, wygrywając godzinę później scratch mężczyzn. Irlandczyk popisał się śmiałym atakiem na 10 okrążeń przed metą i do samego końca walczył, by utrzymać minimalną przewagę. Finiszował tuż przed peletonem, na mecie wyprzedzając Andreasa Muellera (Austria) i Luke’a Davisona (Australia). Jedyny Polak w stawce, Adrian Tekliński, nie ukończył wyścigu, podobnie jak 12 innych kolarzy, którzy nie zostali sklasyfikowani.
Popołudniowych kwalifikacji sprintu nie przebrnęli nasi sprinterzy – Grzegorz Drejgier, Damian Zieliński, Kamil Kuczyński. Polacy zajęli w wyścigu eliminacyjnym 9. miejsce i odpadli z dalszej walki. Niespodzianką było także wyeliminowanie Brytyjczyków, jednych z faworytów tej konkurencji. Wobec ich słabszej postawy zwycięstwo odnieśli Niemcy, w finale wyprzedzając Nowozelandczyków o niespełna pół sekundy. Po brązowy medal sięgnęli Francuzi, którzy wyprzedzili Australijczyków, i co ciekawe uzyskali lepszy czas od Niemców.
Wyniki:
Wyścig na 500m – Kobiety
Wyścig indywidualny na dochodzenie – Mężczyźni
Wyścig drużynowy na dochodzenie – Kobiety
Scratch – Mężczyźni
Sprint drużynowy – Mężczyźni