SP: Pierwsze zwycięstwo Mistrza Świata

Superprestige #7 (30.12.2012, C1, Hoogstraten)

Drukuj

Sven Nys (Crelan-KDL) wygrał w Hoogstraten wyścig z serii Superprestige i było to jego pierwsze zwycięstwo w koszulce Mistrza Świata. Belg odniósł tez 60. zwycięstwo w serii w karierze.<br /> <br />

Sven Nys (Crelan-KDL) wygrał w Hoogstraten wyścig z serii Superprestige i było to jego pierwsze zwycięstwo w koszulce Mistrza Świata. Belg odniósł tez 60. zwycięstwo w serii w karierze.
 

Nys w zaciętym pojedynku pokonał Klaasa Vantornouta (Sunweb-Napoleon Games), z którym toczył zacięty bój przez większość wyścigu. Mistrz Świata okazał się lepszy w bezpośredniej walce na finiszu, odnosząc 60. zwycięstwo w serii Superprestige i po raz kolejny udowodnił, że jest najlepszym przełajowcem e peletonie. Nys umocnił się też na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej cyklu i na jedną rundę przed końcem sezonu ma aż 10 punktów przewagi nad Nielsem Albertem (BKCP Powerplus).

W Hoogstraten na granicy Belgii i Holandii kolarzom przyszło rywalizować na śliskiej trasie przy dużej ilości błota. Często gościli więc w boksach technicznych, wymieniając ubłocone rowery na nowe.

Po szybkim starcie na czele znalazł się Radomír Simunek (Kwadro-Stannah), którego potem zmienił Martin Bina (CEZ Cyklo Team Tábor), zwycięzca ostatniej tegorocznej edycji Pucharu Świata, ale po kontrataku Vantornouta, Belg, wraz z trzema rywalami utworzył czołową grupkę. Oprócz Vantornouta i Biny na drugim okrążeniu na czoło wysunęli się też Nys oraz Philipp Walsleben (BKCP-Powerplus). Mimo mocnego tempa, narzuconego przez Vantornouta, Mistrz Belgii nie był w stanie zgubić rywali, ale dwaj mniej doświadczeni – Bina i Walsleben – nie wytrzymali w końcu tempa wyścigu i na czwartym okrążeniu zaczęli tracić dystans do pozostałej dwójki. Pozostali rywale byli daleko za plecami liderów i od tej pory walka o zwycięstwo toczyła się już tylko pomiędzy Nysem i Vantornoutem, którzy w tym sezonie już wielokrotnie walczyli ramię w ramię, jak choćby podczas zwycięskich dla Nysa Mistrzostw Świata w Louisville.

Przez kolejne trzy okrążenia ta dwójka atakowała się wzajemnie, sprawdzając rywala, ale o zwycięstwie zadecydowała końcówka wyścigu. Vantornout przyspieszył tuż przed ostatnią prostą, ale było to za mało, by zaskoczyć Nysa, który szybko skontrował i wyprzedził rywala przed metą, odnosząc kolejne, piąte już zwycięstwo w sezonie w serii Superprestige. Prawie minutę po zwycięzcy na metę przyjechał drugi z kolarzy Sunweb-Napoleon Games, Kevin Pauwels.

Wyniki:
1 Sven Nys (BEL) Crelan-KDL 1:02:21
2 Klaas Vantornout (BEL) Sunweb-Napoleon Games 0:00:07
3 Kevin Pauwels (BEL) Sunweb-Napoleon Games 0:00:55
4 Rob Peeters (BEL) Telenet - Fidea 0:01:26
5 Philipp Walsleben (GER) BKCP - Powerplus 0:01:33
6 Niels Albert (BEL) BKCP - Powerplus 0:01:46
7 Thijs van Amerongen (NED) AA Drink Cyclocross Team 0:01:55
8 Marcel Meisen (GER) BKCP - Powerplus 0:02:02
9 Jan Denuwelaere (BEL) Style & Concept 0:02:13
10 Jonathan Page (USA) Fuji-ENGVT 0:02:17

Fot.: Łukasz Szrubkowski