Frank Schleck zawieszony na rok

Luksemburczyk złapany na stosowaniu ksypamidu

Drukuj

Frank Schleck został ukarany roczną dyskwalifikacją za stosowanie ksypamidu. Luksemburczyk został złapany na stosowaniu niedozwolonych środków w trakcie ubiegłorocznego Tour de France. 

Frank Schleck został ukarany roczną dyskwalifikacją za stosowanie ksypamidu. Luksemburczyk został złapany na stosowaniu niedozwolonych środków w trakcie ubiegłorocznego Tour de France. 

Dziś odbyło się kolejne i ostatnie zarazem posiedzenie Luksemburskiej Komisji Antydopingowej (ALAD), która podjęła decyzję o zdyskwalifikowaniu na rok Franka Schlecka. Luksemburczyk, który został złapany na stosowaniu ksypamidu - środka moczopędnego - tłumaczył, że środek ten dostał się do jego organizmu wraz ze skażonym pokarmem.

ALAD, choć wziął pod uwagę tłumaczenia Schlecka, to jednak postanowił ukarać go roczną dyskwalifikacją, która obowiązuje od dnia ujawnienia pozytywnego wyniku testu, czyli od 14 lipca. Oznacza to, że Schleck nie będzie mógł stanąć na starcie tegorocznego Tour de France. Ma jednak możliwość odwołania się od werdyktu do CAS. Podobne prawo przysługuje WADA oraz UCI.

„Oczywiście jestem zawiedziony tym wyrokiem” – powiedział Schleck, „uważam, że kara rocznego zawieszenia jest zbyt surowa w sytuacji, gdy komisja antydopingowa przyjęła moje tłumaczenia. Niestety przepisy UCI mówią, że nawet w takim przypadku [nieświadomego zażycia skażonego pokarmu] możliwa jest taka kara. Cieszę się jednak, że komisja uznała, że nie był to świadomy doping i że nie chciałem oszukiwać. To bardzo ważne dla mnie, dla mojej rodziny i dla tych, którzy mnie wspierają” – brzmi oświadczenie kolarza.

Jego ekipa, Radioshack Leopard, wstrzymała się na razie z podejmowaniem dalszych kroków. „Kierownictwo ekipy przyjęło decyzję ALAD, jednak do czasu bliższego przyjrzenia się sprawie i zbadania dokumentów, wstrzyma się od dalszych działań” – czytamy w oświadczeniu, wydanym przez zespół.

Fot.: Sirotti