Wczoraj późnym wieczorem Enrico Carpani, rzecznik UCI, poinformował, że Lance Armstrong został oficjalnie powiadomiony o anulowaniu jego wyników sportowych wskutek dożywotniego zawieszenia za systematyczne stosowanie zabronionych środków w trakcie swojej kariery. "Prawnicy Lance'a Armstronga zostali poinformowani 6 grudnia, że wszystkie jego wyniki uzyskane po 1 sierpnia 1998 roku zostały anulowane" - powiedział Carpani Agencji Reutera, "Armstrong ma od tego czasu 21 dni na odwołanie się od tej decyzji" - dodał.
Jeśli Armstrong się nie odwoła do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie, Międzynarodowy Komitet Olimpijski będzie miał zielone światło, by także odebrać Armstrongowi brązowy medal z Igrzysk Olimpijskich w Sydney. Wcześniej MKol zapowiedział, że uczyni wszystko, by odebrać Amerykaninowi medal, jednak zaznaczył, że ten wcześniej musi zostać oficjalnie poinformowany przez UCI, by Komitet mógł rozpocząć postępowanie.
Armstrong, który przez całą karierę stanowczo zaprzeczał, jakoby stosował doping, został zawieszony przez USADA oraz UCI po opublikowaniu raportu, według którego miał on być głównym organizatorem procederu dopingowego w ekipie US Postal. W śledztwie USADA zeznawało 26 świadków, w tym 11 były kolegów z ekipy.
Fot.: Sirotti