Dla Nysa, który już 11 razy wygrywał klasyfikację generalną Superprestige, było to jednocześnie 56. zwycięstwo w wyścigu tej serii i dziewiąte odniesione w Ruddervoorde.
Pierwszy wyścig z tegorocznej serii odbywał się w iście letniej scenerii, a kolarzom wyjątkowo towarzyszyła bardzo dobra i słoneczna pogoda. W takich niecodziennych - jak na wyścigi przełajowe - warunkach, o losach wyścigu decydowali właśnie Nys i Albert, którzy jeszcze w pierwszej części wyścigu rozerwali czołówkę, a potem między sobą rozegrali walkę o zwycięstwo.
Na suchej trasie szybko zaatakował Lars van der Haar (Rabobank), 20-latek, który w ubiegłym roku zdominował kategorię młodzieżowców, a w tym sezonie - za zgodą UCI - ściga się już w elicie. Młody Holender oderwał się od stawki tuż po starcie, ale potem nie był w stanie utrzymać swojej przewagi i został doścignięty przez rywali. Po kolejnych zmianach tempa przez Toma Meeusena (Telenet Fidea) i Klaasa Vaontornouta (Sunweb Revor), do akcji wkroczyli główni faworyci. Na trzecim okrążeniu przyspieszył Albert, zabierając ze sobą Nysa, van der Haara, a kilkanaście metrów za nimi jechał Kevin Pauwels (Sunweb-Revor). Ta czwórka zyskała sporą przewagę nad rywalami, choć Pauwels sam miał problemy z dołączeniem do czołówki i długo musiał się męczyć, by złapać kontakt z trójką rywali. Wysiłki Belga na niewiele się jednak zdały, gdyż w połowie wyścigu, po piątym okrążeniu, po kolejnym przyspieszeniu Alberta, na czele został już tylko kolarz BKCP-Powerplus i Nys i coraz pewniejsze było to, że właśnie ta dwójka będzie walczyć o zwycięstwo.
Zmęczony pierwszym atakiem i późniejszą pogonią van der Haar spadał coraz dalej, natomiast Pauwels, mimo iż cały czas utrzymywał dystans, nie był w stanie zmniejszyć strat na szybkiej trasie z wieloma zakrętami, na których Albert i Nys czuli się bardzo dobrze. Współpracując bezpiecznie powiększyli przewagę, tak, że już na przedostatnim okrążeniu mogli być pewni dwójkowego pojedynku o zwycięstwo.
Większym doświadczeniem i sprytem wykazał się Nys, który na ostatnie okrążenie wjechał na pierwszej pozycji, a potem na jednym z odcinków piachu mocniej nacisnął na pedały, czym zmusił Alberta do pogoni i zaangażowania wielu sił w akcję. Zmęczony kolarz BKCP-Powerplus nie miał już sił, by odpowiedzieć na atak Nysa w końcówce, na krętych ostatnich metrach wyścigu. Mistrz Belgii zdołał uzyskać kilka metrów przewagi, której nie oddał już do samego końca wyścigu i odniósł kolejne, dziewiąte już zwycięstwo w Ruddervorde. Na trzecim miejscu uplasował się Pauwels, który na metę przyjechał ponad pół minuty za zwycięzcą, a czwarty był Vantornout. Mariusz Gil (Baboco) nie ukończył wyścigu.
Wyniki:
1 Sven Nys (BEL) Landbouwkrediet-Euphony 1:04:43
2 Niels Albert (BEL) BKCP-Powerplus
3 Kevin Pauwels (BEL) Sunweb-Revor 0:00:27
4 Klaas Vantornout (BEL) Sunweb-Revor 0:00:36
5 Tom Meeusen (BEL) Telenet Fidea 0:00:39
6 Dieter Vanthourenhout (BEL) BKCP-Powerplus
7 Lars van der Haar (NED) Rabobank
8 Bart Wellens (BEL) Telenet Fidea 0:00:46
9 Bart Aernouts (BEL) AA Drink-Leontien.nl 0:01:00
10 Thijs van Amerongen (NED) AA Drink-Leontien.nl 0:01:21
Wśród kobiet zwycięstwo odniosła Nikki Harris (Telenet-Fidea), która rok temu w Ruddervoorde była druga. Brytyjka na mecie o ponad minutę wyprzedziła swoją koleżankę z ekipy, Sophie de Boer, a trzecia była Sanne Cant (Enertherm - BKCP Veldtritacademie).
Wyniki:
1 Nikki Harris (GBR) Young Telenet-Fidea Cycling Team 0:43:01
2 Sophie de Boer (NED) Young Telenet-Fidea Cycling Team 0:01:06
3 Sanne Cant (BEL) Enertherm - BKCP Veldtritacademie 0:01:24
4 Arenda Grimberg (NED) WV Het Stadion 0:01:31
5 Ellen Van Loy (BEL) Melbotech Prorace CT 0:01:41
Fot.: www.ispaphoto.be
Pierwszy wyścig z tegorocznej serii odbywał się w iście letniej scenerii, a kolarzom wyjątkowo towarzyszyła bardzo dobra i słoneczna pogoda. W takich niecodziennych - jak na wyścigi przełajowe - warunkach, o losach wyścigu decydowali właśnie Nys i Albert, którzy jeszcze w pierwszej części wyścigu rozerwali czołówkę, a potem między sobą rozegrali walkę o zwycięstwo.
Na suchej trasie szybko zaatakował Lars van der Haar (Rabobank), 20-latek, który w ubiegłym roku zdominował kategorię młodzieżowców, a w tym sezonie - za zgodą UCI - ściga się już w elicie. Młody Holender oderwał się od stawki tuż po starcie, ale potem nie był w stanie utrzymać swojej przewagi i został doścignięty przez rywali. Po kolejnych zmianach tempa przez Toma Meeusena (Telenet Fidea) i Klaasa Vaontornouta (Sunweb Revor), do akcji wkroczyli główni faworyci. Na trzecim okrążeniu przyspieszył Albert, zabierając ze sobą Nysa, van der Haara, a kilkanaście metrów za nimi jechał Kevin Pauwels (Sunweb-Revor). Ta czwórka zyskała sporą przewagę nad rywalami, choć Pauwels sam miał problemy z dołączeniem do czołówki i długo musiał się męczyć, by złapać kontakt z trójką rywali. Wysiłki Belga na niewiele się jednak zdały, gdyż w połowie wyścigu, po piątym okrążeniu, po kolejnym przyspieszeniu Alberta, na czele został już tylko kolarz BKCP-Powerplus i Nys i coraz pewniejsze było to, że właśnie ta dwójka będzie walczyć o zwycięstwo.
Zmęczony pierwszym atakiem i późniejszą pogonią van der Haar spadał coraz dalej, natomiast Pauwels, mimo iż cały czas utrzymywał dystans, nie był w stanie zmniejszyć strat na szybkiej trasie z wieloma zakrętami, na których Albert i Nys czuli się bardzo dobrze. Współpracując bezpiecznie powiększyli przewagę, tak, że już na przedostatnim okrążeniu mogli być pewni dwójkowego pojedynku o zwycięstwo.
Większym doświadczeniem i sprytem wykazał się Nys, który na ostatnie okrążenie wjechał na pierwszej pozycji, a potem na jednym z odcinków piachu mocniej nacisnął na pedały, czym zmusił Alberta do pogoni i zaangażowania wielu sił w akcję. Zmęczony kolarz BKCP-Powerplus nie miał już sił, by odpowiedzieć na atak Nysa w końcówce, na krętych ostatnich metrach wyścigu. Mistrz Belgii zdołał uzyskać kilka metrów przewagi, której nie oddał już do samego końca wyścigu i odniósł kolejne, dziewiąte już zwycięstwo w Ruddervorde. Na trzecim miejscu uplasował się Pauwels, który na metę przyjechał ponad pół minuty za zwycięzcą, a czwarty był Vantornout. Mariusz Gil (Baboco) nie ukończył wyścigu.
Wyniki:
1 Sven Nys (BEL) Landbouwkrediet-Euphony 1:04:43
2 Niels Albert (BEL) BKCP-Powerplus
3 Kevin Pauwels (BEL) Sunweb-Revor 0:00:27
4 Klaas Vantornout (BEL) Sunweb-Revor 0:00:36
5 Tom Meeusen (BEL) Telenet Fidea 0:00:39
6 Dieter Vanthourenhout (BEL) BKCP-Powerplus
7 Lars van der Haar (NED) Rabobank
8 Bart Wellens (BEL) Telenet Fidea 0:00:46
9 Bart Aernouts (BEL) AA Drink-Leontien.nl 0:01:00
10 Thijs van Amerongen (NED) AA Drink-Leontien.nl 0:01:21
Wśród kobiet zwycięstwo odniosła Nikki Harris (Telenet-Fidea), która rok temu w Ruddervoorde była druga. Brytyjka na mecie o ponad minutę wyprzedziła swoją koleżankę z ekipy, Sophie de Boer, a trzecia była Sanne Cant (Enertherm - BKCP Veldtritacademie).
Wyniki:
1 Nikki Harris (GBR) Young Telenet-Fidea Cycling Team 0:43:01
2 Sophie de Boer (NED) Young Telenet-Fidea Cycling Team 0:01:06
3 Sanne Cant (BEL) Enertherm - BKCP Veldtritacademie 0:01:24
4 Arenda Grimberg (NED) WV Het Stadion 0:01:31
5 Ellen Van Loy (BEL) Melbotech Prorace CT 0:01:41
Fot.: www.ispaphoto.be