5 rzeczy, które musisz zabrać na rower

Co zabrać ze sobą na rower?

Drukuj
Jarosław Popowicz (Trek-Segafredo) po raz ostatni przewodzi treningowi amerykańskiej ekipy Sirotti

Każde przygotowanie do wyjazdu na trening lub rowerową przejażdżkę wiąże się z odwiecznym pytaniem - czy wszystko zostało zabrane? Poznajcie listę pięciu najważniejszych rzeczy, które trzeba zabrać ze sobą na rower.

1. Zestaw naprawczy

Nawet na najkrótszej pętli wokół naszego domu mogą przytrafić się defekty. Aby uniknąć niechlubnego "wracania z buta" lub dzwonienia do znajomych prosząc o podwózkę, należy mieć przy sobie podstawowy zestaw naprawczy, dzięki któremu wyeliminujemy podstawowe usterki. W jego skład z pewnością powinna wchodzić: zapasowa dętka/łątki wraz z pompką, przybornik narzędziowy z zestawem imbusów i śrubokrętów oraz opcjonalnie skuwacz do łańcucha lub zapasowa spinka.

 

 

Zobacz też:

 

 

 

2. Jedzenie

Na dłuższe wyprawy należy zabrać wystarczającą ilość jedzenia i picia w szczególności, jeżeli wybieramy się w teren lub nieznane okolice. W zależności od dystansu powinniśmy przygotować sobie ok. 500ml wody lub napoju izotonicznego na każdą godzinę kręcenia. Podczas bardziej upalnych dni ilość ta może wzrosnąć nawet do jednego litra, więc może nie obyć się bez postoju w sklepie lub sprawdzonym górskim źródle. Ilość jedzenia zależy od naszego zapotrzebowania i intensywności treningu. Idealnymi przękąskami podczas jazdy będą owoce w szczególności banany, specjalistyczne batony i żele energetyczne lub przygotowane wcześniej ciasteczka ryżowe.

 

3. Pelerynka lub kamizelka

Nie można zapomnieć o dodatkowym ubraniu, które może przydać się nawet w najbardziej słoneczne dni lata. Nie chcemy, aby ewentualna ulewa i nagły spadek temperatury zepsuł na niedzielny wypad. Idealnym rozwiązaniem jest posiadanie kolarskiej pelerynki, która zmieści się do małej kieszonki lub torby podsiodłowej wraz z narzędziami. Ochroni ona nas przed deszczem i spadkiem temperatury np. podczas zjazdów z górskiej przełęczy. Alternatywą dla pelerynki jest posiadanie awaryjnych rękawków i bezrękawnika, lecz rozwiązanie to nie gwarantuje nam dostatecznej ochrony przed deszczem.

 

4. Elektronika

Na każdy wyjazd powinniśmy zabierać ze sobą telefon, dzięki któremu będziemy mogli skontaktować się z bliskimi w przypadku podbramkowych sytuacji lub nieszczęśliwego wypadku. Dodatkowo większość ze smartfonów będziemy mogli wykorzystać jako licznik instalując na nim aplikacje społecznościowe takie jak: strava czy endomondo. Jeżeli zależy nam na stałym dostępie do danych treningowych podczas jazdy na naszej checkliście obowiązkowo znajdzie się licznik. Telefon warto zabezpieczyć woreczkiem strunowym ze względu na możliwy kontakt z wodą.

Tour Down Under,Lampre-Merida
 

5. Portfel treningowy

Ostatnia rzecz, którą obowiązkowo trzeba mieć ze sobą podczas każdego treningu. Nie musi być to klasyczny portfel. Wystarczy, że w zwykłym woreczeku strunowym zabierzesz ze sobą kilka piątaków lub kartę płatniczą. Dzięki temu kupisz bilet na pociąg w przypadku defektu lub coś do jedzenia, kiedy złapie Cię słynna wśród kolarzy "bomba". Dodatkowo należy pamiętać o dowodzie toższamości i telefonie do bliskiej osoby.