Mondraker Dune R w śniegu

Mondraker,Enduro,Forward geometry — **Mondraker Dune R w obiektywie** Zobacz pełną galerię

Spis treści:

Wydłużona rura i stabilna geometria
Kontrolowana jazda
Podsumowanie

Wydłużona rura i stabilna geometria

Pomimo zakwalifikowania Dune`a R do kategorii enduro, producent stworzył rower na tyle wszechstronnym, że z powodzeniem można go używać na wielu zróżnicowanych trasach.

Aluminiowa rama Dune R sprawia wrażenie bardzo solidnej i taka też jest w rzeczywistości. Obszerne przekroje rur, stożkowa główka sterowa, suport w standardzie SRAM GXP czy dodatkowy łącznik spajający rurę górną z dolną to elementy wpływające na wytrzymałość i sztywność ramy. 160-milimetrowe zawieszenie Zero Suspension System zostało przeprojektowane pod kątem kinematycznym, dzięki czemu wyraźnie zmniejszono wpływ ugięcia wahacza na efektywność pedałowania. Schowany tłumik doskonale zajmuje się obsługą zawieszenia, o czym piszemy więcej w dalszej części.

Uwagę zwracają także 15-milimetrowa oś przednia oraz tylna w standardzie 12x142mm. Stabilności Dune R dodaje 160-milimetrowy widelec Fox 34 Float 27.5" CTD Evolution, niestety nie zaopatrzony w manetkę pozwalającą na zdalną kontrolę. Jego 34-milimetrowe golenie dodają użytkownikowi pewności siebie.

Bardzo duże znaczenie w Mondrakerze ma zastosowana geometria. Spotykamy się tutaj z konceptem Forward Geometry, dostosowanym do 27,5-calowych kół. Wydłużona rura górna oraz skrócony mostek sprawiają, że pozycja rowerzysty zostaje zbliżona do tradycyjnych modeli. Jedyną różnicą jest oś przedniego koła, która przesuwa się dzięki tej operacji do przodu.

Wpływa to m.in. na wydłużenie bazy kół, która w rozm. L wynosi 1122mm. W połączeniu z 66,5-stopniową główką sterową i 649-milimetrową rurą górną całość sprawia wrażenie bardzo stabilnej, co potwierdza się także w trakcie jazdy. Efektywny kąt rury podsiodłowej (74,5°) przesuwa nieco użytkownika do przodu, tak aby zachować odpowiedni balans ciężaru pomiędzy przednim i tylnym kołem.

Kontrolowana jazda

Testowanie nowego modelu Dune R odbyło się w większości w warunkach mocno zimowych, przez co pełna ocena możliwości sprzętu była utrudniona. Mimo to jesteśmy na pewno w stanie ocenić pierwsze wrażenia z testu - a te są jak najbardziej pozytywne.

Nigdy wcześniej nie jeździliśmy na Mondrakerze z ramą skonstruowaną w oparciu o system Forward Geometry. Wydłużona rura górna oraz skrócony mostek (w modelu Dune R jego długość wynosi 30mm) sprawiają, że jazda na rowerze odkrywa przed nami nowe, nieeksplorowane dotychczas tereny.

Pierwszym co rzuca się w oczy, jest oczywiście bardzo duża zwrotność kierownicy, która ułatwia manewrowanie rowerem w bardzo wielu sytuacjach. W grząskim lub kamienistym terenie, przy dużej prędkości jesteśmy w stanie bardzo szybko zareagować zmianą kierunku jazdy czy dynamicznymi manewrami pomiędzy przeszkodami. Atut ten sprawdza się również, a może przede wszystkim, na zjazdach!

Pewność jaką zyskujemy przy dużych prędkościach jest nie do przecenienia. Stabilność jazdy wynikająca z większej długości roweru i odpowiedniego balansowania ciężarem ciała, zdecydowanie podnosi nasze możliwości techniczne. Wydłużona rura górna, w połączeniu z małym nachyleniem główki sterowej (66,5°) daje również zwiększoną stabilność na stromych sekcjach.

Nawet nie przesuwając tyłka bardzo ostro w tył jesteśmy w stanie w pełni kontrolować kierunek jazdy. Dodatkowym atutem jest niewielkie ryzyko przywitania matki ziemi głową do przodu - wszystko dzięki odpowiednio dobranym rozmiarom i kątom. Warto tutaj zwrócić uwagę również na kierownicę - customowo zaprojektowana przez Mondrakera kiera o szerokości 760mm dodatkowo wzmacnia poczucie stabilności. Przyobleczone nań gripy Onoff Wave umożliwiają swobodną kontrolę.

Co ciekawe, koncepcja Forward Geometry ułatwia również wjeżdżanie w stronę odwrotną. Pokonywanie podjazdów, przede wszystkim stromych i trudnych technicznie, jest bardziej stabilne. Ciężar ciała odpowiednio rozkłada się na przód i tył roweru, przez co zachowanie efektywności jazdy w górę jest łatwiejsze.

Podczas testu znakomicie sprawdzało się również zawieszenie. 160-mlimetrowa konstrukcja sprawnie wybiera zarówno mniejsze, jak i większe przeszkody terenowe. Skonstruowana pod użytek enduro kinematyka zawieszenia sprawia, że kontrolowanie trakcji, nawet przy dużych wybojach, nie jest trudna. System Zero Suspension sprawia, że ugięcie wahacza nie wpływa na efektywność pedałowania, dzięki czemu możemy też sprawnie przemieszczać się w każdym terenie.

Ciekawym atutem Zero Suspension jest także fakt, że zawieszenie jest wyraźnie odseparowane od działania hamulców. Przy w pełni otwartym damperze Fox Float X CTD Adjust Factory nie mieliśmy żadnych problemów z kontrolowaniem siły działania Formula C1.

Całość sprawnie przemieszcza się w terenie również dzięki zastosowanemu ogumieniu. Opony Onza Ibex FRC TLR Skinwall o grubości 2.4 robią swoje. Dedykowane do ciężkiego użytku gumy charakteryzują się wszechstronnym zastosowaniem. Spisuję się bardzo dobrze również w mokrym terenie i na luźnych kamieniach, głównie dzięki szerokiemu profilowi oraz odpowiedniej wysokości klocków bieżnika.

Szwajcarskie opony nawleczone są na koła również pochodzące z kraju Helwetów. DT Swiss E1900 Spline to dedykowany do enduro zestaw. 22-milimetrowa szerokość wewnętrzna, wzmocnienie obręczy elementami stalowymi oraz Ratchet System sprawiają, że jazda na Dune R jest dzięki nim jeszcze przyjemniejsza.

Zastosowany w nowym Mondrakerze osprzęt to solidna mieszanka średniej i wysokiej półki. Jak na zastosowanie roweru, rozsądnie zestawiono tutaj korbę SRAM S1000 36x24T AM (z osłoną) z 10-rzędową kasetą SRAM PG-1030 11-36T. Dla osób o słabszej nodze polecilibyśmy jednak nieco bardziej miękki zestaw.

W terenowym użytkowaniu znakomicie sprawdza się również teleskopowa sztyca. W tym przypadku Mondraker zdecydował się na mało popularne u nas rozwiązanie – model X-Fusion HiLo Remote. Hydrauliczny wspornik charakteryzuje się 100-milimetrowym skokiem, co jest wystarczającą wartością. Interesującym rozwiązaniem jest filigranowa manetka, obsługiwana za pomocą dźwigienki luźno opierającej się w gnieździe korpusu. Całość działa na początku nieco nieprzewidywalnie, ale po chwili przyzwyczajmy się do nowego systemu. Na wsporniku zamontowano świetnie wyglądające siodełko SDG Circuit Mountain, zbudowane na tytanowo-aluminiowym jarzmie. Wypełnienie Light-Weight EVA jest dostatecznie wygodne.

Podsumowanie

Mondraker Dune R to znakomity rower o przeznaczeniu enduro. Dla użytkowników, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z Forward Geometry, jazda na Dunie będzie zupełnie nowym doświadczeniem. Zaskakuje przede wszystkim połączenie dużej zwrotności ze stabilnością jazdy, uzyskana dzięki wydłużeniu rury górnej. 27,5 cala pozwala uzyskać dużą efektywność zarówno na zjazdach, jak i podczas poruszania się pod górę. Wyposażony dodatkowo w doborowy osprzęt Dune R to świetny wybór dla tych, którzy szukają sprawdzonego, aluminiowego enduro do ostrego katowania w każdych warunkach.