E-MTB ze świetnym silnikiem: nowe Kellys Tygon i Tayen

Poznaj nowe modele elektrycznych hardtaili MTB - Kellys Tygon i Tayen, które są wspomagane przez silnik Panasonic (90 Nm / 725 Wh / Nawigacja). Właśnie wchodzą na rynek!

Drukuj

Elektryczne hardtaile Kellys Tygon i Tayen to ciekawe rowery górskie, które oparto o mocne silniki Panasonic GX Ultimate. To świetne jednostki z maksymalnym momentem obrotowym 90 Nm, baterią 725 Wh i funkcją nawigacji na wyświetlaczu. Właśnie wchodzą do sprzedaży!

Linia elektrycznych hardtaili Kellysa składa się z męskiego modelu Tygon i kobiecego Tayen. Są one obecne w kolekcji słowackiego producenta już kilka sezonów. Przez ten czas zdążyły wyrobić sobie ugruntowaną pozycję na rynku rekreacyjnych górali ze wspomaganiem. Wersja, która właśnie wchodzi na rynek ma jednak nowy silnik, który w znaczący sposób wpływa na jakość jazdy i zmienia Tygona oraz Tayena w jeszcze ciekawsze elektryczne górale.

 

 

Co nowego?

Przede wszystkim zastosowano nowy silnik, który w znaczącym stopniu zmienia sposób w jaki rower jeździ. Do Tygonów i Tayenów trafiły jednostki napędowe Panasonic GX Ultimate. W najnowszej wersji mają maksymalny moment obrotowy aż 90 Nm oraz wysoką kulturę działania. To lekki i kompaktowy silnik, który ma naprawdę dużą moc, a dodatkowo zapewnia bardzo płynne podawanie wspomagania. Przy okazji silniki GX Ultimate są niezawodne i notują niewielką liczbę awarii. Ciekawą cechą w jednostkach GX Ultimate jest też nowy wyświetlacz, który paruje się z telefonem i ma funkcję nawigacji przez aplikację Komoot. Dodatkowo może dostarczać danych, które możemy wykorzystać na Stravie. W Panasonicu dostępny jest (poza standardowymi) ciekawy tryb AUTO, który samodzielnie dostosowuje poziom wsparcia do aktualnych potrzeb, w ten sposób oszczędzając nam baterię. 

 
 

 

Rama nowego Tygona i Tayena została delikatnie odświeżona. Kellys podkreśla, że różni się w obrębie mocowania silnika oraz ma poprawionych kilka małych detali. Konstrukcja została po prostu dopracowana i przygotowana pod jednostki Panasonic. Wnętrze ramy kryje dużą i lekką baterię o pojemności 725 Wh. Można ją ładować w rowerze lub wyciągać do ładowania. Warto dodać, że ma ona świetny stosunek ciężaru do pojemności - lepszy niż baterie Bosch czy Shimano - 194 Wh na kilogram. Ciekawą informacją jest też fakt, że ramy Kellysów produkowane są w Europie, w zrobotyzowanej fabryce, gdzie rury są cięte laserowo, a ramy spawane przez roboty. Taka technologia znacząco podnosi precyzję i jakość wykonania. 

 

 

 

Budowa i przeznaczenie

Elektryczne hardtaile Kellysa podzielone są na męską linię Tygon i damską Tayen. Są to nowoczesne rowery elektryczne oparte o ramy wykonane z aluminium. Mają silniki umieszczone centralnie, zintegrowane i ukryte w ramie baterie, a do tego wszystkie aktualne standardy konstrukcyjne. Mowa tu o sztywnych osiach kół Boost, główkach sterowych ze zmienną średnicą, czy choćby wewnętrznie prowadzonych przewodach. 

 

 

Warto nadmienić, że rowery w zależności od rozmiaru posiadają koło 27,5" lub 29" - zgodnie z ideą "smart sizing", żeby całość roweru była proporcjonalna, a dzięki temu żeby każdy niezależnie od wzrostu mógł cieszyć się po prostu dobrze dopasowanym, odpowiednio prowadzącym się rowerem. Rozmiary S stoją zatem na kole 27,5", a M oraz L posiadają koła 29-calowe.

 

 

Niezależnie od wielkości koła modele te mają szerokie ogumienie z agresywnym bieżnikiem. Amortyzatory w Kellysach dysponują skokiem 120 mm. Do tego geometria jest stabilna i gotowa na trudny teren. Taka konstrukcja i odpowiednie silniki oraz wyposażenie (o czym za moment) sprawiają, że Tygon i Tayen są dobrą propozycją do ambitnych górskich wycieczek i rekreacyjnej jazdy po ścieżkach. Na pewno nie jest to rower do fruwania po hopkach i atakowania najbardziej hardkorowych zjazdów, a bardziej komfortowy i łatwy w prowadzeniu sprzęt do rekreacyjnej jazdy po górach.

 
 

 

Ceny i warianty modelowe

W sprzedaży dostępne są trzy poziomy wyposażenia Tygona i Tayena - topowy oznaczony numerem 90, średni 50 i podstawowy 10. Warto pamiętać, że za sprawą kilku opcji kolorystycznych i różnych rozmiarów kół liczba kombinacji jest tu ogromna. Natomiast zasadniczo są trzy modele - 90, 50 i 10. Wszystkie trzy mają identyczne ramy, silniki, baterie oraz wyświetlacze! Różnią się poziomem pozostałego wyposażenia oraz cenami. Topowe ,,90” mają amortyzatory RockShox 35 Gold, napędy Shimano 1x12 będące mieszanką osprzętu Deore i Deore XT - te wersje kosztują 18 999 zł. Dostępna za 15 999 zł modele ,,50” mają widelce RockShox 35 Silver TK i tańsze napędy Shimano Deore 1x10. Natomiast podstawowe modele oznaczone numerem 10 oparto o mocno budżetowe komponenty. Znajdziemy tu widelce Suntour XCM i napędy Shimano Altus 1x9 - to wszystko w cenie 13 999 zł. Warto jednak podkreślić, że podane ceny są aktualne na moment premiery i puli rowerów dostępnych jesienią. Ciężko powiedzieć, czy w dalszej perspektywie nie obędzie się bez podwyżek. Może więc warto się pospieszyć, jeśli ktoś poważnie myśli nad elektrykiem na nowy sezon.

 

Strona producenta: kellysbike.com