Nowy lekki full Cube: AMS Zero99 i One11

Poznaj nową odsłonę modelu Cube AMS: wersję Zero99 do XC i maratonów i One11, czyli lekką trailówkę opartą o identyczną ramę.

Drukuj

Cube zaprezentował nową generację swojego lekkiego fulla do ścigania w cross-country, czyli modelu AMS. Firma poszła popularną wśród producentów drogą, czyli w ramach jednej platformy przygotowała wersję do XC oraz lekkiego ścieżkowca.

Trasy XCO i XCM ewoluują, a zatem zmieniają się też rowery. Nowa odsłona Cube’a AMS’a podąża za nimi i oferuje bardziej progresywną i stabilniejszą w trudnym terenie geometrię, jak również liczne zmiany na korzyść lżejszej i bardziej dynamicznej konstrukcji. Korzystając z nowej, bardziej ,,ścieżkowej” bazy, Cube zrobił podobny krok, co wielu rynkowych konkurentów i od razu zaprezentował wersję AMS’a z większym skokiem i nieco agresywniejszym, bardziej ,,zjazdowym” wyposażeniem.

 

 

Mamy więc dwa nowe rowery oparte o identyczną ramę, a w zasadzie o ten sam przedni trójkąt, bowiem wahacz jest już inny. Przedni trójkąt obu AMS’ów jest oczywiście karbonowy, a do jego produkcji użyto nowych włókien C:68X, które pozwoliły wykonać ramę z minimalnej ilości materiału oraz skonstruować lekkie i minimalistyczne karbowane rurki. Frameset wg danych producenta waży 1650 gramów. Ciekawą cechą są też stery, które mają opcję odwrócenia ich o 180 stopni i wpłynięcia tym samym na kąt główki - ta może mieć 68 stopni lub 67,38 stopnia w wersji Zero99 i około 2 stopnie mniej w wersji One11.

Cube AMS Zero99

 

 

Wyścigowy AMS Zero99 ma 100 mm skoku obu amortyzatorów i progresywną geometrię połączoną z krótszym i bardziej zwartym tylnym trójkątem (437 mm). Wahacz mieści dość konserwatywne 2,25 cala maksymalnej szerokości opony, ale tyle Cube obiecuje na feldze o szerokości aż 30 mm, czyli - naszym zdaniem - przy węższej obręczy nie ma obaw przed oponami 2,3 cala. Spoglądając na tabele geometryczne widać, że to po prostu nowoczesny rower do XC, któremu niczego nie brakuje do walki na super trudnych trasach. W oparciu o topową ramę C:68X dostępne będą 3 wersje wyposażeniowe, które mają ważyć od 9,3 kg do 10,7 kg. 

Cube AMS One11

 

 

W oparciu o identyczny przedni trójkąt powstał lekki ścieżkowiec. Z przodu w miejsce widelców o skoku 100 mm trafiły amortyzatory ze 120 mm ugięcia. Wyższy widelec oczywiście ma wpływ na kąt główki, który w One11 ma 66,11 stopnia lub 66,72 stopnia w zależności od ustawienia sterów. Przede wszystkim jednak charakter roweru odmienia inny wahacz. Ten jest dłuższy o 6,5 mm, co daje większą stabilność na najtrudniejszych odcinkach dojazdowych, do tego ma wbudowaną mocną osłonę na łańcuch. Ponadto z tyłu skoku jest więcej - do dyspozycji ridera pozostaje dokładnie 110 mm. Oczywiście do ,,ścieżkowego zestawu” Cube montuje też fabrycznie regulowane sztyce, szersze i bardziej agresywne opony oraz całe wyposażenie profiluje tego fulla nieco bardziej w stronę flow w dół, aniżeli stricte podjazdowej skuteczności. Przy okazji warto dodać, że w tej wersji tylny trójkąt mieści oponę do 2,4 cala. Tu dostępne są 2 wersje wyposażeniowe zbudowane w oparciu o ramę C68:X, a ich masa waha się między 11,5 a 12,4 kg. 

Co jeszcze? 

 

 

Poza tym nowe rowery mają sztyce o średnicy 30,9 mm (najlepsza pod lekkiego droppera do XC), wewnętrzne prowadzenie okablowania, oczywiście ośki Boost, hak przerzutki UDH oraz mufę pressfit. Oba AMS’y oferowane są w 4 rozmiarach: S, M, L i XL. Ciekawostką jest ulokowanie dwóch mocowań na koszyki bidonu na jednej rurze. Teoretycznie oba powinny się zmieścić na dolnej rurze głównego trójkąta, choć z powodów estetycznych widzimy tam raczej bidon na dole i zestaw naprawczy na górze. Opcja jednak jest...

 
 

 

Więcej na temat nowych modeli znajdziecie na stronie producenta: www.cube.eu