Bikefitting - rower przedłużeniem ciała

Tekst dotyczący bikefittingu i podstawowych problemów z doborem pozycji

Drukuj

Optymalna pozycja na rowerze to jeden z najważniejszych, poza wydolnością, czynników wpływających na efektywność jazdy. Jak ją ustawić? Kto i jak się tym zajmuje? Dokąd zmierza bikefitting?

Czym jest bikefitting?
Dobór odpowiedniej pozycji od początku kolarstwa stanowił dość istotny obszar testów i badań. Głównym celem bikefitterów (specjalistów zajmujących się ustawianiem ciała na rowerze) jest zwiększenie efektywności pedałowania, zmniejszenie oporów aerodynamicznych, zapobieganie kontuzjom oraz zagwarantowanie dostatecznej wygody. Poszczególne pomiary są w pełni zindywidualizowane - kolarz poddawany jest szeregowi testów, dzięki którym odpowiednie parametry komponentów roweru są dobierane ściśle do możliwości jego ciała. Do najważniejszych obszarów zmian należą: wysokość siodła i kierownicy, dobór odpowiedniej długości mostka i korb, ustawienie bloków, optymalizacja położenia manetek, przesunięcie siodła oraz jego kształt, a także szerokość kierownicy, położenie i kształt chwytów czy owijki, a nawet kształt i materiał wkładki do butów.
 


Dopasowanie pozycji wygląda więc na bardzo złożony proces, do którego przywiązuje się coraz większą wagę. Korzyści z odpowiedniego ustawienia ciała odnoszą nie tylko zawodowcy. Wręcz przeciwnie, każdy amator poddający się profesjonalnym badaniom może odnieść liczne korzyści, często przewyższające zakup nowych tarcz hamulcowych czy trzech worków odżywek. Działa to w prosty sposób - bikefitter podczas kilkugodzinnej sesji ustala wzorcową pozycję według założeń teoretycznych, która następnie jest korygowana do aktualnych możliwości aparatu ruchu badanego.

Pod uwagę brane są takie czynniki jak: typ sylwetki, ruchomość stawów, rozciągnięcie mięśni, anatomiczna budowy stóp, długość kończyn górnych i dolnych, sztywność poszczególnych partii ciała czy też przebyte kontuzje. Po zakończeniu sesji pozycja nie jest ustalona raz na zawsze! Aby odnieść jak największe korzyści z badania, dostajemy zestaw ćwiczeń korygujących nasze ewentualne wady postawy i wzmacniające mięśnie głębokie, które pozwolą w jeszcze większym komforcie pokonywać kolejne kilometry na szosie czy w lesie.

 

 


Systemów służących profesjonalnemu doborowi pozycji jest coraz więcej. Do najpopularniejszych na pewno warto zaliczyć: Retul, BG Fit, Serotta czy BikeFitt. Ostatecznie jednak nawet najlepsze oprogramowanie jest jedynie bazą wyjściową dla doświadczonego fittera, który na podstawie bogatego doświadczenia i praktyki zawodowej koryguje wzorcowe ustawienia systemów znanych producentów.

Znaczenie właściwej pozycji dostrzegane jest również przez samych producentów rowerów oraz komponentów do nich przeznaczonych. W siedzibach największych producentów istnieją specjalne zespoły zajmujące się projektowaniem kierownic, mostków, ram, siodełek, manetek czy dźwigni właśnie pod kątem komfortu, aerodynamiki i optymalnej dystrybucji mocy przez użytkownika.

 

 

 

 


Podstawowe błędy
Podczas ustawiania pozycji na własnym rowerze istnieje wiele podstawowych błędów, które popełniają amatorzy. Co do nich należy i jak można się ich ustrzec? Przedstawiamy tylko kilka z całej gamy niedociągnięć.

Obuwie kolarskie
Dobór butów na zasadzie: "sztywne, ładne i karbonowe" niekoniecznie musi sprawdzać się u wszystkich kolarzy, przede wszystkim z powodu odmiennej budowy stóp i dystrybucji energii. Nieodpowiednia wkładka czy budowa buta po dłuższym czasie może doprowadzić do zespołu tzw. "gorącej stopy" czy też przeciążenia i zapalenie ścięgna Achillesa.

Bloki
Bezpośrednio z problemem doboru butów wiąże się także ustawienie bloków. Nie każdy wie, że jest to jeden z najważniejszych elementów bikefittingu. Wyobraźmy sobie, że podczas jednego treningu o długości 2h wykonujemy ok. 10 800 obrotów korbą (przy kadencji 90rpm). Ciężko sobie nawet wyobrazić liczbę obrotów przez cały sezon czy lata wyczynowego treningu kolarskiego. W przypadku ustawienia bloków nieprawidłowy kąt, choćby o 0,5 stopnia, może w długim czasie wpłynąć na kontuzje i przeciążenia, m.in.: zespół tarcia pasma biodrowo-piszczelowego, zapalenie więzadła rzepki czy też tzw. "gęsia stopka".

 

 

 

 

 


Ustawienie wysokości i przesunięcia siodła
Podobnie jak w przypadku obrotów korbą, odpowiednie ustawienie siedziska i dobór samego siodła oraz jego pozycji w jarzemku wpływa na dłuższą metę na naszą efektywność na rowerze. Stosowanie popularnej metody "na wyprostowaną stopę" czy też "siodełko pod pachę" pozwala tylko w bardzo przybliżonym stopniu dokonać ustawienia.

Brak doświadczenia może skłaniać do wizyty w profesjonalnym studiu bikefittingu, gdzie profesjonaliście pomogą w korekcie powyższych oraz wielu innych błędów, nawet tych najmniejszych.

 

 

 

 

 

 

Jarosław Dymek (bikefitter z krakowskiego studia Veloart): Głównym problemem amatorów są zbyt wygórowane ambicje. Początkujący zawodnicy biorą przykład z aerodynamicznych sylwetek zawodowców, którzy latami dochodzili do efektywnego pedałowania w określonej pozycji. Do problemów amatorów należy również zaliczyć brak dostatecznej gibkości skutkujący niewygodą na dłuższych dystansach, a także kierowanie się głównie względami estetycznymi przy doborze komponentów.


Podsumowanie
Prawidłowo dobrana pozycja może wpłynąć pozytywnie nie tylko na generowaną przez nas moc czy zwiększenie aerodynamiki, ale przede wszystkim na przyjemność czerpaną z jazdy. Poprawienie gibkości ciała oraz rozciągnięcie mięśni i więzadeł, w połączeniu z odpowiednim doborem komponentów oraz ich rozmiarów, mogą wydatnie przyczynić się do poprawy komfortu jazdy oraz naszych wyników sportowych.

Tekst przygotowany we współpracy ze studiem bikefittingu: www.veloart.pl
Fot.: www.veloart.pl