Bartosz Huzarski (Reprezentacja Polski) jest najwyżej sklasyfikowanym obecnie Polakiem w Tour de Pologne. Po 6. etapie wyścigu Huzarski zajmuje 7. miejsce.- Dziś rano wstałem bardzo zmęczony, dlatego starałem się jechać mądrze. Jechałem ekonomicznie na tyle, na ile było to możliwe. Koledzy z ekipy bardzo mi pomagali, przywozili mi jedzenie i picie, żebym nie musiał wracać do auta - powiedział najlepszy z Polaków w klasyfikacji generalnej Bartosz Huzarski.
Pana koledzy też byli dziś aktywni.
- Najbardziej szkoda mi Pawła Cieślika, który stracił na etapie do Cieszyna, a mógł pojechać bardzo dobry wyścig. Wczoraj jechał świetnie, dziś też było widać, że jest bardzo mocny. Chyba zabrakło mu doświadczenia. Mnie dziś w pewnym momencie zapytał: "czy mam z Tobą zostać, czy mogę jechać swój wyścig. Powiedziałem mu: "jedź, wygraj etap, a ja sobie jakoś poradzę". Moim zdaniem to był świetny wyścig w wykonaniu naszej kadry i cieszę się, że biało-czerwoni pokazali się z bardzo dobrej strony.
Czego można spodziewać się na ostatnim etapie?
- To będą zagrywki taktyczne tego typu, że ekipa Garmin będzie chciała odpuścić ucieczkę, a Liquigas będzie ją kasował, żeby na premię dojechał cały peleton, a z niego Peter Sagan postara się ją wygrać. Na mecie też będzie ciekawie, bo Sagan może wygrać finisz z grupy. Wyścig na pewno nie jest jeszcze rozstrzygnięty.
ASInfo
Fot.: Krzysztof Jakubowski
Huzarski: To był dobry wyścig kadry
Bartosz Huzarski (Reprezentacja Polski) po 6. etapie Tour de Pologne
Bartosz Huzarski (Reprezentacja Polski) jest najwyżej sklasyfikowanym obecnie Polakiem w Tour de Pologne. Po 6. etapie wyścigu Huzarski zajmuje 7. miejsce.