Szafraniec ze złotym medalem MP

Szosowe Mistrzostwa Polski (23-26.06.2011, Złotoryja)

Drukuj

Anna szafraniec (CCC Polkowice) zdobyła złoty medal Mistrzostw Polski w wyścigu ze startu wspólnego. Srebro wywalczyła Paulina Brzeźna-Bentkowska (LKS Atom Boxmet Dzierżoniów), a brąz Maja Włoszczowska (CCC Polkowice), która triumfowała w jeździe na czas.

Trasa wyścigu ze startu wspólnego pań liczyła 109 kilometrów. Rozgrywana była na lekko pofałdowanej rundzie wokół Złotoryi, którą zawodniczki pokonywały pięciokrotnie.

Szafraniec złoty medal zawdzięcza akcji przeprowadzonej na ostatniej rundzie, gdy do mety pozostało 10 kilometrów. Samotny atak dał zawodniczce CCC Polkowice na mecie minutę przewagi nad resztą stawki. Drugie miejsce wywalczyła Paulina Brzeźna-Bentkowska (LKS Atom Boxmet Dzierżoniów), a trzecia była zwyciężczyni czwartkowej czasówki, Maja Włoszczowska (CCC Polkowice). Obrończyni tytułu sprzed roku, Małgorzata Jasińska, zajęła piąte miejsce.

Wśród orliczek triumfowała Katarzyna Pawłowska (UKS Jedynka Limaro Kórnik), która na mecie zameldowała się na czwartej pozycji.

W wyścigu młodzieżowców, rozgrywanym tego samego dnia po południu, triumfował Marek Kulas (TKK Pacific Toruń). Kulas, pierwszoroczny orlik, który w dzień wyścigu obchodził swoje 19. urodziny, finiszował najszybciej z trzyosobowej grupki, która dojechała do mety przed peletonem. Na mecie wyprzedził swojego kolegę klubowego, Łukasza Owsiana, a trzeci był Karol Domagalski (CC Burunda).

Kolarze do lat 23 do pokonania mieli 174 kilometry. Po atakach w pierwszej części wyścigu, które peleton ostatecznie kasował, na przedostatniej z ośmiu rundi grupce 11 kolarzy udało się zdobyć większą przewagę. Właśnie z tej grupy, na ostatnim okrążeniu, zaatakowali Kulas, Domagalski, Owsian a także Piotr Kirpsza (Aktio Group Mostostal Puławy).

Na ulicach Złotoryi finisz rozpoczął Domagalski, ale musiał uznać wyższość obu rywali. Jako pierwszy linię mety minął Kulas, przed Owsianem, a Domagalski zajął trzecie miejsce. Kirpsza osłabł na ostatnim kilometrze i nie liczył się w walce o zwycięstwo.

Fot.: Andrzej Piątek