Cztery medale Polaków na MŚ

Drukuj

Cztery medale: jeden złoty, dwa srebrne i brązowy, przywieźli z Kanady, z Mistrzostw Świata Paracycling nasi reprezentanci.<br />

Cztery medale: jeden złoty, dwa srebrne i brązowy, przywieźli z Kanady, z Mistrzostw Świata Paracycling nasi reprezentanci.
W pierwszych dwóch dniach rywalizacji rozgrywano wyścigu indywidualne na czas, w których nasi reprezentanci wywalczyli jeden medal. W sobotę i niedzielę w wyścigach ze startu wspólnego poszło im zdecydowanie lepiej i łącznie z Kanady przywieźli cztery medale.

W wyścigu indywidualnym na czas, w swojej kategorii C5, Anna Harkowska zajęła drugie miejsce, ulegając jedynie Brytyjce Storey. Na 40km trasie Polka straciła do rywalki jedynie minutę, natomiast nad trzecią zawodniczką miała 1.20 przewagi.

Renata Kałuża, startująca na dystansie 11km, zajęła w swojej kategorii 7. miejsce, natomiast Monika Pudlis była czwarta.

Tego samego dnia, Arkadiusz Skrzypiński i Zbigniew Wandachowicz walczyli o medale także na czas, w jednej z mocniej obsadzonych kategorii. Na dystansie 22km Skrzypiński zajął czwarte miejsce, tracąc do podium 45 sekund, natomiast Wandachowicz był 8.

Startujący na tandemie, Krzysztof Kosikowski i pilot Artur Korc, zajęli w wyścigu na czas piąte miejsce, a do podium zabrakło im ledwie 8 sekund. Nieco dalej uplasowały się Ewa Wiśniewska i Roskana Marczak (pilot), w swoim wyścigu zajmując 12. miejsce.

Trzeciego dnia Mistrzostw rozpoczęły się wyścigi ze startu wspólnego. W pierwszym z nich Renata Kałuża zajęła siódme miejsce w swojej kategorii. Jeden z kolejnych wyścigów, rozegrany o godzinie 10. był dla nas bardzo szczęśliwy. Po akcji w końcówce 45,6-kilometrowego wyścigu Arkadiusz Skrzypiński wywalczył złoty medal w kategorii handbike’ów, na finiszu wyprzedzając francuza Jeannota. 9. miejsce zajął Wandachowicz. Monika Pudlis zajęła czwarte miejsce w swoim wyścigu, z kolei Grzegorz Guz niestety nie został sklasyfikowany.

Po południu tego samego dnia swój drugi medal na tych MŚ wywalczyła Harkowska. Po drugim miejscu w jeździe indywidualnej na czas, w wyścigu ze startu wspólnego zajęła także drugie miejsce. Polka znów musiała uznać wyższość Storey, z którą uciekała na ostatnich kilometrach i która na mecie wyprzedziła Harkowską o 5 sekund.

Czego nie zdołali dokonać w wyścigu na czas udało im się w wyścigu ze startu wspólnego. Krzysztof Kosikowski i Artur Korc w kategorii tandemów wywalczyli brązowy medal, finiszując najszybciej z trzyzespołowej grupki po ponad 100km ścigania. Złoto wywalczyli Włosi. Druga nasza para, Przemysław Wegner i Arkadiusz Garczarek, zajęli 15. miejsce, natomiast Adrian Juszczyk i Piotr Czopek nie ukończyli wyścigu. 11. miejsce rywalizacji kobiet zajęły Roksana Marczak i Ewa Wiśniewska.

FOTO: PZKol