Guarnieri najszybszy, Polacy aktywni

67. Tour de Pologne (01-07.082010, Pro Tour, Polska) etap 1. - Sochaczew - Warszawa, 173,1km

Drukuj

Włoch Jacopo Guarnieri (Liquigas Doimo) wygrał finisz 1. etapu Tour de Pologne rozegrany na ulicach Warszawy. Bardzo aktywni byli Polacy Błażej Janiaczyk wywalczył koszulkę najaktywniejszego kolarza, natomiast Łukasz Bodnar został pierwszym liderem klasyfikacji górskiej.<br />

Włoch Jacopo Guarnieri (Liquigas – Doimo) wygrał finisz 1. etapu Tour de Pologne rozegrany na ulicach Warszawy. Bardzo aktywni byli Polacy – Błażej Janiaczyk wywalczył koszulkę najaktywniejszego kolarza, natomiast Łukasz Bodnar został pierwszym liderem klasyfikacji górskiej.
Guarnieri finiszował najszybciej z około 30 osobowej grupki, która uchroniła się od kraksy na ostatnich kilometrach wyścigu. Spory udział w zwycięstwie Włocha miał Peter Sagan, który rozprowadzał swojego lidera na końcowych metrach sprintu. Piąte miejsce na finiszu zajął najlepszy z Polaków, Jarosław Marycz z Saxo Bank.

Scenariusz pierwszego etapu, długości 173km z Sochaczewa do Warszawy, był łatwy do przewidzenia i prognozy o ucieczce sprawdziły się. Już po 10 minutach jazdy na czele uformowała się grupka czterech kolarzy, w tym Błażej Janiaczyk (Polska BGŻ), co już na początku zwiastowało aktywną jazdę Polaków. Oprócz Janiaczyka w odjeździe znaleźli się też Laszlo Bodrogi (Katiusza), Michael Schar (BMC Racing) i Daniel Sesma (Euskaltel Euskadi).

Ich współpraca szybko przyniosła efekty i po krótkiej chwili jechali już z przewagą ponad minuty nad peletonem. Premię specjalną im. Fryderyka Chopina rozegraną w Żelazowej Woli na 13 kilometrze wygrał Janiaczyk i widać było, że tego dnia Polak będzie walczył o punkty.

Po przejechaniu 25 kilometrów przewaga ucieczki sięgała już prawie 6.30, jednak kolarze ekipy HTC-Columbia, którzy zabrali się za nadawanie tempa na czele, zaczęli niwelować straty.
Pierwszą lotną premię Fiat w Błoniach wygrał Schar, a Janiaczyk był 3. Kolejną premię Fiata, w Pruszkowie, na 45 km przed wjazdem do Warszawy na rundy, wygrał już kolarz Polska BGŻ. W tym czasie różnica pomiędzy dwiema grupami zaczęła spadać i wynosiła nieco ponad dwie minuty.


Po wjeździe na ulice stolicy, kolarze pokonywali osiem rund, po 8 kilometrów każda. Po przejechaniu czterech z nich, peleton zniwelował straty do ponad jednej minuty. Na kolejnej rundzie zlokalizowana była kolejna lotna premia (na 124km), którą wygrał Bodrogi, przed Janiaczykiem i Scharem.

Węgier, były Wicemistrz Świata w jeździe na czas, odjechał nieco od trójki rywali samotnie przejeżdżając kolejne dwie rundy. Za jego plecami peleton szybko wchłonął pozostał trójkę, natomiast Bodrogi jeszcze kilka kilometrów utrzymywał się przed peletonem.


Rozpoczynając przedostatnią rundę Bodrogi miał prawie minutę przewagi nad peletonem. Wtedy też z peletonu odskoczył Łukasz Bodnar (Polska BGŻ), do którego dołączył Steve Houanard (Skil Shimano). Wspólnymi siłami gonili Bodrogiego i po kilku kilometrach doszli do kolarza Katiuszy, a tuż przed premią górską Tauron Bodnar ruszył do przodu po punkty i pierwsza koszulka lidera klasyfikacji górskiej 67. Tour de Pologne znalazła się w rękach Polaka.

Peleton jednak wtedy mocno przyspieszył i już chwilę potem dogonił Bodrogiego i Hounarda, a Bodnar na kilometr przed rozpoczęciem ostatniej rundy też został doścignięty.
Na ostatnie 8 kilometrów peleton wjechał więc razem, na czele jechały ekipy, którym zależało na zwycięstwie ich sprinterów – Astana, BMC Racing, Saxo Bank. Na ostatnich kilometrach przed kreską dołączyli do nich kolarze Team Sky.

Na nieco ponad kilometr przed metą w grupie doszło do kraksy, która przyblokowała większość peletonu, w tym niektórych faworytów – braci Haedo z Saxo Bank, Boruta Bozica z Vacansoleil, czy Grega Hendersona z Team Sky.

W czołówce zostało około 30 zawodników. Na ostatnich kilometrach kolarze Liquigas przeszli do przodu, a na kole Petera Sagana jechał Jacopo Guarnieri. To właśnie Włoch, zwycięzca ubiegłorocznego etapu do Lublina, był najszybszy na finiszu, wyprzedzając Aitora Galdosa (Euskaltel – Euskadi) i Alana Davisa (Astana). Jarosław Marycz (Saxo Bank) finiszował na piątej pozycji, natomiast najlepszy z kolarzy Polska BGŻ, Bartłomiej Matysiak, był 19.


Liderem klasyfikacji generalnej został Guarnieri, który ma 4 sekundy przewagi nad Galdosem i Janiaczykiem. Polak jest też liderem klasyfikacji najaktywniejszych. Drugi z reprezentantów Polski, Łukasz Bodnar, przewodzi klasyfikacji górskiej. Najwięcej punktów zgromadził Guarnieri.


Pełne wyniki i fotogaleria z 1. etapu.

FOTO: Krzysztof Jot