Uroczyste zakończenie w Wieliczce

Drukuj

W sobotę wieczorem w Kopalni Soli w Wieliczce odbyło się uroczyste zakończenie 66. Tour de Pologne. Wzięli w nim udział wszyscy kolarze biorący udział w wyścigu, przedstawiciele sponsorów, władz kopalni i osoby zaangażowane w organizację Tour de Pologne. <br />

W sobotę wieczorem w Kopalni Soli w Wieliczce odbyło się uroczyste zakończenie 66. Tour de Pologne. Wzięli w nim udział wszyscy kolarze biorący udział w wyścigu, przedstawiciele sponsorów, władz kopalni i osoby zaangażowane w organizację Tour de Pologne.
Gości w języku polskim i włoskim przywitał Czesław Lang. W tym wyjątkowym miejscu 130 m pod powierzchnią ziemi zwycięzcy poszczególnych klasyfikacji Tour de Pologne zostali uroczyście udekorowani.

Alessandro Ballan, zwycięzca wyścigu, przekazał Czesławowi Langowi tęczową koszulkę mistrza świata i wyraził chęć uczestnictwa w następnych edycjach. Ponadto podziękował swojej drużynie, dzięki wsparciu której mógł odnieść to zwycięstwo.

- Niezwykle cieszę się z tego prezentu, bo tęczowa koszulka to jest coś, o czym marzy każdy kolarz - powiedział Czesław Lang.

Marek Rutkiewicz został udekorowany koszulką dla najlepszego górala i tradycyjną nagrodą Telewizji Polskiej 10 000 zł dla najlepszego polskiego zawodnika wyścigu. Nagrody wręczył mu prezes PZKol Wojciech Walkiewicz, który jednocześnie zaprosił go do reprezentowania Polski na tegorocznych mistrzostwach świata.

Uczestnicy uroczystości obejrzeli kronikę wyścigu przygotowaną przez TVP, okraszoną wieloma zabawnymi scenami, jak i walką zawodników na trasie, której piękna dodawały krajobrazy miejsc przez, które przejeżdżał peleton.

Wszystkie ekipy dziękowały Czesławowi Langowi za wspaniałą organizację i dogodny termin wyścigu, który powoduje, że Tour de Pologne staje się docelowym wielu zawodników.

- Dziękuję wszystkim moim współpracownikom, bez których nie byłoby tego wyścigu - powiedział dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang. - Od 16 lat buduję markę Tour de Pologne. Jesteśmy teraz w kolarskiej lidze mistrzów dzięki wszystkim ekipom, zawodnikom, sponsorom, władzom miast. Bez nich nie byłoby to możliwe.