Irlandczyk Daniel Martin (Garmin - Slipstream) nie wystąpił w Tour de France z powodu problemów z kolanem, jednak zobaczymy go podczas Tour de Pologne. Podobno z zawodnikiem jest już wszystko w porządku, więc można liczyć na to, że pokaże się z dobrej strony w polskim wyścigu.
Martin to bardzo zdolny zawodnik młodego pokolenia. Zajął bardzo dobrą, drugą lokatę w tegorocznym wyścigu Volta a Catalunya, gdzie przegrał tylko z Alejandro Valverde. Ma także na koncie triumf w ubiegłorocznej edycji Route du Sud.
Nie można zapominać także o australijskim sprinterze Christopherze Suttonie. Ten młody zawodnik wygrał ubiegłoroczną edycję Delta Tour Zeeland, a także był czwarty w klasyfikacji generalnej Tour of Qatar. W tym sezonie jeszcze nie odniósł zwycięstwa, za to zajął 11. pozycję w klasyku Gandawa - Wevelgem i trzykrotnie zajął miejsce na podium podczas etapów Tour de Langkawi.
Ciekawym kolarzem jest Thomas Peterson. Zaledwie 22-letni Amerykanin ma już na koncie kilka sukcesów. W tym roku był 8. w klasyfikacji generalnej Bayern Rundfahrt, a także dziesiąty w Tour of Austria.
Skład uzupełniają waleczni Amerykanie - Steven Cozza, William Frischkorn oraz Matthias Friedmann. Do Polski przyjedzie także Francuz Kilian Patour, a także młody i zdolny Kanadyjczyk Christian Meier.
Martin na czele Garmin - Slipstream
Irlandczyk Daniel Martin (Garmin - Slipstream) nie wystąpił w Tour de France z powodu problemów z kolanem, jednak zobaczymy go podczas Tour de Pologne. Podobno z zawodnikiem jest już wszystko w porządku, więc można liczyć na to, że pokaże się z dobrej strony w polskim wyścigu.<br />