Karkonosze Tour MTB 2008

6.07.2008, Szklarska Poręba. Australijski wyścig w Szklarskiej Porębie

Drukuj

Ciekawy przebieg miały zawody rozegrane 6 lipca w Szklarskiej Porębie w ramach Karkonosze Tour MTB 2008. Nie dość, że sposób rozgrywania zawodów był dość niecodzienny, to jeszcze sami zawodnicy dostarczyli wiele emocji.

Ciekawy przebieg miały zawody rozegrane 6 lipca w Szklarskiej Porębie w ramach Karkonosze Tour MTB 2008. Nie dość, że sposób rozgrywania zawodów był dość niecodzienny, to jeszcze sami zawodnicy dostarczyli wiele emocji.Najpierw rozegrano MTB Sprint, mini maraton o długości 20 km. Był to swego rodzaju przedsmak emocji, a zarazem eliminacje do wyścigu australijskiego, który miał się odbyć tego samego dnia, jednak już wtedy kibice mieli co oglądać. Piotr Formicki oraz Albert Fokt walczyli tak zacięcie, że nawet sędziom trudno było rozstrzygnąć, który z nich minął linię mety jako pierwszy. Ostatecznie postanowiono przyznać obu kolarzom pierwsze miejsce.

60 kolarzy z najlepszym czasem uzyskanym podczas Sprintu awansowało do ćwierćfinałów wyśćigu australijskiego, czyli takiego, w którym po każdym okrążeniu odpada ostatni zawodnik. Mieli oni do pokonania 8 okrążeń po 700 metrów. Największe emocje były oczywiście w finale. Ostre ściganie zaczęło się praktycznie od samego startu. Na drugim okrążęniu do przodu postanowił skoczyć Damian Blachnik, jednak został szybko doścignięty, głównie za sprawą Piotra Formickiego, Alberta Fokta i Bartosza Franczaka. I to właśnie ta trójka toczyła zaciętą walkę o zwycięstwo. Po chwilowym "spokoju" w peletonie, na 7 okrążeniu do przodu postanowił skoczyć Formicki i dzięki temu minął linię mety o 17 sekund przed rywalami. Było to już jego drugie zwycięstwo tego dnia (a także drugie zwycięstwo w wyścigu australijskim - rok temu również triumfował) i dzięki uzyskanym punktom awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Karkonosze Tour MTB 2008.