Cyklokarpaty: Głowa wygrywa w Dukli!

Drukuj
Cyklokarpaty / Wiktor Bubniak

Kolejny weekend i kolejny etap Cyklokarpat za nami! W podkarpackiej Dukli na dystansie Giga zwyciężył Albert Głowa z JMP.race. Ciężka trasa z podmokłymi terenami dała się we znaki kolarzom na wszystkich dystansach. Zapraszamy do krótkiej relacji z tych zawodów.

Do wyboru były tradycyjnie trzy dystanse: Hobby, Mega i Giga. Najszybciej na metę wpadli oczywiście zawodnicy z Hobby, a ręce w geście triumfu podniósł Patryk Kowalski z Sport Serwis Sandomierz. Wśród kobiet najlepsza była Dominika Żurek (Klub Kolarski Jeżowo).

Dystans Mega to z kolei popis Zbigniewa Krzesińskiego z ekipy Żbik-Komańcza. Najlepszą Panią była wyśmienita jak zawsze Magdalena Golonka z KSPO Dentinea 1A.

Królewski dystans to popis wpomnianego we wstępie Alberta Głowy. Wyprzedził on o ponad 3,5 minuty drugiego na mecie Adriana Wawer z Baran Cycling Team. Podium uzupełnił Tomasz Leśniak z Jasielskiego Stowarzyszenia Cyklistów. Na tym dystansie nie startowała żadna kobieta. W generalce Giga prowadzi cały czas Tomasz Leśniak.

 

 

Jan Miłek (SST Lubcza), 2. miejsca na dystansie Mega:

Cyklokarpaty w  Dukli kojarzą mi się ze słynnym błotem, które zawsze pomimo dobrych prognoz pojawia się w obfitych ilościach. Wtedy trasa nabiera całkiem innego wymiaru i zdecydowanie staje się trudniejsza i niebezpieczna. Na samym początku przywitała nas ścianka z mega śliskim i lepkim gruntem, która od razu pozwoliła na szybką selekcję. Potem parę elementów szutrów, czy też singli, nie brakowało również asfaltu. Po ostatnim bufecie każdego zawodnika czekała niespodzianka, najdłuższy i najtrudniejszy podjazd na wyścigu. Tam wrzucam wszystko. Gdy udaje się wdrapać na szczyt, nie widzę nikogo z przodu ani z tyłu, jednak po chwili ukazuje się naprawdę stromy zjazd na którym w oddali widzę naszego kolegę z teamu Sławka Dziwisza, który mocno uderzył w drzewo. Zamieniam z nim kilka słów. Pytam, czy żyje. Ten każe mi jechać dalej, mówiąc, że nic poważnego się nie stało. Schodzę z roweru i ostrożne go sprowadzam. Po tych perypetiach udaje mi się zająć drugie miejsce w Mega Open i pierwsze w swojej kategorii.

 

 

 

Strona organizatora: www.cyklokarpaty.pl