Kwiatkowski triumfował w wyścigu, jednak do ostatniego metra musiał bronić pozycji lidera. Atak Yatesa na 10 kilometrów przed metą, odpuszczony przez kolarzy Sky i rywali Kwiatkowskiego, okazał się skuteczny, a Brytyjczyk był bardzo blisko triumfu w klasyfikacji generalnej. Na mecie, w padającym deszczu, kolarz Mitchelton-Scott zameldował się z przewagą 12 sekund nad Thibaut Pinot (Groupama-FDJ) i 14 nad Kwiatkowskim, a dzięki bonifikacie czasowej awansował na drugie miejsce. Do Kwiatkowskiego zabrakło mu 15 sekund.
Przed ostatnim etapem Kwiatkowski miał 16 sekund przewagi nad Dywanem Teunsem (BMC Racing Team), ubiegłorocznym zwycięzcą wyścigu. Ta dwójka miała walczyć w końcówce 136-kilometrowej trasy z Bukowiny Tatrzańskiej do Bukovina Resort. Etap najeżony był podjazdami, a kolarze wspinali się między innymi pod Ścianę Harnaś, Sierockie i Ścianę Bukowina, gdzie miał rozstrzygnąć się wyścig.
Zadowoleni z ucieczki kilkunastu kolarzy faworyci wyścigu, odpuścili odjazd i dopiero w końcówce ich pomocnicy ruszyli do pracy. Gdy na ostatnich 15 kilometrach Valerio Conti (UAE Team Emirates) został doścignięty, atakował George Bennett (LottoNL-Jumbo), ale to atak Simona Yatesa (Mitchelton-Scott) był na tyle skuteczny – albo faworyci na tyle zlekceważyli ten atak – że Brytyjczyk zdołał zyskać 30 sekund przewagi. Z takim zapasem rozpoczynał ostatni podjazd do Bukowiny Tatrzańskiej, ale kontrataki z grupki faworytów sprawiły, że przewaga malała. Do pracy musiał się zabrać Kwiatkowski, który najpierw kasował ataki rywali, a potem ciągnął grupę, chcąc niwelować straty i bronić pozycji lidera.
Na mecie Yates zameldował się 12 sekund przed Pinot. Kwiatkowski był szósty, ze stratą 14 sekund i obronił prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Yates awansował na drugie miejsce, a na trzecie wspiął się Pinot.
Wyniki 7. etapu:
Wyniki 7. etapu: