Piątkowe Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Delegatów, które zostało zwołane w obliczu kryzysu przez jaki przechodzi PZKol, nie zmieniło znacząco sytuacji w związku. Prezesem nadal pozostał Dariusz Banaszek, którego delegaci nie odwołali – przeciwko wnioskowi o odwołanie głosowało 48 delegatów, 16 było za odwołaniem Prezesa, a 5 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że mimo poważnych problemów finansowych, niejasności w sposobie zarządzania Związkiem oraz oskarżeń o molestowanie, które pojawiły się niedawno w mediach, Dariusz Banaszek pozostanie na stanowisku Prezesa PZKol.
Zaproponowana przez Banaszka uchwała, by na poczet długu wobec Mostostal Puławy S.A – wykonawcy toru w Pruszkowie – sięgającego prawie 10 milionów, obciążyć hipoteką tor kolarski, została przyjęta przez delegatów.
W ostatnich miesiącach PZKol przechodzi przez kryzys, którego efektem jest między innymi wycofanie się głównego sponsora – CCC. Dariusz Miłek, który ma zastrzeżenia do sposobu zarządzania Polskim Związkiem Kolarskim, wycofał się z finansowania PZKol na początku listopada. Ze współpracy ze Związkiem wycofała się także firma 4F, a nowy sponsor, PKN Orlen zapowiedział wstrzymanie przelewów.
Po informacji o pozostaniu na stanowisku aktualnego Prezesa, Witold Bańka, Minister Sportu i Turystyki, zapowiedział, że PZKol nie będzie mógł liczyć na wsparcie Ministerstwa.