Cisowianka Road Tour: Głowno rozegrane

Drukuj
Cisowianka Road tour w Głownie Zbigniew Kowalski

Cykl Cisowianka Road tour w ubiegłą niedzielę zawitał do Głowna. Na trasie ułożonej przez Dariusza Baranowskiego sklasyfikowano łącznie niemal 400 zawodników, co jest rekordem tegorocznych zmagań.

Rywalizowano jak zawsze na dwóch dystansach: 1/2 Pro (61 km) oraz Pro (110 km), na którym triumfował Wojciech Ziółkowski z NTS NEXELO Nowogard.

Szymon Wasiak (Kuźnia Kolarska) - 2 msc. Open Pro:

"Trasa była bardzo urozmaicona: były odcinki wymagające umiejętnej jazdy na krótkich podjazdach oraz płaskie miejsca, które przebiegały na bardzo wysokiej prędkości. Niemniej wiatr nie był aż tak silny oraz odcinki wystarczająca długie, aby można było myśleć o rantach. Na trzeciej rundzie uformowała się grupka około 10 zawodników, która odskoczyła od peletonu na ok. 1min na 20km do mety. Zaraz po pokonaniu jednego z podjazdów odskoczyła kolejna mocna trójka i następnie zaatakował Wojtek Ziòlkowski, a ja wraz z nim. Kolejno doszliśmy do trójki, która zaatakowała przed nami, a następnie do 10-tki znajdujących się na przodzie zawodników. Na około 5 km do mety zaczęły się ataki pojedynczych zawodników. Na 2 km do mety ponownie zaatakował Wojtek Ziółkowski, a ja ponownie podążyłem za nim i na metę wjechaliśmy z przewagą Wojtka".

 
 

Sławomir Spławski (Merx Team Wągrowiec) - 3 msc. Open Pro:

"Mogę powiedzieć, że runda była ciekawa lecz niestety nie była przygotowana, ponieważ znalazło się dużo piachu na zakrętach oraz wiele dziur przez co było wiele defektów i kraks. Co do rywalizacji wyścig na bardzo wysokim poziomie, zjechali się wszyscy najmocniejsi zawodnicy z calej Polski. Przez to wyścig był bardzo ciekawy, pełen akcji i w wysokim tempie. Ja osobiście byłem bardzo aktywny cały czas, angażując się w wiele prob odjazdow, a nawet na drugiej rundzie uciekalem samotnie wygrywając premię specjalna ufundowaną przez firmę Danielo. Dopiero na 10 km do mety udało mi się oderwać z grupy w 5 osób w pogoni za uciekającą grupką ok.10 zawodników. Dogoniliśmy ich na 4 km do mety; zaczęły się skoki i oglądanie jeden na drugiego. Przewaga nad grupąś była już spora i pewne było, że finisz rozegramy między sobą. Na 1.5 km do mety zaatakowali Wojtek Ziółkowski wraz Szymonem Wasiakiem i udało im się oderwać od nas na na kilkadziesiąt metrów i tak też dojechali do mety. Ja natomiast rozegralem finisz z grupki o 3 miejsce wyprzedzając piotra Barczyka i rewanżując się za zeszłoroczne mistrzostwa Polski ;-) Dodam jeszcze, że z Wojtkiem Ziółkowskim oraz Szymonem Wasiakiem za czasów Orlika (w latach 2001-2003) ścigaliśmy się razem w jednym klubie KTC Konin, a w 2004 razem z Wojtkiem w DHL Author przez co dekoracja byay naprawdę miła gdy stałem obok dobrych kolegów sprzed wielu lat".

Monika Szotowicz (STC Stargard) - 2 msc. Open 1/2 Pro:

"Trasa była dość trudna technicznie przez ilość zakrętów na rundzie. Wspólny start sprawił, że peleton bardzo się rozciągnął. Ciągłe hamowanie przed zakrętami spowodowało jazdę interwałową na tzw. "sprężynie" i porwanie grupy. Ja jechałam po zmianach z 5 kolarzami w zgranej ekipie. Bylo bezpiecznie przede wszystkim. Średnia koło 39 km/h. Niestety nie zauważyłam, że w pierwszej grupie uciekła kobieta i dlatego jej nie goniłam. Wyścig bardzo ciekawy, rewelacyjny finisz. Zabezpieczenie trasy też bardzo dobre."

 
 

Paweł Wasiński (Strefasportu.pl MW Invest) - 3 msc. Open 1/2 Pro:

"Do Głowna pojechałem w sumie na trening, szosa nie jest moim priorytetem w tym sezonie. Zależy mi tylko na lipcowym Salzkammer, gdzie będę miał do pokonania 210 km i 7,600 metrów w pionie, a takie imprezy jak Cisowianka Road są miłą odskocznią od ciężkich i długich interwałowych treningów :-) Tak więc od startu „odpaliłem turbinę” i poszedłem na „solo” . Na 14 kilometrze zdobyłem premię specjalną „Danielo” i po kilkunastu sekundach doskoczył do mnie teamowy kolega Damian Miela wraz z zawodnikiem ze Stargardu. Wspólnie współpracowaliśmy do około połowy drugiego okrążenia, gdzie zaatakował Damian. Przeciwnik nie był tak mocny aby „trzymać koło”. Spokojnie czekałem aby Damian odjechał od naszej dwójki jak najdalej i jednocześnie kontrolowałem też za naszymi plecami odległość od peletonu, wszystko to było możliwe dzięki pomiarowi mocy. Miela zwyciężył, a ja wybitnym sprinterem nie jestem i wpadłem na metę jako trzeci :-) Tak dobry wynik nie byłby możliwy oczywiście bez pomocy tamowych kolegów, którzy „kasowali” wszystkie próby ataków z peletonu. Bardzo dużo napracował się nasz trener Przemysław Papież - „główny mózg teamu”. Dzięki wielkie Przemo ;-)"

Kolejny start odbędzie się 2 czerwca w Rawie Mazowieckiej i będzie to pierwszy etap 3 dniowych zawodów. 

Lista wyników

Dystans Pro:

1 Ziółkowski Wojciech (NTS NEXELO Nowogard) 02:40:05.33
2 Wasiak Szymon (KUŹNIA KOLARSKA) 02:40:05.41
3 Spławski Sławomir (Merx Team Wągrowiec) 02:40:10.83

 

Dystans 1/2 Pro:

1 Miela Damian (STREFASPORTU.PL MW INVEST) 01:27:18.83
2 Janic Łukasz (STC STARGARD) 01:28:05.53
3 Wasiński Paweł (STREFASPORTU.PL MW INVEST) 01:28:05.97

(...)

1 Pernal Katarzyna (cyklomaniacy.pl) 01:28:50.94
2 Szotowicz Monika (STC STARGARD) 01:32:24.18
3 Gajdka Sylwia Pabianice (PTC ALPINA PABIANCE) 01:34:15.65