Mazovia: Perkowski wygrywa w Łodzi

Drukuj
Cisowianka Mazovia MTB Marathon w Łodzi Zbigniew Kowalski

Łódzka edycja cyklu Cisowianka Mazovia MTB Marathon odbyła się w minioną sobotę. Rywalizowano na ciekawej, interwałowej trasie zlokalizowanej m.in. w Parku Łagiewnickim. Na mecie sklasyfikowano łącznie nieco ponad 500 osób.

Na ten dzień przygotowano cztery warianty trasy: 9 km dystans Hobby, 26 km Fit, 45 km Mega oraz najdłuższy, liczący 64 km Giga. Łódzka odsłona jest znana i lubiana od wielu lat za interesujący profil oraz urokliwość okolic Łódzkiego Parku Wzniesień. Na najdłuższym dystansie triumfowali: Damian Perkowski (PT Mazury Team Ełk) oraz Joanna Gumieniak (MayerSport BokserskAutoserwis).

 
 

Bartosz Borowicz (APS Polska COZMOBIKE) - 2 msc. Open Giga:

"Tegoroczny wyścig w Łodzi zdecydowanie mogę uznać za bardzo udany. Po pierwsze trasa. Dystans giga miał do pokonania trzy pętle wytyczone po wymagających, dynamicznych i interwałowych terenach. Praktycznie nie było chwili, żeby się nudzić i móc narzekać. Sowite opady w dniach poprzedzających start jeszcze urozmaiciły niektóre fragmenty, choć warunki na trasie były o wiele lepsze niż podsuwała wyobraźnia. Pierwsze kilometry były puszczone mądrze, po szybszych i szerszych duktach, gdzie stawka mogła się ułożyć. Ciekawe fragmenty zaczęły się już po wjeździe na rundę – podjazdy, zjazdy i single z nielicznymi fragmentami na chwycenie bidonu. To lubię! Na 18-tym kilometrze pierwszy raz podjeżdżaliśmy najdłuższy podjazd na trasie. Nie ukrywam, że ze wszystkich kierunków jazdy ten pnący się ku górze jest moim ulubionym, więc podkręciłem młynek, żeby sprawdzić kto ma tego dnia ochotę na ewentualne odjazdy i mocną pracę. Po podjeździe miałem sam kilkudziesięciometrową przewagę, którą szybko powiększyłem na kolejnych singlach i hopkach. Zdecydowałem się na samotny odjazd. Na ok. 25-tym kilometrze doszedł do mnie D. Perkowski, z którym kontynuowaliśmy jazdę już do mety. Nie fundowaliśmy sobie ataków czy prób ucieczek, ważniejsze było raczej utrzymywanie czy powiększanie przewagi, szczególnie, że oboje jechaliśmy po 1-wsze miejsca w swoich kategoriach. Organizacyjnie, jak to od dłuższego czasu na Mazovii, nic do zarzucenia. Zmiana trasy w tym roku na ogromny plus! Łódź w tym wydaniu zapewne wpisze się do mojego kalendarza imprez, które warto odwiedzać."

Zofia Sołtys (VELMAR - MERIDA-CST-BLACHY PRUSZYŃSKI-TEAM0 - 2 msc. Open Giga:

Mazovia w dla mnie to doświadczenie wszechstronnej jazdy w terenie. Różnie bywa na wyścigach tego cyklu, ale trasa w Lesie Łagiewnickim pod Łodzią tego roku była naprawdę wspaniała. Obawy o nadmiar błota były zupełnie nietrafione, interwałowe wzniesienia były dokładnie takie, jak trzeba, single ładne i szybkie, a zjazdy bezpieczne. Pomyślicie po takim wstępie, że napiszę że wygrałam wszystko w cuglach i czekam na więcej…? Cóż, chciałabym, ale niestety tak nie było. Ten sezon zaczęłam źle i pechowo. Operacja prawej ręki i niekończące się przeziębienie spowodowały, że cykl wyścigów się zaczął, a ja nie mogłam ani trenować, ani tym bardziej startować. 

Takie sytuacje zawsze mobilizują mnie do pracy. Mam swoje lata i ścigam się z często z rówieśnikami moich dzieci, wiem, że nie rozjeździłam się ani w Hiszpanii ani na Kanarach i nie mam nowego ultralekkiego roweru. Ale kocham wyzwania i lubię się naprawdę sponiewierać, dlatego w Łodzi postanowiłam pojechać giga. Był w miarę krótki (64 km), trasa miała być szybka, a pogoda przyzwoita. Początek był raczej szybki – długi odcinek miejscami dziurawego asfaltu rozciągnął stawkę i był „pierwszym rozdaniem”, które zweryfikowały potem podjazdy i  częściowo zjazdy. Stosunkowo łatwo jest nadrobić coś na podjeździe, bo sporo startujących panów jedzie je zbyt twardo. Gorzej z wyprzedzaniem na zjazdach, a nie ma nic gorszego, niż wymuszone hamowanie na widocznym i bezpiecznym singlu. Tak czy inaczej – zjazdy były świetne! Bezpieczne i szybkie. Marzenie. Nie dało się tego powiedzieć o singlu prowadzącym przez łąki – nierównym i pełnym wybojów i dziur. Wiadomo że takie kawałki można jechać tylko w miarę szybko, toteż starałam się w każdej kolejnej pętli cisnąć na stojąco i wypatrywać, czy wyjazd na drogę tym razem pojawi się szybciej.

Jak zwykle gdzieś pośrodku dystansu miałam zamulenie i na pewno mogłam to lepiej pojechać. Trochę się bałam że mnie potem odetnie i oszczędzałam siły na końcówkę, toteż pomimo pełnego werwy finiszu wynik nie był rewelacyjny. Zwyciężczyni dystansu giga Asia Gumieniak, która ostatnio wspaniale jeździ, pokazała mi, że jest w zupełnie innej lidze, ale mój czas wystarczył na drugie miejsce w open, zapunktowanie dla mojej drużyny Velmar Merida CST Blachy Pruszyński Team i wielką satysfakcję. Wiem, co poprawić i mam nadzieję, że kolejne starty będą lepsze. W ubiegłym roku w Łodzi tez jechałam giga i byłam trzecia, w tym roku druga. Idę w dobrą stronę!

Michał Lewandowicz (vinci-wheels.com) - 2 msc. Open Mega:

"Mazovia w Łodzi to według mnie przede wszystkim jedna z ciekawszych tras. 700m przewyższeń na 45km dystansu mega to jak na mazowieckie warunki sporo. I było to czuć szczególnie w drugiej części rundy, która obfitowała w dość krótkie aczkolwiek strome podjazdy. Zjazdy po na ogół stosunkowo równej i przyczepnej nawierzchni sprawiały, że regularnie przekraczało się prędkość 55km/h, co wymagało ciągłego skupienia i nie umożliwiło pełnego odpoczynku. Tempo w pierwszej części wyścigu było stosunkowo spokojne, przez co do około 20-stego kilometra na czele utrzymywała się spora, około 20-sto osobowa grupa. Wszystko porwało się jednak we wspomnianej najbardziej pagórkowatej części trasy gdzie na atak zdecydował się Bartek. Przez kilka kolejnych kilometrów jechaliśmy za nim razem w 4-ro osobowej grupie, która niedługo potem także się porwała. Trasa naprawdę na duży plus, ciekawa, różnorodna i co ważne często dająca sporo miejsca do wzajemnego wyprzedzania się".

 
 

Izabela Macutkiewicz (APS Polska COZMOBIKE) - 2 msc. Open Mega:

"Cykl Cezarego Zamany już rok temu powrócił na Łódzkie wzniesienia. Jednak w ubiegłym roku byłam rozczarowana trasą i zmarnowanym potencjałem Lasu Łagiewnickiego, tak w tym roku organizator naprawdę się postarał.  Nawet padający dzień wcześniej deszcz ze śniegiem nie odstraszył mnie od pojawienia się na starcie tegorocznej edycji. Zrezygnowano z wycieczki po okolicznych wsiach, aby na dłużej zatrzymać nas w lesie.  Na dodatek  pokazano większość jego najciekawszych atrakcji. Było chyba wszystko co kolarz MTB lubi najbardziej: duża liczba przewyższeń, leśne single, trzymające podjazdy i techniczne zjazdy i trochę błota.  Dla mnie start w Łodzi okazał się trudniejszy niż się spodziewałam. Mimo, że to już mój 6 sezon, poczułam się jak debiutantka. Po raz pierwszy miałam zaszczyt wystartować z 1 sektora,  niestety sprawdził się scenariusz debiutantki i po pierwszych 20 km,  delikatnie się ugotowałam, a co gorsza pojechałam na tyle dobrze, że na następny etap utrzymałam  „1” i ponownie przyjdzie mi zmierzyć się z tempem jaki podyktuje czub peletonu. Jak to mówią co nas nie zbije to nas wzmocni . Tym samym etap Łódzki ukończyłam na 2 miejscu w Open Kobiet i 1 w kategorii. "

Kolejna odsłona cyklu wystartuje 7 maja w Ciechanowie. Trasa będzie liczyła od 8 (Hobby) do 83 kilometrów (Giga).

Lista wyników

Dystans Giga:

1 Perkowski Damian (Prostki PT Mazury Team Ełk) 02:27:34

2 Borowicz Bartek (APS POLSKA COZMOBIKE) 02:27:37

3 Wyżlic Michał (KOMOBIKE SCOTT) 02:31:29

(…)

1 Gumieniak Joanna (MayerSport BokserskAutoserwis) 03:02:11

2 Sołtys Zofia  (VELMAR - MERIDA-CST-BLACHY PRUSZYŃSKI-TEAM) 03:23:06

3 Sobczuk Joanna (Klinika Rowerów) 03:30:24

 

Dystans Mega:

1 Pawlak Łukasz (CYKLOMANIACY) 01:45:45

2  Lewandowicz Michał (vinci-wheels.com) 01:46:48

3 Packi Daniel  (VIP-Trans Team) 01:47:07

(…)

1 Luboińska Urszula (Trezado BikeTires.pl) 01:57:21

2 Macutkiewicz Izabela (APS POLSKA COZMOBIKE) 02:07:06

3 Kuszmider Magdalena (IFON KolarzKlub) 02:08:01

 

Dystans Fit:

1 Płoski Adam (T4B Bike Team) 01:01:12

2 Cichocki Rafał (WESO-LUCKY MTB TEAM) 01:02:25

3 Górnicki Marcin (GO SPORT AK-SPED TEAM) 01:02:48

(…)

1 Jakubowska-Olech   Edyta (Świecie) 01:18:12

2 Perzanowska Karolina (BODYICOACH Cycling Team) 01:19:42

3 Spławska Sylwia (WARSZAWA) 01:20:51

 

Dystans Hobby:

1 Szyszko Mateusz (Warszawski Klub Kolarski) 00:22:33

2 Zalewski Eryk (MayerSport BokserskAutoserwis) 00:23:10

3 Gregorowicz Jakub   (KAMYK Radzymin MTB TEAM) 00:23:13

(…)

1 Rzeszot Jagoda (cykliści rypin) 00:25:28

2 Krzyczkowska Malwina (Akademia Michała Podlaskiego UKS Victoria Radzymin) 00:25:33

3 Kucharska Jadzia (Belta Team MTB Gdansk) 00:26:17