Zakończenie sezonu na Bike Maratonie

Drukuj
Bike Maraton w Świeradowie-Zdroju Bike Maraton

W Świeradowie – Zdroju na jednej z najbardziej charakterystycznych tras MTB w Polsce, tegoroczny sezon zakończył Bike Maraton. Na metę dotarło łącznie blisko 1000 osób.

Leżący nieopodal Szklarskiej Poręby Świeradów – Zdój znany jest z doskonałych tras na rower górski. To właśnie te tereny zostały wybrane na finisz całego cyklu, który w tym roku składaj się z dwunastu edycji. W minioną sobotę rywalizowano na trzech trasach: 28 km Mini, 46 km Mega oraz 67 km Giga, gdzie do pokonania było 1850 metrów przewyższenia. Na najdłuższym dystansie zwyciężył Bartosz Janowski (Romet Racing Team) i Aneta Imielska (Mitsubishi Materials MTB Team).

Patryk Kaczmarczyk (Mitutoyo AZS Wratislavia) - 2 msc. Open Giga:

"Finałowa edycja Bike Maratonu miała zakończyć mój sezon startowy. Pogoda zapowiadała, że będzie ciężko, a przerwy w treningach spowodowane kiepskimi warunkami lub pracą nie wróżyły szansy na dobry wynik. Tymczasem wyszło inaczej. Góry Izerskie i Karkonosze to moja rodzinna okolica, więc wiedziałem co może nas spotkać w październiku. Nigdy w tak trudnych warunkach jeszcze nie jechałem. Może zdarzyły się treningi, ale te zazwyczaj są krótkie, po których wraca się do ciepłego mieszkania. Tutaj czekało na nas wyzwanie kilkugodzinnej jazdy. Padało, były 3 stopnie, a na szczycie powitały nas białe plamy śniegu. Start był dosyć spokojny, wszyscy chyba czują już atomsferę końca ścigania i nie porywają się nad wyraz ochoczo do ucieczek. Na bardzo długim, asfaltowym podjeździe została nas 5 osobowa grupka. Zjazd technicznym szlakiem z Kopalni Stanisław, błoto, korzenie i temperatura zadecydowały o porwaniu się grupy. Ja jechałem jako 3, goniąc uciekającego Bartka i Rafała. Przyznać muszę że od jego połowy mocno zwolniłem gdyż nie wiele widząc próbowałem zdrętwiałymi rekoma utrzymać kierownicę do końca. Sam się dziwiłem, że pomimo zimna jestem w stanie generować niezłą moc. Ręcę i szczególnie stopy miałem tak przemrożone, że dochodziło już nawet do drętwienia łydek, a w obawie czy nie skończy się to nieodwracalnym odmrożeniem myślałem o zjechaniu na dystans Mega.

Podjazdy pokonywałem naprzemiennie opuszczając jedną i drugą rękę, żeby tylko krew spłynęła do kończyn. Moja dobra pozycja oraz wola walki przeważyły i ruszyłem w pościg kierując się ponownie na najdłuższy asfaltowy podjazd drugiej rundy. W połowie dogoniłem Rafała, a przed samym szczytem byłem już prawie za Bartkiem. Sporą cześć drugiej rundy przejechałem w towarzystwie zawodnika z Rometu. Dobrze, że organizator zadbał o skrócenie dystansu. Walka o pierwsza lokatę rozegrała się na ostanich 7 km. Tam nagłe skurcze nie pozwoliły mi utrzymać tempa i do mety zmierzałem z minutową stratą. Wynik, zważywszy na ostatnie przygotowania mogę uznać za bardzo dobry. Warunki jednak okazały się zbyt srogie. Niektórzy sie wycofali, inni ukończyli krótsze dystanse. Mówi się że nie ma złej pogody, jest tylko zły ubiór. Tym razem nie było chyba takiego ubioru, który uchronił by mnie od przerażającego zimna i deszczu. Organizm po takiej dawce wrażeń zareagował gorączką tym bardziej, że do momentu ogrzania się po wyścigu minęło parę minut. Ręce miałem tak zmrożone, że nie zauważyłem kiedy zgubiłem kluczyki od samochodu. Fartem ktoś oddał je do biura zawodów. Szkoda, iż pogoda tak się nie udała, bo Świeradów był również zakończeniem sezonu dla Mitutoyo AZS Wratislavia. Tym razem niedzielę spędziliśmy nie na singlach czy pobliskim Zittauer Gebirge, lecz w kawiarni."

 
 

Michał Ficek (Volskwagen Samochody Użytkowe MTB Team) – 4 msc. Open Giga:

„Na ten wyścig czekałem już od dłuższego czasu. Zmęczenie fizyczne i psychiczne sięgnęło zenitu, a osiągnięcie mety w Świeradowie zakończyło kolejny bardzo intensywny sezon startowy. Rywalizacja podczas ostatniej edycji tegorocznego cyklu Bike Maraton stała pod znakiem jesienno-zimowej aury, która dała się we znaki chyba wszystkim zawodnikom. Padający deszcz i temperatura w okolicach zera stopni to zdecydowanie nie są moje wymarzone warunki do ścigania. Osobiście preferuję upały, a w sobotę cały wyścig walczyłem z wychłodzeniem organizmu i tylko odliczałem pozostałe kilometry.

Na metę wjechałem czwarty, natomiast w klasyfikacji generalnej ELITA dystansu GIGA kolejny rok z rzędu stanąłem na drugim stopniu podium za Bartkiem Janowskim, co uważam za bardzo dobry rezultat. Sportowa walka trwała przez cały sezon, wygrał mocniejszy. Wysoki poziom sportowy, świetna organizacja i urozmaicone trasy to znaki rozpoznawcze maratonów MTB ekipy Maćka Grabka. Podczas bankietu podsumowującego sezon podjąłem decyzję o wystartowaniu kolejnego dnia w imprezie biegowej 4F Świeradów RUN. Kompletny brak snu i co najmniej roczna przerwa od biegania nie przeszkodziły mi w pokonaniu dziesięciokilometrowego podbiegu pod Stóg Izerski w 45 minut i uplasowaniu się na drugim miejscu wśród regularnych biegaczy. I takim właśnie nietypowym wyczynem kończę sezon 2016. Na podsumowanie przyjdzie czas, natomiast obecnie większym problemem jest to, jak następnego dnia wstanę z łóżka...”

 

Natalia Kołodziej (Gomola Trans Airco 1) – 2 msc. Open Mega:

„Myślę, że tegoroczna finałowa edycja BM w Świeradowie–Zdroju stanowiła dla zawodników test siły woli. Najpierw, żeby w ogóle zdecydować się na start, a potem aby ukończyć wyścig. Zgodzę się też ze słowami innych, iż tego dnia każdy walczył sam ze sobą, z przemarzniętymi palcami u rąk i nóg, z tym żeby widzieć coś przez zaparowane i zabłocone okulary, a nie z rywalami. Wiedząc, że mam już zapewnione 2 miejsce w klasyfikacji generalnej moim celem było zebranie kolarskiego doświadczenia i bezpieczne dojechanie do mety. Jeśli chodzi o trasę, to powiem szczerze, że tym razem nie zasmucił mnie brak odcinków technicznych. Przez warunki panujące na trasie nawet łatwe zjazdy stawały się niebezpieczne, a myślę że nikt nie chce skończyć sezonu w gipsie z powodu ambicji. Podsumowując cieszę się nie tylko z tego, że zajęłam 2 miejsce open i 1 w kategorii, ale że udało mi ukończyć maraton, który hartuje organizm i wypracowuje charakter, bo właśnie taki wyścigi zapamiętuje się na długo!”

 
 

Dorota Szul (Sport-Profit Cannondale) - 3 msc. Open Mega:

"Świeradów przywitał nas jesienną, a nawet można by powiedzieć, zimową aurą. Rzadko zdarza się startować w takich warunkach, więc nie łatwo było zdecydować jak się ubrać - i tym razem nie tylko kobiety miały ten problem ;-) Ja zdecydowałam się pojechać raczej "na lekko", dzięki czemu komfortowo jechało mi się dłuższe podjazdy. Trasa standardowo zaczynała się podjazdem na Halę Izerską, na której powoli ale systematycznie udawało mi się wyprzedzać konkurencję. Potem dłuższe, szutrowe odcinki dały odczuć niską temperaturę w wyżej położonych częściach trasy i trudno było utrzymać mocne tempo. Ciekawy zjazd z kopalni najpierw sprawiał sporo frajdy, jednak ostatni, najtrudniejszy, błotnisty odcinek trzeba było zsiąść z roweru. Miało to swoje pozytywne strony - zbieganie pozwoliło rozgrzać zmarznięte stopy :-) . Na szczęście poza tą częścią błota było nie wiele, za co wdzięczni byliśmy nie tylko my ale też nasze rowery. Ostatnie kilometry w górę dały szansę wyprzedzić jeszcze kilka osób i dotrzeć na metę na drugim miejscu w kategorii i trzecim open Kobiet. Mimo zimna i zaciętej rywalizacji fair play koleżanka, Monika Bejma zrezygnowała z walki o czołowe lokaty na dystansie mini aby pomóc zawodnikowi, który doznał kontuzji po upadku na śliskim mostku. Oznaczenie trasy i organizacja bez zarzutu – duży plus za darmowy parking. Start zaliczam do bardzo udanych, a dobry wynik to miły akcent na zakończenie sezonu i motywacja do treningu w zimie."

Lista wyników

Dystans Giga:

1 JANOWSKI BARTOSZ (ROMET RACING TEAM) 02:44:01    

2 KACZMARCZYK PATRYK (MITUTOYO AZS WRATISLAVIA) 02:45:06    

3 KLIMASZEWSKI ŁUKASZ (MITUTOYO AZS WRATISLAVIA) 02:47:54     

(…)

1 IMIELSKA ANETA (MITSUBISHI MATERIALS MTB TEAM) 03:31:42         

2 PIOTROWSKA PATRYCJA (KKW SUPERIOR WAŁBRZYCH) 04:08:31      

3 GOMUŁKA BOŻENA (CYKLISTKA.PL) 04:24:37        

 

Dystans Mega:

1 DZIEWA MIKOŁAJ (SGR SPECIALIZED) 01:59:32      

2 IGNACZAK RAFAŁ (OPTYK-OKULAR JELENIA GÓRA) 01:59:41  

3 POROŚ DARIUSZ (MTB VOTUM ORBEA TEAM WROCŁAW) 02:00:11

(…)

1 WOJTYŁA MAGDALENA (IM-MOTION KROSS TEAM) 02:25:12    

2 KOŁODZIEJ NATALIA (GOMOLA TRANS AIRCO) 02:35:37

3 SZUL DOROTA (SPORT-PROFIT CANNONDALE) 02:42:47

 

Dystans Mini:

1 TARNAWSKI KAMIL (KKW SUPERIOR WAŁBRZYCH) 01:08:46    

2 KUBACZKA GRZEGORZ (WWW.AG-ARCHITEKCI.PL) 01:09:18    

3 PIĘTA PAWEŁ (RAFAKO ORBEA MTB TEAM) 01:09:22

(…)

1 KIERAT WIKTORIA (MKS POLKOWICE) 01:21:16    

2 MICHALAK-WARŻAŁA ANNA (PM RIDER TEAM) 01:26:38

3 MICHALSKA EWA (MSPORT TEAM) 01:28:07