54. Małopolski Wyścig Górski tradycyjnie rozpoczął się prologiem, który stanowiło Kryterium o Złoty Pierścień Krakowa, rozegrane na krakowskim rynku. W czwartkowe popołudnie najlepszym zawodnikiem w kryterium okazał się Andrzej Bartkiewicz.
Pierwszy etap wyścigu rozegrał się w piątek - w tym dniu na zawodników i kibiców czekał niezwykle ciekawy etap z Trzebini do Alwerni. Etap był o tyle ciekawy, że sporą jego część stanowiły rundy wokół Alwerni, które posiadały w sobie krótki, ale dość sztywny podjazd do rynku w Alwerni, gdzie ulokowano finisz etapu. Ostatecznie etap po pięknej ucieczce padł łupem Dariusza Batka (Wibatech Fuji Żory), który wyprzedził Roberto Giacobrazziegi (Cycling Team Friuli) oraz Mateusza Taciaka (CCC Sprandi Polkowice). Na tym etapie zawodnicy dojeżdżali do mety pojedynczo lub w małych grupkach, dlatego w klasyfikacji generalnej pojawiły się pierwsze różnice.
Prawdziwie wymagające podjazdy czekały na zawodników w dniu kolejnym - sobotni etap z Niepołomic do Nowego Targu liczył 144 km, a w jego profilu zawodnicy znaleźli takie wzniesienia jak Górę Jana, Jodłownik, Wilkowisko, Gruszowiec i Przełęcz Sieniawską. W tym deszczowym dniu niedługo po starcie ucieczkę uformowali: Aleksander Leduchowski (Hurom De Rosa Rybnik), Mateusz Komar (Domin Sport), Emil Halvorsen Baekhoj (Riwal Platform Cycling Team), Siarhei Papok (Minsk Cycling Team), Adrian Brzózka (JBG2 Team) oraz Mateusz Nowaczek (Krismar Big Silvant Team). Prawdziwymi bohaterami okazali się jednak jedynie Komar i Brzózka, którzy szybko zgubili pozostałych uciekinierów i razem dotarli do mety - tam ręce w geście triumfu podniósł zawodnik Domin Sport. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej obronił Dariusz Batek.
Ostatni etap "Małopolskiego" nosił miano królewskiego - 146 km z premiami górskimi CCC rozlokowanymi na Sierockich, Gliczarowie, Łapszance, Felsztynie i na Przełęczy Knurowskiej mówi samo za siebie. Etap przyniósł sporo emocji - w pierwszej poważej akcji oglądaliśmy Roginę (Adrian Mobil), Charuckiego (Verva ActiveJet), Janiszewskiego (Wibatech Fuji Żory), Mrożka i Honkisza (obaj CCC Sprandi Polkowice). Do ucieczki przeskakiwali kolejni zawodnicy, a bardzo dużo działo się na stromym Gliczarowie. Z grupy zasadniczej w pewnym momencie skoczył Taciak, któremu do pomocy z ucieczki został Mrożek - duet pomarańczowych wspólnie wrócił do czołówki. W ucieczkę zabrał się także kolega teamowy dotychczasowego lidera - Marek Rutkiewicz z Wibatech Fuji Żory. To właśnie popularny Rutek sięgnął po zwycięstwo etapowe w Starym Sączu, natomiast Taciak docierając do mety w ucieczce wywalczył zwycięstwo w całym wyścigu. Za jego plecami na podium stanęli kolejno Ukrainiec Andriii Brataschuk oraz Słoweniec Domen Novak - najlepszy zawodnik do lat 23. Triumfatorem klasyfikacji punktowej został Mateusz Komar z Domin Sport, a Rutkiewicz wygrał klasyfikację najlepszego górala. Najlepszą ekipą wyścigu została grupa CCC Sprandi Polkowice.
Klasyfikacja generalna:
- 1 TACIAK Mateusz CCC SPRANDI POLKOWICE 10:08:00
- 2 BRATASHCHUK Andrii KOLSS BDC TEAM +11
- 3 *NOVAK Domen ADRIA MOBIL +1:02
- 4 RUTKIEWICZ Marek WIBATECH FUJI +1:13
- 5 REBELLIN Davide CCC SPRANDI POLKOWICE +1:25
- 6 *FABBRO Matteo CYCLING TEAM FRIULI A.S.D. +1:36
- 7 OWSIAN Łukasz CCC SPRANDI POLKOWICE +1:46
- 8 BATEK Dariusz WIBATECH FUJI +2:41
- 9 GIACOBAZZI Roberto CYCLING TEAM FRIULI A.S.D. +2:50
- 10 ROGINA Radoslav ADRIA MOBIL +3:24
Top 10 3. etapu:
- 1 55 POL19810508 RUTKIEWICZ Marek WIBATECH FUJI 03:32:28 -18
- 2 2 CRO19790303 ROGINA Radoslav ADRIA MOBIL 03:32:28 -6
- 3 15 ITA19710809 REBELLIN Davide CCC SPRANDI POLKOWICE 03:32:28 -4
- 4 184 ITA19950410 *FABBRO Matteo CYCLING TEAM FRIULI A.S.D. 03:32:28
- 5 16 POL19840619 TACIAK Mateusz CCC SPRANDI POLKOWICE 03:32:28 -4
- 6 91 UKR19920408 BRATASHCHUK Andrii KOLSS BDC TEAM 03:32:28 -5
- 7 13 POL19900224 OWSIAN Łukasz CCC SPRANDI POLKOWICE 03:32:28 -1
- 8 4 SLO19950712 *NOVAK Domen ADRIA MOBIL 03:32:34 +6
- 9 14 POL19900603 PLUCIŃSKI Leszek CCC SPRANDI POLKOWICE 03:32:34 +6
- 10 74 DEN19900702 CLAUSEN Patrick RIWAL PLATFORM CYCLING TEAM 03:35:19 +2:51