Inauguracja Colnago Lang Team Race

Drukuj
Colnago Lang Team Race Szymon Gruchalski

Cykl wyścigów szosowych Colnago Lang Team Race składa się w tym sezonie z czterech wyścigów. Jego inauguracja miała miejsce 22 maja w Gdańsku.

Trasę zawodów wytyczono na rundzie o długości 12,5 km na dwupasmowej szosie z dwoma zakrętami 180 stopni. Pętlę zawodnicy powtarzali wielokrotnie: 8 razy na dystansie Maxi i 4 razy na Mini. Dzięki usytuowaniu rundy w opisany sposób wyścig był niezwykle widowiskowy dla zgromadzonych kibiców.

Na starcie stanęło około 500 kolarzy, wśród których znalazły się takie sławy, jak Czesław Lang, Krzysztof Sujka czy Sylwester Szmyd. Zawodnik CCC Sprandi Polkowice potraktował wyścig treningowo i oczywiście nie został sklasyfikowany na listach wyników.

 
 

 

 „Akurat byłem w Trójmieście i dowiedziałem się o tym wyścigu. Dla mnie to świetny rodzaj treningu. Przygotowuję się teraz do Tour de Suisse i mistrzostw Polski. Fajnie, że jest możliwość rywalizacji amatorów na szosie, to bardzo dobra promocja.”

- powiedział Szmyd, który wystartował w wyścigu treningowo i oczywiście nie został uwzględniony w klasyfikacji Colnago Lang Team Race.

 

Na stukilometrowym dystansie Maxi najszybsi byli Agnieszka Sikora (Active Jet) i Bartosz Banach (Torus – Hotel 4 Brzozy).

„Uciekaliśmy od początku z Jakubem Najsem. Nie byliśmy pewni sukcesu, bo peleton mocno naciskał. Na końcu zachowałem trochę więcej sił i wygrałem. Bardzo się z tego cieszę. Trasa jest super, znam ją jak własną kieszeń, bo mieszkam trzysta metrów stąd.”

- komentował wyścig Banach, który zdobył również tytuł mistrza Gdańska i otrzymał specjalną nagrodę finansową ufundowaną przez prezydenta miasta.

Na dystansie Maxi ścigali się również Czesław Lang, który świetnie prezentował się w ucieczce i zwyciężył w swojej kategorii wiekowej. Krzysztof Sujka, wicemistrz świata z 1978 roku przekroczył linię mety sekundę Czesławie Langu i w kategorii wiekowej był trzeci.

Dystans Mini (50 km) najszybciej pokonali Karolina Perekitko (Toruński Klub Kolarski Pacific) i Arek Petka (Lew Lębork), który dzień wcześniej triumfował również w Skandia Maraton Lang Team.

„Dziś zaatakowaliśmy razem z Damianem Mielą. Pracowaliśmy zgodnie do samej mety. Na finiszu było trochę czarowania, ale udało mi się wygrać. Świetny wyścig, Czesław Lang organizuje zawody na bardzo wysokim poziomie.”

– mówił zwycięzca dystansu Mini.

Kolejne zawody Colnago Lang Team Race odbędą się już za tydzień, 29 maja w warszawskim Wilanowie.