Rywalizacja o tytuł mistrza Polski wśród młodzieżowców toczyła się na dystansie 180 km, na znanej i jednakowej dla wszystkich kategorii rundzie. Od startu zawodnicy narzucili spore tempo, co było spowodowane dużą ilością ataków. Jako pierwsza od peletonu oderwała się 4 osobowa grupa w składzie: Szymański (Chrobry Saroni Głogów), Wilgus (Tarnovia Tarnowo Podgórne), Turek (Pogoń Mostostal Puławy) oraz Małecki (CCC Sprandi Polkowice). Z peletonu za harcownikami w pogoń ruszali kolejni zawodnicy, lecz już na 2 rundzie wszystko ponownie zjechało się w całość.
Na trzeciej rundzie na czele wykrystalizował sie kolejny odjazd, do którego załapali się Stosz (CCC Sprandi Polkowice), Rekita (Alto Pack), Talaga (Cycling Academy Team), Krzywda (Tarnovia Tarnowo Podgórne) i Kietliński (Pogoń Mostostal Puławy). Podczas gdy przewaga ucieczki wynosiła około 40 sekund, z peletonu rozpoczęła się seria kontrataków. Jeden z nich był dziełem Mateusza Grabisa (TC Chrobrny Saroni Głogów), z którym ruszyli także Michał Paluta (CCC Sprandi Polkowice), Patryk Soliński (Pogoń Mostostal Puławy), Patryk Wewiór (Tarnovia Tarnowo Podgórne) i Mikołaj Gutek (TKK Pacific Toruń). Na półmetku rywalizacji sytuacja nieco się ustabilizowała. Z przodu udało się zostać kwartetowi: Grabis, Paluta, Soliński i Rekita, którzy w tym momencie mieli około 1,5 minuty przewagi nad grupą zasadniczą.
Druga część rywalizacji przebiegała pod znakiem kontrataków i prób przeskoczenia do bardzo silnego odjazdu. Próbowało wielu zawodników, a peleton tracił kolejnych zawodników. W pewnym momencie za czwórką uciekinierów goniło aż 11 zawodników. Na około 40 km przed metą z czołówki odpadł niestety Szymon Rekita, natomiast pomiędzy czołówką a peletonem zawieszonych było sporo zawodników goniących. W tym momencie sytuacja na trasie była naprawdę bardzo ciekawa, a różnice niewielkie.
Tuż przed ostatnim okrążeniem do czołówki udało się doskoczyć Konradowi Kottowi (Warimia i Mazury) oraz Mateuszowi Kazimierczakowi (Pogoń Mostostal Puławy), natomiast na czele nie jechał już Soliński. Kiedy zawodnicy wjeżdżali na ostatnią rundę, 40 sekund za nimi kręciła 11-osobowa grupa pościgowa, w składzie której znaleźli się m.in. Jaromin (TC Chrobry Saroni Głogów), Kaczmarek (CCC Sprandi), Rekita czy Kietliński (Mostostal Puławy).
W końcu na ostatniej rundzie doszło do decydującego ataku: z 4-osobowej czołówki zaatakował Grabis oraz Paluta, którzy odjechali w duecie. Kott oraz Kazimierczak zostali doścignięci przez pościg, który szybko przekształcił się w 6-osobową grupę. Ostatecznie o zdobyciu złotego medalu zadecydował finisz pomiędzy czołową dwójką, z którego górą wyszedł Michał Paluta. Srebrny medal przypadł Mateuszowi Grabisowi. Najlepiej z grupy goniącej zafiniszował natomiast Piotr Jaromin, zdobywając tym samym brązowy medal.
Pełne wyniki na: mpkol.pl