Ściganie w Koziegłowach przyciągnęło praktycznie całą krajową czołówkę cyclocrossu i bez obaw można wysnuć stwierdzenie, iż był to chyba póki co najmocniej obsadzony wyścig przełajowy w obecnym sezonie w Polsce. Na starcie poza stałymi bywalcami przełajów (jak chociażby zawodnicy Mexllera, Warszawskiego Klubu Kolarskiego czy Erkado Racing Team) pojawił się po raz drugi Kacper Szczepaniak, a pierwszy raz w tym sezonie CX wystartował Marek Konwa.
Po starcie na czele pojawili się właśnie Szczepaniak i Konwa, z którymi jechali również Andrzej Kaiser oraz Bartosz Pilis. Za plecami czołowej czwórki goniła natomiast grupka z Wojciechem Halejakiem i Patrykiem Kosteckim (obaj Mexller), Pawłem Królem (WKK), Kornelem Osickim (Kross), Tomaszem Balą (Erkado) i Michałem Kowalczykiem. Na półmetku rywalizacji groźny upadek zaliczył Marek Konwa, który odpadł na chwilę z czołówki. Konwa pomimo szlifów zdołał dogonić jeszcze jadącego na trzeciej pozycji Andrzeja Kaisera. Na czele natomiast toczyła się walka pomiędzy Szczepaniakiem i Pilisem. Finalnie to Kacper Szczepaniak zdołał wypracować sobie przewagę i jako pierwszy minął linię mety, pokonując Bartosza Pilisa. Na trzecim miejscu zameldował się Marek Konwa, wyprzedzając czwartego Andrzeja Kaisera.
Wśród kobiet nadal równych sobie nie ma Olga Wasiuk (Błękitni Trans-Paula), która pokonała Zofię Rzeszutek i Dorotę Warczyk.