W sobotnie popołudnie do walki o mistrzowskie tytuły stanęła czołówka kobiecego kolarstwa. Panie tego dnia do pokonania miały 5 pętli wokół Ślęży (110 km), a co się z tym wiązało, 5 razy musiały podjechać pod przełęcz Tąpadła. Rywalizacja toczyła się przy pięknej, słonecznej pogodzie.
Już podczas pierwszego podjazdu pod przełęcz mocno zaatakowało 5 zawodniczek, tworząc jednocześnie ucieczkę w składzie: Monika Brzeźna (TKK Pacific Toruń), Paulina Guz (LKS Atom Boxmet Dzierżoniów), Karolina Karasiewicz (ALKS Stal-Ocetix-Iglotex Grudziądz), Monika Żur (4F Racing Team), Olga Wasiuk (MGLKS Błękitni Paulatrans Koziegłowy). W grupie zasadniczej natomiast współpraca nie układała się i żadna z zawodniczek nie chciała wziąć na siebie trudów gonienia mocnego, bądź co bądź, odjazdu. Trudów ucieczki nie wytrzymała jedynie Olga Wasiuk, która odpadła z odjazdu. Przewaga ucieczki rosła z każdą chwilą, a na półmetku rywalizacji wynosiła około 3 minut.
Ostatecznie walka o mistrzowskie koszulki rozstrzygnęła się pomiędzy czołową czwórką. Najlepiej na finiszu poradziła sobie Paulina Guz (LKS Atom Boxmet Dzierżoniów), wyprzedzając Monikę Brzeźną oraz Monikę Żur. Złoty medal i mistrzowską koszulkę wśród orliczek wywalczyła natomiast Monika Żur, która w swojej kategorii wiekowej pokonała Karolinę Karasiewicz (ALKS Stal-Ocetix-Iglotex Grudziądz) oraz Katarzynę Niewiadomą (Rabobank Liv).
Fot. Polski Związek Kolarski / pzkol.pl