2 edycja Lotto Poland Bike Marathon za nami

Drukuj
Polandbike
Zbigniew Świderski, PolandBike

12.04, wystartowała druga odsłona cyklu Lotto Poland Bike Marathon. Tym razem, gospodarzem imprezy był Nowy Dwór Mazowiecki. Skoro na dźwięk nazwy tego miasta łydki nie kurczą się ze strachu a zawodnicy nie zakładają kaset 40T, to co przyciągnęło kilkaset osób na start?

Do wyboru były jak zawsze 3 dystanse: 8-mio km Fan, 23 km Mini, oraz koronny Max, liczący 46 km i rozgrywany na pętli. Organizator obiecywał wszechstronną trasę, łączącą to, co najlepsze na Mazowszu. Start na Mini rozpoczął się szybkim sprintem, a zbity peleton nadawał bardzo wysokie tempo. Chowając się w jego cieniu, szybko można było przeszacować swą formę na początku sezonu i w rezultacie korzystać z coraz to wyższych trybów kasety.

Zwężenie na 4-tym km porwało grupę na kilkuosobowe „pociągi”. Następujące po sobie duże łachy piachu wytrącały z równowagi, a wyjeżdżając z jedynego, słusznego toru jazdy, wręcz niemożliwym było wrócić do tych samych wagonów.

Polandbike
 

 

Góry nie upodobały sobie tej części Polski, dlatego też wydawać by się mogło, że trudno zaskoczyć czymś jadących „na zapieku” maratończyków.

Dawid Załęgowski (1 mc-e w M1, 8 w Open Mini): „Kultowa wręcz „Wajsgóra” (moim zdaniem nie do podjechania), oraz przejazd przez fortyfikacje Twierdzy Modlin dodają uroku i tak bardzo ciekawej trasie, jak na najbliższe okolice Warszawy”.

Mimo to, różnice na mecie były niewielkie. Jedynie zwycięzca, Kamil Kuszmider z AGR Płońsk wjechał na metę z ponad 1,5 minutową przewagą nad kolejnymi, zwartymi grupkami zawodników.

Podobnie jak na Mini, tak i na dystansie Max piaski, czy krótkie interwały, nie były w stanie pociąć niewielkich, mocnych zespołów. Umiejętność jazdy na kole, lub jej brak, decydowały o miejscu na mecie. Adrian Jusiński z Sante BSA Whistle Team na tak szybkiej trasie zdołał jednak odjechać 3 osobowej grupie pościgowej, uzyskując blisko 30 sekund przewagi, przez co niezagrożony wjechał na metę. Sprzyjało mu jednak szczęście; jego najgroźniejsi rywale zostali wyeliminowani z walki przez defekty. Najpierw Piotr Truszczyński, a później Daniel Pepla - przebili dętkę.

Adrian Jusiński (1 mc-e Open): "Jest to jedna z ciekawszych tras w okolicach Warszawy, którą znam z poprzednich edycji. Szybka, interwałowa z kilkoma ciekawymi elementami w postaci szybkich zjazdów, oraz osławionym już podejściem pod skarpę".

Polandbike
 

 

A jak wyglądał wyścig od strony organizacyjnej? Dawid: „Moim zdaniem, w miasteczku niczego nie zabrakło. Świetny bufet, sporo atrakcji, a w tym możliwość przetestowania rowerów za darmo. Minusem było niestety spore opóźnienie w prezentacji wyników”. Adrian: "Organizacja zawodów tradycyjnie już, na wysokim poziomie".

Lista wyników

Dystans Max

1.       Adrian Jusiński Sante BSA Whistle Team 01:36:04
2.       Jacek Tomczak BLU Cersanit Team Refleks 01:36:31
3.       Grzegorz Tomaszewski Dazar-Olimpic Piaseczno 01:36:31
(…)
1.       Katarzyna Różycka Rozycky Team 01:58:36
2.       Katarzyna Pakulska SK Bank Team 01:58:59
3.       Ewa Duda Świat Rowerów Raleigh Team 02:00:33

 

Dystans Mini

1.       Kamil Kuszmider AGR Płońsk 00:47:03
2.       Paweł Błachucki BLU Cersani Team Refleks 00:48:39
3.       Tomasz Bednarski Legion Serwis Active Jet Merida Team 00:48:43
(…)
1.       Magdalena Chmielewska WKK 00:59:22
2.       Izabela Macutkiewicz SK Bank Team 01:00:35
3.       Sława Staszczak 01:01:31