Dawidowicz: Wybrałam Bi&Esse

Drukuj

Aleksandra Dawidowicz przechodzi z CCC Polkowice do włoskiej ekipy Bi&Esse. Zawodniczka podpisała już zawodowy kontrakt.

- Po trzech latach współpracy z grupą CCC Polkowice zakończyłam sezon 2012. Podsumowując był to jeden z moich najlepszych sezonów w karierze - siódme miejsce w Igrzyskach Olimpijskich, brązowy medal Mistrzostw Świata XCE, dziewiąte miejsce Mistrzostwa Świata XCO oraz szóste miejsce w Mistrzostwa Europy MTB.

- Za świetne warunki owocną współpracę i miłą atmosferę pragnę podziękować całemu teamowi oraz osobom, które przyczyniły się do moich sukcesów. Dziękuje naszemu głównemu sponsorowi panu Dariuszowi Miłkowi, prezesowi klubu Krzysztofowi Korsakowi, trenerowi Markowi Galińskiemu, dzięki któremu na nowo uwierzyłem że można, dziękuję dyrektorowi sportowemu Grzegorzowi Dziadowcowi, mechanikowi Hubertowi Grzebinodze, masażyście Mariuszowi Rajzerowi oraz Pawłowi Czopkowi i Robertowi Krajewskiemu - powiedziała Ola.

- Dziękuję także dziewczynom: Majce za wsparcie i cierpliwość do mnie, dziękuję też Ani oraz Madzi. Przez te lata wszyscy stworzyliśmy coś wyjątkowego, przeżyliśmy razem mnóstwo wspaniałych chwil, których nigdy nie zapomnę. Za poświęcenie i oddanie, jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczna.

- Dla mnie coś się kończy, a jednocześnie zaczyna się coś nowego. Myślę, że każdy z Nas potrzebuje zmian, nowej motywacji, mobilizacji. Dlatego też po długich rozmyślaniach postanowiłam coś zmienić i dojrzałam do decyzji o zmianie grupy.

- Już od jakiegoś czasu mój menedżer - Przemysław Zawada rozmawiał w moim imieniu z kilkoma zagranicznymi ekipami. Spośród nich najbardziej przekonała nas do siebie włoska ekipa Bi&Esse.

- Aby poznać nieco bliżej grupę, udaliśmy się do Włoch. Po tym spotkaniu utwierdziłam się w przekonaniu, iż chcę w przyszłym sezonie reprezentować ich barwy. Z tego miejsca chciałam bardzo podziękować Przemkowi za pomoc i czas poświęcony na rozmowy w moim imieniu.

- Oficjalnie już mogę powiedzieć, że w dniu dzisiejszym podpisałam kontrakt i od przyszłego roku reprezentować będę włoską ekipę Bi&Esse i z tego faktu bardzo się cieszę.

Fot.: Grzegorz Dziadowiec

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj