Ostatnie badania w tym zakresie sugerują jednak różnice pomiędzy tymi dwoma grupami osób - sportowcami i osobami nie zaangażowanymi w aktywność fizyczną.
Wspomniane różnice odnoszą się głównie do mężczyzn, którzy jak się okazuje częściej niż osoby spoza środowiska sportowego nadużywają alkoholu. U kobiet różnicy tej nie zaobserwowano. Aż 78% studentów trenujących w klubach akademickich w USA pije alkohol, z czego większość, bo aż 92% zgłasza epizody nadmiernego picia (bingle drinking). W ostatnich latach nastąpił również wzrost liczby osób zaangażowanych w sport, które okazjonalnie wypijają nadmierne ilości alkoholu. Z roku na rok wskaźnik ten istotnie podwyższa się. O ile u kobiet uprawianie sportu i współzawodnictwo stanowią czynniki ochronne przed nadmierną konsumpcją alkoholu, o tyle w przypadku mężczyzn te same czynniki podwyższają ryzyko wystąpienia epizodów ciężkiego picia (heavy drinking). Przegląd badań prowadzonych wśród sportowców nieletnich sugeruje podwyższone spożycie alkoholu wśród uczniów i studentów uprawiających sport, zarówno na poziomie wyczynowym jak i rekreacyjnym. Szkodliwe picie jest częstsze wśród tych osób, aniżeli wśród rówieśników w ogóle niezaangażowanych w aktywność fizyczną. Znamiennym wydaje się być fakt, iż poziom wyczynu i osiągnięć chroni przed szkodliwą konsumpcją alkoholu wśród sportowców. Zawodnicy wyczynowi, stawający w szranki na poziomie międzynarodowym i osiągający dobre wyniki na poziomie krajowym mają mniej problemów z nadużywanie alkoholu, aniżeli sportowcy uprawiający swą dyscyplinę na poziomie niewyczynowym, bądź osiągający gorsze rezultaty w rywalizacji sportowej.
Czynniki psychologiczne zwiększające ryzyko nadużywania alkoholu wśród sportowców
Kluczowym czynnikiem ryzyka wpływającym na fakt nadużywania alkoholu wśród sportowców jest stres związany z rywalizacją. Z nim z kolei powiązany jest podwyższony poziom lęku, niekiedy również nastrój depresyjny, a także tendencja do poszukiwania silnych doznań. Ten ostatni czynnik wydaje się wynikać z ogólnie przyjętego założenia na temat wysokiego poziomu poszukiwania wrażeń i nowości wśród osób wyczynowo zaangażowanych w sport. To właśnie duża potrzeba poszukiwania doznań w połączeniu ze strategią radzenia sobie ze stresem poprzez picie alkoholu (czyli radzenie sobie poprzez unikanie!) sprawiają, że sportowcy przeżywają cięższe epizody picia niż ich rówieśnicy spoza sportowej areny, a przy tym odczuwają więcej negatywnych konsekwencji wynikających z takiego postępowania. Pozytywne oczekiwania dotyczące konsekwencji picia (positive outcome expectancies) przyczyniają wśród sportowców do oczywistego zwiększenia ilości spożywanego alkoholu w tej grupie. To pozytywne przekonanie wyrasta na kanwie myślenia dotyczącego łatwiejszego funkcjonowania wśród ludzi, dzięki spożywaniu alkoholu (wzrost umiejętności angażowania się w kontakty społeczne), pozytywnego wpływu alkoholu na funkcjonowanie seksualne zawodnika oraz rozluźnienie i ogólne uspokojenie, a także zwiększenie odwagi po wypiciu pewnej jego ilości. Również presja i lęk tak silnie związane obecnie ze sportem na poziomie wyczynowym są determinantami szkodliwego picia alkoholu wśród zawodników na wszystkich szczeblach kariery sportowej. Spożywanie większej ilości alkoholu i częstsze epizody nadmiernego picia wydają się być zjawiskiem charakterystycznym raczej dla osób zaangażowanych w sporty zespołowe. Znaczącą rolę odgrywa tu czynnik społeczny i pewnego rodzaju przymus dostosowania się do grupy, czy też przystawania do swojej drużyny. Atrakcyjność zespołu (attraction to the team) i zafascynowanie nim zwiększają ryzyko nadużywania alkoholu wśród zawodników sportów drużynowych. Wyniki te dotyczą w szczególności mężczyzn uprawiających dyscypliny zespołowe. Inne badania wskazują na rzadsze spożycie alkoholu wśród sportowców obu płci w dyscyplinach lekkoatletycznych i koszykówce. Zawodnicy ze szczególnie silnie rozwiniętą tożsamością sportową, a więc określający siebie w kontekście funkcjonowania w sporcie i czyniący z niego życiowy priorytet częściej angażują się w szkodliwe picie w sytuacji nieradzenia sobie z zadaniami, czy niespełnianiem oczekiwań własnych bądź otoczenia. Takie przesadne skoncentrowanie na sporcie i zbyt mocne identyfikowanie się jedynie w kategorii ról sportowych może generować nadmierną presję wewnętrzną u zawodnika.
Czynniki psychologiczne zwiększające ryzyko nadużywania alkoholu wśród sportowców
Kluczowym czynnikiem ryzyka wpływającym na fakt nadużywania alkoholu wśród sportowców jest stres związany z rywalizacją. Z nim z kolei powiązany jest podwyższony poziom lęku, niekiedy również nastrój depresyjny, a także tendencja do poszukiwania silnych doznań. Ten ostatni czynnik wydaje się wynikać z ogólnie przyjętego założenia na temat wysokiego poziomu poszukiwania wrażeń i nowości wśród osób wyczynowo zaangażowanych w sport. To właśnie duża potrzeba poszukiwania doznań w połączeniu ze strategią radzenia sobie ze stresem poprzez picie alkoholu (czyli radzenie sobie poprzez unikanie!) sprawiają, że sportowcy przeżywają cięższe epizody picia niż ich rówieśnicy spoza sportowej areny, a przy tym odczuwają więcej negatywnych konsekwencji wynikających z takiego postępowania. Pozytywne oczekiwania dotyczące konsekwencji picia (positive outcome expectancies) przyczyniają wśród sportowców do oczywistego zwiększenia ilości spożywanego alkoholu w tej grupie. To pozytywne przekonanie wyrasta na kanwie myślenia dotyczącego łatwiejszego funkcjonowania wśród ludzi, dzięki spożywaniu alkoholu (wzrost umiejętności angażowania się w kontakty społeczne), pozytywnego wpływu alkoholu na funkcjonowanie seksualne zawodnika oraz rozluźnienie i ogólne uspokojenie, a także zwiększenie odwagi po wypiciu pewnej jego ilości. Również presja i lęk tak silnie związane obecnie ze sportem na poziomie wyczynowym są determinantami szkodliwego picia alkoholu wśród zawodników na wszystkich szczeblach kariery sportowej. Spożywanie większej ilości alkoholu i częstsze epizody nadmiernego picia wydają się być zjawiskiem charakterystycznym raczej dla osób zaangażowanych w sporty zespołowe. Znaczącą rolę odgrywa tu czynnik społeczny i pewnego rodzaju przymus dostosowania się do grupy, czy też przystawania do swojej drużyny. Atrakcyjność zespołu (attraction to the team) i zafascynowanie nim zwiększają ryzyko nadużywania alkoholu wśród zawodników sportów drużynowych. Wyniki te dotyczą w szczególności mężczyzn uprawiających dyscypliny zespołowe. Inne badania wskazują na rzadsze spożycie alkoholu wśród sportowców obu płci w dyscyplinach lekkoatletycznych i koszykówce. Zawodnicy ze szczególnie silnie rozwiniętą tożsamością sportową, a więc określający siebie w kontekście funkcjonowania w sporcie i czyniący z niego życiowy priorytet częściej angażują się w szkodliwe picie w sytuacji nieradzenia sobie z zadaniami, czy niespełnianiem oczekiwań własnych bądź otoczenia. Takie przesadne skoncentrowanie na sporcie i zbyt mocne identyfikowanie się jedynie w kategorii ról sportowych może generować nadmierną presję wewnętrzną u zawodnika.
Człowiek pije, żeby utopić jakąś myśl, a ta przeradza się w obsesję. Podejrzenie, które chciało się odsunąć, pod wpływem alkoholu staje się żywsze, silniejsze, zajmuje coraz więcej miejsca.
Eric-Emmanuel Schmitt
Eric-Emmanuel Schmitt
Do epizodów nadmiernego picia wśród sportowców dochodzi najczęściej po zakończeniu sezonu sportowego lub w przerwach treningowych. Stres i napięcia, które narosły w trakcie sezonu muszą zostać odreagowane, dlatego wielu zawodników w tym właśnie momencie sięga po alkohol jako najłatwiej dostępny środek. Działanie alkoholu w tym wypadku jest złudne i nie służy rozwiązaniu problemów, a może jedynie przyczynić się do krótkotrwałego rozluźnienia. Na dłuższą metę alkohol nie jest w stanie zredukować poziomu stresu związanego z współzawodnictwem. Niekiedy dochodzi także do tak zwanych uzależnień zastępczych, kiedy to alkohol zastępowany jest napojami energetycznymi. Sportowców pijących alkohol wraz z napojami energetycznymi charakteryzują bardziej szkodliwe wzorce picia.
Fot.: Boaz Yiftach