Spis treści:
Nieco ponad miesiąc dzieli nas od minionej edycji Małopolska Joy Ride Festiwal 2023, a my znamy już datę przyszłorocznej edycji - w ogóle nas to nie zaskakuje, bo mając za sobą tak wystrzałowy event, organizatorzy z pewnością są nakręceni na dalsze działanie. Żebyście nie marudzili, że nie dostaliście urlopu na festiwalowy piątek czy wypadło Wam wesele kuzyna - zapiszcie sobie już lepiej datę 7-9 czerwca, a najlepiej to odklkajcie się tutaj: Małopolska Joy Ride Festiwal 2024.
Postanowiliśmy sięgnąć pamięcią do naszej wycieczki do Kluszkowców z końcówki maja i zebrać w jednym miejscu to, co zrobiło na nas największe wrażenie. Zebraliśmy 5 powodów, dla których warto (a nawet trzeba) jechać na Joy Ride. Pewnie moglibyśmy je jeszcze mnożyć i mnożyć, jednak postarajmy się uchwycić esencję...
1. Zajawa aż kipi
W Kluszkowcach spotykają się najbardziej zajawieni na kolarsto górskie ludzie w Polsce, a festiwal jest organizowany przez zgraję zajawkowiczów. To widać w Kluszkowcach na każdym kroku. Ten festiwal to w naszej opinii najciekawszy event związany z MTB w Polsce. Jaki jest na to przepis? No właśnie robienie czegoś z pasji, a nie tylko dla... zysku. Dowodem na to jest turbo ciekawy program, w którym każdy znajdzie coś dla siebie - organizatorzy przygotowali zawody w których sprawdzicie technikę jazdy, szereg konkurencji dla dzieciaków, więc śmiało przyjeżdżajcie tam całymi rodzinami. Ludzie z załogi Joy Ride sami są riderami i doskonale wiedzą, czego uczestnikom festiwalu potrzeba. To wszystko zresztą widać w miasteczku festiwalu, na trasach, na wyciągach - całe tłumy uśmiechniętych ludzi. Dowodów szukajcie w filmach, które linkujemy na końcu tego artykułu.
2. Spotkasz tam wszystkich
Serio i bez przesady. Jeśli jesteś riderem MTB, to pewnie większość twoich ziomków i ziomalek już planuje wypad do Kluszek za rok. Jeśli w jakiś sposób jesteś połączony z branżą rowerową i jej górską stroną - na Joy Ride również znajdą się twoi branżowi znajomi i mowa tu nie tylko o strefie targowej, bo jadąc na trasy Góry Wdżar każdy chce ich spróbować. Do tego na festiwal wpada sporo ciekawych osobistości, jak chociażby bracia Godziek, z którymi można było pościgać się w konkurencji zjazdu bez łańcucha. Gości specjalnych możecie też spotkać podczas prelekcji odbywających się na Joy Ride wieczorami. Jeśli starczy Wam sił, to jeszcze wieczorem będziecie mogli... poimprezować sobie z ziomami w typowo endurowym stylu.
3. Ciekawe konkurencje i zawody
Zawody Red Bull Zjazd Bez Łańcucha to tylko jeden z punktów programu, który na Joy Ride jest niesamowicie urozmaicony. "Poważne" zawody jak Garmin Enduro Series czy JoyRide Downhill to tylko początek, bo na Joy Ride w 2023 mogliście m.in. wziąć udział w KTM E-Bike Uphill, czyli pokonać stromą ściankę na elektryku, spróbować zrobić Best Trick z lądowaniem na wielkiej poduszcze powietrznej, spróbować zrobić najwyższego Bunny Hopa w zawodach Thule czy zapodać whipa w konkursie Marina. Do tego sporo konkurencji na Pumptracku od Tech Ramps - także dla dzieciaków.
4. Zobaczysz piękne miejsca
Kluszkowce leżą u podnóża Góry Wdżar nieopodal Jeziora Czorsztyńskiego z piękną panoramą na praktycznie całe Tatry. Trudno wyobrazić sobie ładniejsze miejsce na festiwal rowerowy - może dlatego w Kluszkach trochę czujemy się jak na jakimś festiwalu w Alpach? Pewnie tak! Najważniejszym jednak jest to, że poza jazdą w Bike Parku przy ośrodku Czorsztyn Ski możemy wybrać się na wycieczkę po okolicy - pojechać nad wspomniane Jezioro czy po prostu poeksplorować okolicę. Pomoże nam w tym możliwość wypożyczenia w strefie expo testowego roweru lub zapisanie się na jedną z wycieczek organizowanych przez wystawców - w tym roku takowe organizował m.in. Specialized, udostępniając szereg e-bike'ów.
5. Najciekawsza strefa expo w Polsce?
Może na Joy Ride strefa targowa nie jest największą w kraju, ale na pewno nie ma tam wystawców z przypadku i praktycznie każde ze stoisk przyciągało czymś ciekawym. 60 namiotów i ponad 100 marek w strefie wystawienniczej to wystarczająco dużo, żeby zapełnić czas pomiędzy jazdą, pooglądać nowinki sprzętowe, a być może coś nawet kupić w promo cenie... Zresztą zobaczcie, jak wyglądała lista wystawców w sezonie 2023.
Wystawcy Małopolska Joy Ride 2023:
- Peak Design
- Oakley, Biker House
- Shot
- Chimpanzee, Fist, ODI, WTB, Voxom
- Shokz
- Bosch
- Electofun (Bosch, Focus Bikes, Funbike)
- Rumor
- Rehall Outwear
- Troy Lee Design
- Funaticos
- NS, Rondo, Octane One
- Leatt
- Troy Lee Design, Norco, ION i inne
- Shimano , Continental
- Ohlins, CushCore, michelin, Monkey's Sauce, granite
- Thule
- Specialized
- 100%
- Larix
- X-Sauce, Bitex, Capgo
- Raymon, Husqvarna, GasGas
- NIEdzielni Jeźdźcy
- DJI
- BH Bikes / NOX Cycles
- Garmin
- KTM, Puky, Fidlock
- Agrest
- Dometic
- Beerduro
- Normatec, CEP, HyperIce
- Etnies, Dragon
- POC , NORTHWAVE
- Motul, Prox
- The Trail
- Eleme
- Dainese, Bliz, UYN
- GreenCell
- Dakine
- Foog, Flat Out
- Bootfitting center, Sidas, Garbaruk
- Canyon
- PHINANCE KONRAD KASPRZYK
- Joy Ride Academy
- Joy Ride
- ROCDAY
- Arcitca
- Marin
- Crank Borthers
- FOX
- Julbo, Scarpa
- PNW Components, Braking Brakes, Agazzini
- PRIME BICYCLES
- Superior Rock Machine
- Insta360
- Dartmoor
- Orbea
- TYGU
- Ibis Cycles, Transition Bikes, Cane Creek, Industry Nine, DVO Suspension
- Forbidden Bikes
- Orbea, Galfer
- Light Rope Studio
Mamy nadzieję, że widzimy się z Wami w 7-9 czerwca w Kluszkowcach!