Lżej
Oczywiście sam fakt, że zębatek jest dziesięć, powoduje, że zmieniają się zakresy przełożeń, a tym samym pojawiają się nowe możliwości, zanim jednak w nasze ręce dostaniemy komponenty seryjne i sami ocenimy jakość ich działania, ciekawsze będzie prześledzenie bezpośredniego porównania wag z bezpośrednim konkurentem w postaci XTRa Shimano. Oto wagi części z grupy XX:
Manetki - 183 gramy
Przerzutka tylna - 181 gramów
Przerzutka przednia (Low Mount) - 118 gramów
Przeerzutka przednia (High Mount) - 120 mm
Tryb 11-32 z. - 185 g
Tryb 11-36 z. - 208 g
Korba 39/26 GXP - 730 g
Korba 42/28 GXP - 754 g
Korba 44/30 GXP - 779 g
Korba 39/26 BB30 - 670 g
Korba 39/26 BB30 - 734 g
Łańcuch - 260 g
Napęd kompletny - 1597 g
Zestaw hamulców (PostMount adapter, 160 mm tarcze) - 613 g
Razem (BB30) - 2210 g
Tym samym kompletna grupa waży o 300 gramów mniej niż zestaw XTRa, ale też zapowiadana cena 2430 USD oznacza, że będzie zdecydowanie droższa. Tu akurat SRAM jest konsekwentny - swoje komponenty sprzedaje drożej, zarówno w grupach szosowych, jak i MTB, jak widać.
Inaczej
Podobno niska waga nie była priorytetem dla projektantów, ale możliwość wzajemnego dostosowywania komponentów. Tym samym najciekawszą cechą staje się wybór opcji i stosunku przełożeń. Centrum i charakterystycznym elementem grupy staje się zębatka z 10 przełożeniami X-Dome, lżejsza o 42 gramy od trybu XTRa, ale z jednym biegiem więcej. Podobnie jak w grupie Red tu także „piramida” wykonana jest ze stali 4130 CrMo, zatkanej od tyłu aluminiową płytą. W przeciwieństwie do Reda zębatki odchudzono, wybierając materiał, nie zostawiając miejsca dla brudu, który przeleci przez nie na wylot. Obok typowej rozpiętości 11-32 dostępny będzie tryb 11-36 z., który pozwala osiągnąć stosunek przełożeń praktycznie taki, jak w napędach z 3 zębatkami z przodu. Korba z dwoma zębatkami dostępna będzie w kilku wariantach, choć sama technologia obróbki kompozytów jest identyczna jak w korbach Noir. Dwie zębatki mogą mieć wielkość 26/39 z, 28/42 z lub 30/45 z i mogą być montowane za pomocą środka typu GXP, z miskami zewnętrznymi lub z łożyskami montowanymi bezpośrednio w ramie. Oczywiście ten drugi wariant jest lżejszy - o 100 gramów mniej od XTRa. Za jakość przerzucania odpowiada nowy system ramp i pinów, zastosowany zarówno w zębatce tylnej, jaki i korbie, a nazwany X-Glide. Dla tych, którzy są fanami wstecznej kompatybilności, mamy dobrą i złą wiadomość. Jedna to fakt, że zębatki w nowej korbie montowane są w nowym „standardzie”, z rozstawem otworów wynoszącym odpowiednio 120 i 80 mm, dla dużej i małej zębatki. Druga to informacja, że do grupy pasuje normalny łańcuch dziesiątkowy, co przy okazji otwiera możliwości kombinacji z elementami z grup szosowych.
Prościej
Pozostałe komponenty stanowią bardziej rozwinięcie dotychczas dostępnych części niż coś naprawdę nowego. I tak manetki XX to w gruncie rzeczy lekko zmodyfikowane Triggery X.0, z karbonowymi, krótszymi dźwigniami, które m.in. dlatego są lżejsze o 43 gramy od odpowiedników z XTRa. Przerzutka XX to rozwinięcie modelu X.0, ale z wózkiem w całości z karbonu i wewnętrzną częścią korpusu z magnezu - dzięki temu waży tylko 181 gramów. Najciekawsza jest przerzutka przednia, w końcu na odpowiednio wysokim poziomie. Obejma to aluminium 6061-T6, a prowadnice wykonano ze stali, dzięki temu przerzutka waży tylko 118 gramów (i obsługuje wyłącznie 2 tarcze z przodu). Hamulce XX to w gruncie rzeczy odchudzone Elixiry, jednak z kilkoma bajerami. Należy do nich nowy zacisk, jednoczęściowy z magnezu, uproszczona klamka z nową obejmą (na wzór starych Avidów), regulacją odległości dźwigni narzędziami i odchodzącymi tarczami, opartymi na aluminiowym krzyżaku. Sztuka z tarczą o średnicy 160 mm ma ważyć tylko 288 gramów. Grupę XX uzupełnić można będzie o nową wersję Sida World Cupa nazwaną XX, który - co akurat można było przewidzieć - dostanie karbonową rurę i koronę, a tym samym stanie się parę gramów lżejszy. Wraz z nową blokadą Xlock (działa jak długopis) ważyć ma 1436 gramów!
A nam cóż - pozostało czekać na testy!
Info: sram.com
_a652d.jpg)
