Spis treści:
Polski producent co roku wzbogaca swoją kolekcję o ciekawe rowery. Poza nowościami, interesującymi z punktu widzenia konstrukcyjno-technologicznego, duża część kolekcji zawiera też dobre oferty pod względem relacji poziomu wyposażenia do ceny kompletnego roweru. Podczas realizacji naszych redakcyjnych przeglądów rynku często widzimy, że Romet dysponuje bardzo atrakcyjną ofertą w odniesieniu do konkurencji. Między innymi właśnie dlatego warto spojrzeć bliżej na modele rodzimego producenta. Przy tym wszystkim warto pamiętać, że rowery na rok 2021 są o tyle wyjątkowe, że większość aluminiowych ram z kolekcji jest wytwarzana w Polsce.
Kluczowe nowości 2021 to aluminiowy softtail Mustang Flex, endurówka Dagger oraz rower szosowy na tarczach - Huragan Disc. Do oferty dołącza też stalowy gravel Romet Finale. To oczywiście nie wszystko, ponieważ wiele rowerów ma mocno odświeżony design, albo zostało poddanych liftingowi, który wprowadza istotne udoskonalenia. Dobrym przykładem takich małych korekt i słuchania potrzeb rynku jest choćby dodanie sztywnych osi kół do graveli Aspre 2 i Boreas 2. Estetyczne i jakościowe zmiany nie ominą też segmentu rowerów trekkingowych i crossowych, których ramy od sezonu 2021 będą miały wewnętrzne prowadzenie linek i przewodów. W podobnym tonie można mówić o rowerach miejskich, które otrzymały nowy design inspirowany współczesną modą odzieżową i architektoniczną. Nowe malowania mają się wpisywać w aktualne trendy, a ich wysoką jakość ma zapewniać zupełnie nowa technologia malowania. Oczywiście polski producent nie zapomina o rowerach elektrycznych, wśród których też zaprezentował nowe modele. Przyglądamy się bliżej najważniejszym nowościom Rometa na 2021 rok.
Romet Mustang Flex
_a2661.jpg "Romet Mustang Flex 2")
Najbardziej wyczekiwaną nowością jest aluminiowy Mustang Flex, czyli rower o geometrii XC/Maraton, który zachowuje pełną funkcjonalność i sztywność boczną typowego hardtaila, a jednocześnie oferuje riderowi 25 mm skoku tylnego koła, które jest tu dostarczane przez Softail System. Rozwiązanie polega na wprowadzeniu pomiędzy górne rurki tylnego trójkąta, a rurę podsiodłową specjalnego linka i elastomerowej wkładki. Interesujące rozwiązanie zapewnia większy komfort i płynność jazdy, a jednocześnie utrzymuje prostotę konstrukcji i harmonijną linię ramy praktycznie takie, jak w klasycznym sztywniaku.
Podobne konstrukcje spotykaliśmy dotychczas na rynku przeważnie w ramach karbonowych, Romet natomiast przygotował softtaila ze specjalnego stopu aluminium, a dodatkowo tak wyprofilował rurki tylnego trójkąta, aby te rzeczywiście pracowały. Mieliśmy okazję jeździć tym rowerem (o czym więcej tu: TEST: HARDTAIL Z SYSTEMEM SOFTTAIL - ROMET MUSTANG FLEX 2 (2021)) i zapewniamy, że ,,amortyzacja” Flexa rzeczywiście działa. Poza tym Mustang Flex to nowoczesny rower górski, ma przyjazną, stabilną geometrię, której charakterystykę można określać mianem progresywnej. Cały rower oczywiście produkowany jest w Polsce, a na rynku dostępne będą dwie wersje: Mustang Flex 1 oparty o grupę napędową Shimano Deore 2x10 i widelec Suntour XCR Coil oraz Mustang Flex 2 - finalnie będzie on zbudowany na napędzie Shimano 1x12 opartym o podzespoły SLX (przerzutka tylna) i Deore (manetka i kaseta) z Rock Shoxem Reconem Coil. Flex występować będzie w dwóch rozmiarach - M / 18” i L / 20".
Romet Dagger
Zupełnie nowa konstrukcja - full Dagger o skoku 150 mm - sytuowana jest przez Rometa w kategorii enduro, choć tak naprawdę należy go umieścić gdzieś pośrodku świata ścieżkowców i enduro. Jak podkreśla polski producent, Dagger ma nieco mniejszy skok, niż klasyczne enduro, ale jego radykalna geometria i duże 29-calowe koła ,,nadrabiają” mniejszy skok zawieszenia. Całość tworzy gotowy na najcięższe trasy sprzęt, który jednocześnie cechuje się dużą uniwersalnością.
Dagger to autorska konstrukcja zespołu R&D Rometa. Rower ma progresywną geometrię z nisko umieszczonym środkiem suportu, długą górną rurą, płaską główką i krótkim tylnym trójkątem (435 mm). Rometowski system zawieszenia to prosta konstrukcja, która - mimo ograniczonej ilości punktów obrotu - ma zachowywać się lepiej, niż wiele zaawansowanych konstrukcji z wirtualnym punktem obrotu. Romet podkreśla, że ten efekt został osiągnięty m.in. dzięki zastosowaniu specjalnego stopu i wykończenia aluminiowych rurek wahacza, które zapewniają spore ugięcie, tym samym dając efekt dodatkowego zawiasu. Kinematyka zawieszenia została opracowana pod jazdę z tarczą korby 32T i właśnie z taką system działa najlepiej. Dagger dostępny będzie w 3 rozmiarach ramy: M, L i XL, czyli odpowiednio 17, 19 i 21 cali. Topowy Dagger 2 oparty został o zawieszenie Rock Shox (Revelation z przodu i damper Super Delux Ultimate RCT) i napęd Shimano Deore XT 1x12. Tańszy Dagger 1 ma widelec X-Fusion MQ Queen i damper X-Fusion RL, a napęd pochodzi z grupy Shimano Deore. Oba mają na wyposażeniu regulowane sztyce.
Huragan Disc
Kolejną absolutną nowością są karbonowe, aerodynamiczne szosówki Romet Huragan Disc. Poza spłaszczonymi przekrojami ramy i widelca, aerodynamiczny kształt ma również węglowy wspornik siodła. Rama została oczywiście przygotowana według nowoczesnych standardów - ma wewnętrznie poprowadzone linki i przewody, sztywne osie kół oraz zaciski hamulcowe mocowane w standardzie flat mount. W ofercie są dwa modele. Topowy Huragan Disc 2 toczy się na karbonowych stożkach Token Konax Pro Carbon o wysokości 52 mm, na pokładzie ma elektroniczną grupę napędową Shimano Ultegra Di2 i oczywiście hydrauliczne hamulce tarczowe. Podstawowy Huragan Disc 1 wyposażony został w grupę napędową Shimano 105 oraz koła DT Swiss P1800. Nowe szosówki dostępne są w 4 rozmiarach: 49 cm, 52 cm, 55 cm oraz 58 cm.
Poza tym istotną informacją jest, że wszystkie inne Huragany w kolekcji mają w pełni karbonowe widelce, wysokie obręcze (około 3 cm) i opony o szerokości 25 mm - to w ramach ujednolicenia specyfiki całej kolekcji. Ma być bardziej aero i wygodniej.
Stalowy Gravel
Model Finale powiększa rodzinę szutrówek Rometa. To interesująca nowość, w której ramę i widelec wykonano z Cr-Mo. Klasyczny i stylowy wygląd ma się tutaj spotkać ze świetną ceną. Finale został zbudowany na grupie napędowej Shimano Claris (2x8), mechanicznych hamulcach tarczowych, a kontakt z podłożem odbywa się przez sprawdzone opony Schwalbe G-One o szerokości 38 mm. Z charakterystycznych dodatków należy też wymienić obecność kierownicy typu Flare - tego typu modele znajdziemy w 2021 w każdym gravelu Rometa. Miło, że producent nie zapomina o klasyce, stal w gravelu prezentuje się świetnie! Dostępne będą 4 rozmiary: 48, 52, 56 i 58 cm.
Monsuny i Mustangi mają się dobrze!
W segmencie XC / Maraton - zarówno w wydaniu zawodniczym, jak i tym mocno amatorskim - dobrze mają się znane już Monsuny i Mustangi. Oczywiście w tym segmencie główną nowością jest Flex, ale warto pamiętać, że kolekcja rowerów typu MTB XC jest bardzo bogata. Do ścigania na najwyższym poziomie Romet nadal oferuje Monsuna, który ma oczywiście odświeżone specyfikacje na 2021 rok, natomiast do bardziej rekreacyjnego sportowego zastosowania odpowiedni będzie Mustang. Tu również znajdziecie nowe specyfikacje. Modele M6, M7 i M8 otrzymały widelce Rock Shox, co zwiastuje lepszą kulturę pracy amortyzacji, a ciekawe wyposażenie ma też Mustang M4 z nową grupą napędową Shimano Deore M4100 1x10. Jeśli interesują Was właściwości jezdne tego modelu, zapraszamy do lektury testu - TEST: ROMET MUSTANG M8 (2020) - RACJONALNE XC.
Rowery elektryczne Romet
Polski producent podkreśla, że duża część rowerowych nowości przypada na segment e-bike’ów. W Rometach na 2021 spotkamy silniki, baterie i osprzęt od dwóch dostawców - Shimano i Bafang. Do kolekcji elektrycznych rowerów miejskich, trekkingowych i crossowych dołączą modele z jednostkami umieszczonymi centralnie oraz ze zintegrowanymi z ramą bateriami. Wśród rowerów MTB prym będą wiodły: karbonowy hardtail ERM 205 ze zintegrowaną - ukrytą w ramie - baterią i e-full ERE501 - oba będą napędzane silnikami Shimano Steps E8000.
Więcej informacji o nowej kolekcji: www.romet.pl
