Kultowa już polska etapówka MTB startuje w niedzielę po raz szósty. Podczas tegorocznej edycji organizatorzy przewidzieli prolog i pięć etapów, które łącznie składać się będą na prawie 350km i aż 12000 metrów przewyższenia.
Wyścig otworzy bardzo krótki, bo ledwie 3-kilometrowy prolog. Kolarze wystartują z centrum Dusznik Zdroju i pokonają prawie 180 metrów w pionie, a trasa w 80% wiedzie w górę. Różnice nie powinny być duże, jednak czasówka ta wskaże, kto będzie się liczył w walce o końcowe zwycięstwo.
Pierwszy etap Sudety MTB Challenge, mimo iż będzie najdłuższy, to jednak nie powinien zbytnio zmęczyć faworytów. Jedynie pierwszych kilkanaście kilometrów będzie wymagających, z podjazdem pod Zieleniec powyżej tysiąca metrów nad poziomem morza, potem trasa prowadzić będzie już szerokimi szutrami, z kilkoma tylko technicznymi odcinkami, czy mniej wymagającymi podjazdami.
Trzeci dzień rywalizacji to już prawdziwe górskie ściganie. Na liczącym 78 km i ponad 3200 metrów przewyższenia etapie kolarze zawitają na najwyższy szczyt wyścigu, Śnieżnik – choć nie będą wjeżdżać na samą górę. Ponad 600 metrów przewyższenia na tym jednym podjeździe może zmęczyć, a potem na trasie dodatkowo znajdują się jeszcze dwa bardziej wymagające podjazdy i kilka mniejszych. Będzie to jeden z trudniejszych, jeśli nie najtrudniejszy etap MTB Challenge i może on zadecydować o losach klasyfikacji generalnej.
Po nim wcale nie nastąpi odpoczynek. Trzeci etap, prowadzący ze Stronia Śląskiego do Barda obfitować będzie w podjazdy, choć nie tak ciężkie jak dzień wcześniej. Na niespełna 60km etapu droga będzie piąć się aż 2500 metrów w górę, więc wspinaczki będzie sporo. Kolarze wjadą m.in. w Góry Bialskie zaliczając szczyty na wysokości 1062 m n.p.m. (Przełęcz Sucha) i 922 m n.p.m. (Przełęcz Dział). Także końcówka wyścigu może mieć wpływ na wyniki. Wtedy to na kolarzy czeka tzw. Droga Krzyżowa – fragment najeżony kamieniami, mokry i śliski, na niespełna 3 km do mety.
Czwarty etap z Barda do Głuszycy będzie wymagał od kolarzy nieustannej koncentracji – mimo 58km liczyć będzie aż 2840 w pionie i obfitować będzie w techniczne zjazdy, a dodatkowo, mając już kilkadziesiąt kilometrów w nogach, wspinać się będą na Wielką Sowę na 1015 m.n.p.m.
Sudety MTB Challenge zakończy się w Górach Stołowych. Ostatni etap prowadzić będzie z Głuszycy do Kudowy Zdroju, liczyć będzie 76km i jak zwykle ponad 2000 metrów w pionie. Największe trudności – długie podjazdy – będą skumulowane na początku i na końcu etapu, a w jego środkowej części kolarze będą mogli nieco odpocząć, by zregenerować siły na końcówkę – Lisią Przełęcz, Lelkową Górę.
Sudety MTB Challenge zakończy się po sześciu dniach rywalizacji, pokonaniu 345km i ponad 12300 metrów w pionie. W wyścigu nie startuje ubiegłoroczny zwycięzca, Paweł Urbańczyk, a kolarze z JBG2 także odpuścili start w Polsce, wybierając PŚ.
Faworyci:
TEAM Man
Kris Henderieckx/Kris Hertsens - (BEL)
TEAM Mix
Kim Saenen/Christoph Verberckmoes - (BEL)
Justyna Frączek/Michał Osuch - (POL)
TEAM Master
Adam Biewald/Szraucner Edward - Wędzone Siodełka (POL/GER)
TEAM Woman
Tine Henriksen/Irene Lachner - (DEN/GER)
SOLO Man
Wouter Cleppe (BEL)
SOLO Woman
Samantha Phillips (CAN)
FOTO: MTB Challenge 2009
MTB Challenge startuje w niedzielę
6. MTB Challenge (25-30.07.2010)
Kultowa już polska etapówka MTB startuje w niedzielę po raz szósty. Podczas tegorocznej edycji organizatorzy przewidzieli prolog i pięć etapów, które łącznie składać się będą na prawie 350km i aż 12000 metrów przewyższenia.<br />