Trek Enduro MTB Series za nami

Drukuj
Enduro MTB Series

W miniony weekend wystartował tegoroczny cykl Trek Enduro MTB Series. Pierwsza edycja w Przesiece stanowiła przedsmak tego, co czeka nas na kolejnych odcinkach. Zapraszamy do krótkiej relacji z dwudniowej imprezy.

 

Trek Enduro MTB Series to w tym roku przede wszystkim długie, naturalne i surowe odcinki specjalne. Wszystko w formule on-sight (czyli bez wcześniejszej znajomości trasy). W tym roku impreza zyskała także nowy, dwudniowy format imprezy. Łączy on sobotnie ściganie z niedzielnymi wycieczkami, testowaniem rowerów i szkoleniami.

Pierwszego dnia odbyły się zawody znane nam z wcześniejszych edycji. Trasa w Przesiece rzuciła jednak zawodnikom dodatkowe wyzwania pod względem technicznym i kondycyjnym. Najlepsi na pokonanie odcinków specjalnych musieli przeznaczyć ponad 25 minut, z kolei pozostali przebywali na trasie nawet 40-50 minut! Dodatkowo taki dystans był rozłożony tylko na trzy odcinki specjalne.

 

 
 

 

 

 

 

Wyznaczenie tak długich tras stanowiło niemałe wyzwanie oraz wymagało wiele terenowej gimnastyki od samych organizatorów. W tym roku skondensowano ściganie na trzech odcinkach, co pozwoliło startującym trochę dłużej pospać. Start nastąpił punktualnie o 10:00 ze znanej wszystkim Suchej Góry. Pierwszymi trudnościami były oczywiście zjazdy w stronę widokowego Wodospadu Podgórnej. Najwięcej trudności wzbudził jednak drugi odcinek - o długości 4,5 kilometra. Dał on się  we znaki wszystkim startującym, brutalnie weryfikując zarówno umiejętności techniczne, jak i kondycję.

 

 
 

 

 

 

Na mecie czekał oczywiście bufet, którego sponsorem był Oshee. Pomogło to pokonać ostatni, trzeci odcinek specjalny - niewiele krótszy od pozostałych. 27-kilometrową trasę najszybciej pokonał Přemek Tejchman, ale cały dzień po piętach deptali mu Robert Piekara i František Žilák (różnica czasów poniżej 15 sekund!). Najszybszą z kobiet była Katarzyna Burek, wśród mastersów zwyciężył Roman Kwaśny, wśród juniorów Tomasz Zawada, a na hardtailu najszybciej jechał Paweł Kasprzyk. Najlepszą drużyną okazał się Eskimoo Racing Team. Na zakończenie pierwszego dnia do późnej nocy trwały rozmowy przy piwie i ognisku podczas tradycyjnego afterparty (a konkretnie, Plaża Party).

 

 
 

 

 

Drugiego dnia na uczestników czekały testy rowerów. Do dyspozycji czekały rowery testowe marek Trek, Whyte, Canyon, Giant i Liv. Zaletą testów w nieco bardziej kameralnym gronie była możliwość pojeżdżenia na wybranych modelach 1-2 godziny, dzięki czemu można było jeszcze raz przejechać np. położony tuż przy ośrodku Markus sobotni OS3. Serdecznie zapraszamy już 8 lipca do Szklarskiej Poręby na drugą edycję. Już teraz możemy zdradzić, że jazdy będzie tam jeszcze więcej atrakcji!

 

Strona organizatora: www.enduromtbseries.pl