Jarosław Marycz (CCC Polsat Polkowice) wygrał klasyfikację generalną Wyścigu Szlakiem Bursztynowym Hellena Tour. Pozostałe miejsca podium również przypadły "Pomarańczowym". Drugi był Mateusz Taciak, a trzeci Marek Rutkiewicz.Rozgrywany już po raz 28. Wyścig Szlakiem Bursztynowym Hellena Tour liczył sobie cztery etapy rozegrane podczas trzech dni (12-14.04.2013). Rywalizacja pomiędzy najlepszymi drużynami w kraju i kilkoma ekipami zagranicznymi (m.in. Dkla Praga, UR-Krostitzer, De Jonga Renner) toczyła się na szosach województw łódzkiego i wielkopolskiego. Ubiegłoroczny triumfator tego wyścigu to Marek Rutkiewicz (CCC Polsat Polkowice), który po wyścigu w Sobótce został liderem klasyfikacji BGŻ Pro Liga.
Podczas wyścigu Hellena Tour kolarze ścigali się na 420 kilometrach, z czego trzy odcinki stanowiły etapy ze startu wspólnego, a jednym z nich była 14-kilometrowa czasówka. To właśnie ona, zgodnie z przewidywaniami, rozstrzygnęła o losach końcowych imprezy. Warto dodać, że Wyścig Szlakiem Bursztynowym, znany wcześniej jako Kalisz-Konin, w tym roku po raz pierwszy znalazł się w kalendarzu BGŻ Proligi.
Pierwszy etap dla Stępniaka
Na inaugurującym wyścig etapie zawodnicy mieli do pokonania 165km wokół zalewu Jeziorsko, ze startem i metą w miejscowości Warta. W początkowej fazie wyścigu karty rozdawał bardzo silny wiatr, z którego słynie rozgrywana na początku sezonu impreza.
Warunki atmosferyczne wykorzystali świetnie spisujący się w jeździe na wietrze kolarze CCC Polsat Polkowice. Podpopieczni Piotra Wadeckiego ustawiali silne ranty, które bardzo szybko eliminowały kolejnych zawodników z rozgrywki o czołowe lokaty etapu. Ostatecznie na przedzie uformowała się 6-osobowa grupka, w której znalazło się aż czterech kolarzy "Pomarańczowych": Grzegorz Stępniak, Mateusz Taciak, Marek Rutkiewicz i Jarosław Marycz. Kwartet uzupełniali Błażej Janiaczyk (Bank BGŻ) oraz najmłodszy w towarzystwie Przemysław Kasperkiewicz (De Jonge Renner). 33 sekundy później peleton przyprowadził Piotr Gawroński (CCC Polsat Polkowice).
O zwycięstwie etapowym rozstrzygnął sprint z tej niewielkiej grupki. Wygrał go Grzegorz Stępniak, który również w ubiegłym roku pokazywał się z bardzo dobrej strony na wielu końcowych kreskach polskich wyścigów. Drugie miejsce przypadło Janiaczykowi, a podium uzupełnił Taciak. Ostatni był Kasperkiewicz, który jednocześnie objął w posiadanie trykot najlepszego orlika imprezy. Liderem generalki został Stępniak, który jednocześnie przyjął koszulkę najlepiej punktującego. Najbardziej aktywnym kolarzem etapu został mianowany popularny "Rutek", a w tytuł najbardziej agresywnego zawodnika zyskał starszy z braci Bodnarów (Bank BGŻ).
Marycz najlepszy na czas
W sobotę rozegrano dwa etapy wyścigu. Pierwszym z nich była 14-kilometrowa jazda na czas, która prowadziła po pętli wytyczonej w okolicach Opatówka.
Rywalizacja o pierwsze miejsce była bardzo emocjonująca. Stoczyła się pomiędzy jednymi z dwóch najlepszych czasowców młodego pokolenia. Przez bardzo długi czas na prowadzeniu utrzymywał się Kamil Gradek (BDC MarcPol), który w 2011 roku był mistrzem Polski w jeździe indywidualnej na czas młodzieżowców. Ostatecznie jednak pokonał go inny uznany czasowiec, Jarosław Marycz (CCC Polsat Polkowice), który z kolei był mistrzem czasówki w elicie w 2010 roku. Kolarz polkowickiej ekipy wyprzedził podopiecznego Dariusza Banasza o 0,06 sekundy z czasem 17:41min (średnia prędkość 47,5km/h). Podium uzupełnił kolejny kolarz "Pomarańczowych", Adrian Kurek, który do zwycięzcy stracił dwie sekundy.
Prowadzenie w klasyfikacji dzięki zwycięstwu w czasówce objął Marycz. Były zawodnik Saxo Bank - Tinkoff założył żółtą koszulkę lidera dzięki wysokiej pozycji w generalce po pierwszym etapie, na którym był czwarty i przyjechał w czołowej grupce. Drugie miejsce na podium generalki objął Błażej Janiaczyk (Bank BGŻ), a trzecie Mateusz Taciak (CCC Polsat Polkowice).
Stępniak po raz drugi
Etap popołudniowy poprowadził kolarzy z Kalisza do Kazimierza Biskupiego. Na 112-kilometrowym odcinku, pomimo porannej jazdy na czas, kolarze nie dawali za wygraną i ani myśleli o spokojnej jeździe.
Liczne ataki z peletonu zaowocowały uformowaniem się 5-osobowej czołówki, w skład której weszli: Adrian Kurek (CCC Polsat Polkowice), Wojciech Skarżyński (Las Vegas Power Energy Drink), Adam Stachowiak (Bank BGŻ), Daniel Turek (TJ Favorit Brno) i Paweł Bernas (BDC MarcPol). Zgodna współpraca kwintetu doprowadziła do uzyskania blisko trzyminutowej przewagi nad peletonem.
Po krótkim czasie w grupie zasadniczej zaczęto pracować nad dogonieniem uciekających kolarzy. Coraz mocniej forsowane tempo spowodowało, że peleton podzielił się. Na czele wyścigu znalazło się kilkudziesięciu zawodników, którzy szybko dogonili odjeżdżającą piątkę. Podobnie jak na pierwszym etapem, również tutaj o zwycięstwie zadecydował finisz, tym razem jednak z większej, 31-osobowej grupy. Po raz kolejny najlepszy okazał się Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice), który na mecie wyprzedził swojego kolegę z drużyny, Bartłomieja Matysiaka. Po trzecie miejsce finiszował Konrad Dąbkowski (BDC MarcPol).
Kolejność w generalce pozostała taka sama: Marycz (CCC Polsat Polkowice), a później Janiaczyk (Bank BGŻ) i Taciak (CCC Polsat Polkowice), obydwaj z 6-sekundową stratą. Pech spotkał jednak Janiaczyka - na popołudniowym etapie uczestniczył on w kraksie i po przyjeździe na metę okazało się, że nie będzie mógł uczestniczyć w ostatnim etapie wyścigu. Przyczyna: złamana kość nadgarstka.
Według Piotra Wadeckiego, dyrektora sportowego "Pomarańczowych", tak dobre wyniki jego podopiecznych w Polsce są rezultatem dobrego przygotowania: "Jestem bardzo zadowolony z kolejnego zwycięstwa, to cieszy, jak każda wygrana. Dodatkowo w pierwszej dziesiątce przyjechało aż siedmiu naszych kolarzy. Zarówno dziś, jak i w ostatni weekend pojechaliśmy bardzo dobrze. Widać, że solidne przepracowaliśmy zimę, dodatkowo procentuje jazda w światowym peletonie. Przejechaliśmy już kilka mocno obsadzonych wyścigów i są tego efekty."
Matysiak bierze ostatni etap, wyścig dla Marycza
Ostatni, czwarty etap wyścigu prowadził z Ostrzeszowa do Kalisza. Na 136,5-kilometrowej trasie klasyfikacja generalna mogła jeszcze się obrócić. Straty w pierwszej dziesiątce były niewielkie.
Spowodowało to, że kolarze zajmującej czołowe lokaty bardzo pilnowali czuba peletonu i nie pozwalali na dłuższy odjazd żadnej akcji. Pomimo licznych ataków na metę wpadł 60-osobowy peleton, z którego najszybciej, dzięki perfekcyjnemu rozprowadzeniu, finiszował Bartłomiej Matysiak (CCC Polsat Polkowice). Drugie miejsce na ostatnim etapie Hellena Tour zajął Paweł Brylowski (Bank BGŻ), a trzeci był Ondrej Rybin (Czechy/Dukla Praga).
Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej przypadło Jarosławowi Maryczowi (CCC Polsat Polkowice). Kolejne dwa stopnie podium również przypadły "Pomarańczowym". Drugie miejsce zajął Mateusz Taciak (CCC Polsat Polkowice), a trzeci był Marek Rutkiewicz (CCC Polsat Polkowice).
Co w BGŻ Pro Lidze?
Dzięki ostatniemu miejscu na podium "Rutek" umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji BGŻ Pro Ligi.
Kolejną imprezą cyklu BGŻ ProLigi będzie 25. Memoriał Andrzeja Trochanowskiego, który odbędzie się 1 maja w Baboszewie. Po dwóch dniach przerwy, w święto 3. maja, kolarze rozpoczną rywalizację w etapowym wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich.
Klasyfikacja generalna:
1. Jarosław Marycz (CCC Polsat Polkowice) 9:51.57
2. Mateusz Taciak (CCC Polsat Polkowice) +0:06s
3. Marek Rutkiewicz (CCC Polsat Polkowice) +0:21
4. Przemysław Kasperkiewicz (De Jonga Renner) +0:36
5. Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice) +0:40
6. Łukasz Bodar (Bank BGŻ) +45
7. Piotr Gawroński (CCC Polsat Polkowice) +0:54
8. Marcin Wolski (Wibatech Brzeg) +1:02
9. Dariusz Batek (Bank BGŻ) + 1:16
10. Łukasz Owsian (CCC Polsat Polkowice) +1:17
Fot.: BGŻ Pro Liga / Dariusz Krzywański, CCC Polsat Polkowice
_407b0.jpg)
