Race Face jednak nie znika

Drukuj

Produkty kanadyjskiego producenta komponentów rowerowych oraz odzieży dalej dostępne będą w sprzedaży. Marcowa informacja o problemach marki okazała się przedwczesna. To doskonała wiadomość dla wszystkich fanów tej legendarnej i innowacyjnej marki, jaką jest Race Face.

Firmę przejmie Chris Tutton, niegdyś, pracownik Race Face na stanowisku wiceprezesa ds. sprzedaży, a od 2008 dyrektor sprzedaży komponentów OEM'owych w Easton Bell Sports. Sutton dalej pozostanie w Easton Bell, gdzie zatrudni dodatkową osobę do pomocy. Szefowie Eastona wierzą, że Chrisowi uda się połączyć pracę na dwóch stanowiskach, jednocześnie podkreślają, że są bardzo zadowoleni z dotychczasowej współpracy.

"Zawsze wierzyłem w markę Race Face oraz jakość produktów, które wytwarzamy. Zbudujemy solidne fundamenty i będziemy kontynuować zaspokajanie potrzeb naszych klientów, rozszerzając przy tym nasz udział w rynku i koncentrując się na naszej linii produktów", w ten sposób wydarzenie skomentował Chris Tutton.

Marka swoją siedzibę dalej będzie miała w okolicach gór North Shore, które są znakomitym miejscem do testów nowych części.

Info: www.raceface.com