Ci, którzy odrobinę dłużej ścigają się na szosie, zapewne pamiętają, że w ofercie Schwalbe już była kiedyś odpowiednia opona do tego typu zastosowań - Stelvio Rain. To również był wariant „zwykłego” modelu, podobnie jak tym razem. Miała tak miękką mieszankę, że była używana przez zawodników nie tylko podczas złej pogody, ale równie chętnie podczas kryteriów, rewelacyjnie bowiem trzymała się w zakrętach. A że przy okazji ulegała stosunkowo szybko zużyciu - z charakterystycznym, wytartym „schodkiem” na środku - to już inna sprawa. Ciekawe, czy podobne właściwości będzie miał też nowy model?
Ultremo Aqua ma trochę inne aspiracje. Ze swoimi stu osiemdziesięcioma gramami wagi i „klejącą” mieszanką gumową, w dodatku wspomaganą przez drobniutki bieżnik, ma być zdecydowanie najlżejszą oponą do ścigania w deszczu na rynku. Czyżby w niepamięć miały pójść różne domowe sposoby poprawiania przyczepności gumy, jak smarowanie cytryną, widziane niegdyś wśród Polaków zjeżdżających na karkonoskich etapach Tour de Pologne? Schwalbe obiecuje, że nowa mieszanka sprawi cuda, ale jednocześnie lojalnie informuje, że podwyższona przyczepność oznacza podniesione opory ruchu, jak też szybsze zużycie miękkiej gumy.
Ultremo Aqua zostanie oficjalnie zaprezentowana na targach Eurobike na początku września, a w sprzedaży ma się znaleźć dopiero wiosną. Trochę szkoda, miłoby było wypróbować ją w warunkach polskiej zimy. Sugerowana cena detaliczna ma wynosić 46 euro.
Info: schwalbe.com
Reinkarnacja Stelvio Rain
Schwalbe Ultremo Aqua
Po modelach Ultremo, Ultremo R, jak i DD niemiecki producent opon Schwalbe przedstawia nowy wariant swojej najlepszej, wyczynowej opony. Ultremo Aqua to nazwa najnowszej gumy na deszcz zza naszej zachodniej granicy.
