Poprzedniej edycji Pucharu Świata, która rozegrana była w Pietermaritzburgu, ekipa 4F e-vive Racing Team nie zaliczy do udanych. Ze składu startowała jedynie Gorycka, ale wskutek defektu musiała wycofać się z wyścigu.
Tym razem, po wyścigu w belgijskim Houffalize, nastroje w ekipie są zdecydowanie lepsze. Gorycka wywalczyła 5. miejsce, natomiast Żur, w swoim debiucie w Pucharze Świata, była 14.
Tym razem, po wyścigu w belgijskim Houffalize, nastroje w ekipie są zdecydowanie lepsze. Gorycka wywalczyła 5. miejsce, natomiast Żur, w swoim debiucie w Pucharze Świata, była 14.
"Paula i Monika pojechały dobry wyścig" - przyznał Andrzej Piątek, "zrobiły tyle, na ile je było dziś stać. Szkoda, że przez ostatnie kilka dni Paula zmagała się z przeziębieniem, ale cieszy przede wszystkim fakt, że poprawiła technikę w stosunku do roku poprzedniego. To będzie procentować" - mówił o występie Goryckiej, która początek sezonu ma bardzo udany i ma już na koncie zwycięstwa m.in w Pucharze Portugalii. Gorycka jest jedną z zawodniczek, która wciąż walczy o występ na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.
Piątek był zadowolony również z występu Moniki Żur, która w Houffalize debiutowała w wyścigu Pucharu Świata. "To był udany debiut, ponad połowę wyścigu jechała w pierwszej dziesiątce i dopiero na ostatniej rundzie trochę jej zabrakło" - powiedział, "mimo to 14. miejsce należy ocenić pozytywnie".
W klasyfikacji generalnej po dwóch wyścigach Gorycka zajmuje 10. miejsce, natomiast Żur jest 18. Do rozegrania pozostało jeszcze pięć edycji Pucharu Świata.
Fot.: Andrzej Piątek
_cbf16.JPG)
_407b0.jpg)
