Michał Gołaś (Vacansoleil) popisał się dziś znakomitą jazdą na premiach górskich, dzięki czemu zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji górskiej 68. Tour de Pologne.- Do etapu przystępowałem z planem odzyskania koszulki dla najlepszego górala. W Warszawie mówiłem, że będę chciał ją dowieźć do Krakowa i plan wykonałem, choć nie było łatwo - powiedział po 6. etapie Tour de Pologne Michał Gołaś (Vacansoleil), który zwyciężył w klasyfikacji na najlepszego górala.
Walkę o koszulkę górala rozpocząłeś już na 1. etapie.
- Zbierałem drobne punkty na wcześniejszych etapach, żeby przed dzisiejszym mieć dobry bilans, bo to daje przewagę psychologiczną nad innymi. Jak zabrałem się do ucieczki i gdybym był drugi na górskich premiach, to i tak koszulkę wywalczyłbym ja.
Jak przeżyłeś ten królewski etap?
- Byłem silny, ale po wczorajszym etapie widziałem, że cała stawka jest tak wyrównana, że mogę przyjechać na metę w granicach 10-20 miejsca. Taka pozycja nie jest zauważalna. Dlatego sądzę, że dokonałem dobrego wyboru nastawiając się na tę koszulkę i walkę o nią. To jest ważniejsze niż 20. miejsce.
Dziś ogłoszono, że zmieniasz zespół.
- Mogę potwierdzić, że podpisałem kontakt z ekipą Quick-Step. Myślę, że to dobry wybór i cieszę się, że będę mógł jeździć w drużynie, która w przyszłym roku będzie jedną z najlepszych na świecie.
ASInfo
Fot.: Krzysztof Jakubowski
Gołaś: Dokonałem dobrego wyboru
Michał Gołaś (Vacansoleil DCM) po 6. etapie Tour de Pologne
Michał Gołaś (Vacansoleil) popisał się dziś znakomitą jazdą na premiach górskich, dzięki czemu zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji górskiej 68. Tour de Pologne.