Piotr Gawroński: Uciekać i walczyć

Piotr Gawroński przed Tour de Pologne

Drukuj

Piotr Gawroński to nasza największa kolarska nadzieja na przyszłość. 21-letni kolarz Pacificu Toruń to ubiegłoroczny Mistrz Europy do lat 23. Start w 68. Tour de Pologne UCI World Tour będzie dla niego szansą na potwierdzenie swojej klasy i podpisanie zawodowego kontraktu.  

Piotr Gawroński to nasza największa kolarska nadzieja na przyszłość. 21-letni kolarz Pacificu Toruń to ubiegłoroczny Mistrz Europy do lat 23. Start w 68. Tour de Pologne UCI World Tour będzie dla niego szansą na potwierdzenie swojej klasy i podpisanie zawodowego kontraktu.   W ubiegłym roku zdobyłeś tytuł młodzieżowego Mistrza Europy. Jak wiele ten sukces zmienił w twojej karierze?
Tak w ubiegłym roku zdobyłem tytuł młodzieżowego Mistrza Europy, które to osiągnięcie mocno mnie podbudowało i uświadomiło, że można. Z pewnością w tym sezonie podchodzę do tego sportu inaczej. Nabrałem pewności siebie, ustanowiłem sobie nowe cele i chcę dążyć do ich realizowania.

Gdy w tym roku ogłoszono, że w Tour de Pologne Reprezentacja Polski będzie składała się głównie z kolarzy do lat 23 z pewnością chciałeś się w niej znaleźć. Czy ten wyścig będzie twoim najważniejszym startem w życiu?
Kiedy usłyszałem o tym fakcie, iż skład kadry ma sie składać głównie z młodzieżowców, pomyślałem sobie, że nie może mnie tam zabraknąć. Robiłem co w mojej mocy, żeby pozbierać się po kontuzji i zacząć trenować, aby taka szansa, jak start w naszym narodowym wyścigu nie odjechała mi. 

W przygotowaniu odpowiedniej formy z pewnością przeszkodziła kontuzja. Powiedz czy czujesz się już w pełni sił i jesteś gotowy na 100%?
W tym roku i w zasadzie pierwszy raz w swojej karierze doświadczyłem na własnej skórze, że kolarstwo to na prawdę sport wyczynowy. Miałem nie miłą kraksę, w której doznałem licznych obrażeń. W związku z tym musiałem pauzować kilka ładnych tygodni i poddać się rehabilitacji, ale jestem już w 100% sprawny. Nie myślę za dużo o tym co było, że jeszcze jakiś czas temu nie mogłem sam założyć buta. Ryzyko jest wpisane w ten sport i my kolarze musimy się z tym liczyć.

Jaką rolę chciałbyś odegrać w Tour de Pologne? Gdzie widzisz dla siebie szansę?
Niewątpliwie na pierwszych etapach i w początkowych fazach poszczególnych etapów. Będę starał się uciekać i walczyć o koszulkę punktową. Tam widzę swoją szansę. Nie będzie to łatwe, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Najważniejsze to żeby pokazać się z jak najlepszej strony.

Nasz narodowy Tour wielu kolarzom otworzył drzwi do zawodowej kariery. Uważasz, że możesz być następny?
Tour de Pologne jest zdecydowanie takim wyścigiem, gdzie można sie pokazać. Będzie tutaj dużo ekip Pro Tour. Na pewno dyrektorzy sportowi będą obserwować, a dla nas młodych zawodników, to niepowtarzalna szansa, żeby otworzyły nam się drzwi do zawodowego kolarstwa. Przynajmniej ja z taką nadzieją i celem jadę na Tour de Pologne. Potwierdzić swoją wartość i zbliżyć się do kolarstwa zawodowego. To mój cel.

Lang Team