Skandia Maraton Lang Team, choć jest najmłodszym wyścigiem w stawce wielkiej czwórki, zdążyła sobie zyskać sporą rzeszę stałych uczestników. Stało się tak na pewno z kilku względów – organizacji, lokalizacji, czy choćby nagród, które z każdym rokiem wydają się być coraz atrakcyjniejsze (w tym roku m.in. do wylosowania auto Fiat Punto Evo!).
Czesław Lang swoje imprezy organizuje na bardzo wysokim poziomie, czerpiąc doświadczenie z największego polskiego wyścigu szosowego – Tour de Pologne, i ten profesjonalizm stara się sprzedać amatorom, uczestnikom Skandii. Na organizację podczas wyścigów nie ma co więc przesadnie narzekać, a każdy z uczestników może się choć przez chwilę poczuć jak profesjonalista.
Swoją politykę dotyczącą lokalizacji wyścigów Lang Team prowadzi w niezmieniony sposób, wybierając przede wszystkim najładniejsze zakątki naszego kraju, bez względu na ich położenie. Dlatego też Skandię można uznać za najbardziej ogólnopolski cykl maratonów. Ma to, jak wszystko z resztą, swoje dobre i złe strony.
Na każdej z imprez Czesława Langa spotkać można ogromną liczbę uczestników – wystarczy podać choćby rekordowy Gdańsk, gdzie na starcie stanęło ponad 1200 osób – jednak z drugiej strony, ten właśnie rozrzut po całym kraju powoduje, że nie wszyscy decydują się na udział we wszystkich edycjach cyklu i walkę w klasyfikacji generalnej.
Drugą istotną sprawą przy lokalizacjach jest ich rotacja. Z każdym sezonem w kalendarzu imprez Skandii pojawiają się nowe miejscowości – tak jak np. Rzeszów, a inne są zastępowane – jak choćby w przypadku Gdańska i Sopotu, czy wcześniej Jeleniej Góry i Bielawy, dzięki czemu można uniknąć rutyny, przyjeżdżając na kolejną edycję wyścigu, a nowe trasy potrafią przyjemnie zaskoczyć.
Niemniej istotną kwestią, która przyciąga, są nagrody. Z każdym rokiem Lang Team kusi potencjalnych uczestników coraz to ciekawszymi nagrodami. W tym roku mają to być m.in. rowery Giant, zegarki Festina, skutery, quady i motory Zumico oraz nagroda główna - samochód Fiat Punto Evo.
Siłą Skandia Maraton Lang Team niewątpliwie jest też jej medialność. Patronat nad imprezą objęły największe media w Polsce - podczas wielkiego otwarcia sezonu w Chodzieży TVP1 zaplanowała wejścia antenowe na żywo, a oprócz tego w TVP Sport prezentowane będą relacje z każdej z ośmiu imprez Skandia Maraton Lang Team. Cykl będzie miał też relacje w radiu RMF FM, czy gazetach Polska The Times i Przeglądzie Sportowym, oraz w Internecie, choćby na stronach Onet.pl, czy bikeWorld.pl. Media lokalne także mają się aktywnie włączyć w promocję Skandia Maraton Lang Team. Biorąc pod uwagę te wszystkie środki przekazu, trudno nie zgodzić się z opinią wygłaszaną przez wielu, że Skandia to najbardziej rozpoznawalny i medialny cykl w Polsce.
***
Tegoroczny cykl Skandia Maraton Lang Team rozpocznie się jak zwykle w Chodzieży pod koniec kwietnia, a dokładnie w jego ostatnią niedzielę, 25-ego. Tradycyjna już miejscówka cieszy się dużą popularnością, toteż na chodzieskim rynku powinna pojawić się spora rzesza miłośników dwóch kółek.
Już podczas drugiej edycji (16.05) wyścig wjedzie w góry, konkretniej do Bielawy, gdzie kolarze wspinać się będą na szczyty Gór Sowich. Długie podjazdy i zjazdy może nie będą aż tak wymagające technicznie, jednak kondycyjnie mogą dać w kość. Dlatego też tydzień później rozegrany zostanie całkowicie płaski wyścig w malowniczo położonej Białowieży, która rok temu debiutowała w kalendarzu Skandia Maraton Lang Team. Takie wyścigi charakteryzują się jednak bardzo wysokim tempem, więc trudno też mówić o odpoczynku.
Maj będzie bardzo pracowitym okresem w Lang Teamie, jako że już 30.05 w Nałęczowie odbędzie się kolejny wyścig, na lekko pagórkowatej trasie. Płasko za to będzie w Olsztynie, gdzie dwa tygodnie później zawitają uczestnicy, natomiast bardzo wymagająca może być interwałowa trasa w Sopocie, która przebiegać będzie po terenach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, znanego już z tras w Gdańsku.
Po wizycie nad morzem nastąpi długa, bo ponad dwumiesięczna przerwa, podczas której rozegrany zostanie Tour de Pologne. Do walki o zwycięstwa kolarze powrócą dopiero we wrześniu, gdy Skandia ponownie zawita na Podlasie, a dokładniej do Białegostoku. Tam też nie należy się spodziewać gór, za to znakomite widoku są niemal gwarantowane.
Rzeszów (26.09) także będzie debiutował w cyklu Skandii. To właśnie tam rozegrany zostanie finał tegorocznych zawodów (a także Finał PP) z losowaniem głównej nagrody, samochodu Fiat Punto Evo.
_3c947.JPG)
_10812.jpg)
_cbf16.JPG)
_407b0.jpg)