Mistrzostwa Polski XCE za nami!

Mistrzostwa impreza zbiegła się z 700 - leciem miasta Lublin. Na starcie zameldowała się czołówka krajowa sprintu MTB, która nie zawiodła kibiców i stworzyła niesmowite widowisko na wymagającej trasie. Mistrzostwa Polski w Eliminatorze gościły w stolicy Lubelszczyzny kolejny raz, co pokazało ponownie wielki potencjał miejsca i konkurencji XCE. Frekwencja niestety nie dopisała, jednak poziom sportowy był bardzo wysoki, o czym świadczą wyśmienite nazwiska na liście startowej.

Emocje rozpoczęły się już na samym początku, ponieważ Panie rozpoczęły zmagania już od półfinałów. Trzeba było, więc być przygotowanym do rywalizacji na 100 %, aby nie zaprzepaścić swojej szansy na medal już na starcie imprezy. Swoje przejazdy wygrały Marta Turoboś i Gabriela Wojtyła. W finałowym przejeździe po tytuł sięgnęła Marta Turoboś, która za plecami zostawiła zwyciężczynię drugiego biegu półfinałowego - Gabriele Wojtyłę. Podium uzupełniła Iwona Kurczab, która odczarowała pecha z lat poprzednich.

Wśród mężczyzn rywalizacja była dłuższa ze względu na wyższą frekwencje. Większość faworytów pewnie przeszła swoje biegi eliminacyjne. W skład finałowej czwórki zabrakło Adriana Rzeszutko, co było pewnym zaskoczeniem. Do rywalizacji o medale ostatecznie przystąpili: najbardziej doświadczony Borys Góral, Łukasz Szymczuk, Marceli Bogusławski i Oskar Pluciński. Była to wybuchowa mieszanka młodości z doświadczeniem, która w ciągu dwóch minut stworzyła ekscytujące widowisko. Najszybszy okazał się Łukasz Szymczuk, który pokonał drugiego Plucińskiego. Na najniższym stopniu podium uplasował się Bogusławski.

Wyścig specjalnie dla naszego portalu podsumowała Mistrzyni Polski - Marta Turoboś, która po roku przerwy odzyskała mistrzowski tytuł:

Z Lublina wyjeżdżam z samymi pozytywnymi wspomnieniami. Super impreza, fajna trasa i dużo kibiców. Rywalizacja była bardzo zacięta zarówno wśród kobiet jak i u mężczyzn. Do Lublina przyjechałam z zamiarem walki o najwyższe lokaty, ale ostatni rok był dla mnie trudny, ponieważ zmagałam się z kłopotami zdrowotnymi. W eliminacjach udało mi się uzyskać najlepszy czas, a skromne 1.5 sekundy przewagi nad Gabrielą Wojtyłą zapowiadało ciężki bój o medal. Półfinał również udało się wygrać a w finale oprócz mnie znalazły się wspomniana wcześniej Gabriela Wojtyła, Iwona Kurczab oraz Agnieszka Szpocińska. W ostatnim biegu nerwy były ogromne i każdy błąd mógł przesądzić o wyniku. Udało mi się dobrze wystartować i po drugiej przeszkodzie objąć prowadzenie. Drugą część trasy jechałam na 110% nie oglądając się na to co dzieje się za plecami. Na mecie zameldowałam się jako pierwsza, tuż za mną na metę wpadały kolejno: Gabryśka, Ivan i Aga. Jestem bardzo szczęśliwa, że w swoim 3 starcie w MP XCE zdobyłam drugi tytuł Mistrzyni Polski. Nie wykluczone, że w tym roku wystartuję jeszcze w kilku wyścigach w tej formule. Jeśli wszystko dobrze się ułoży być może będą to dwa Puchary Świata w Niemczech i Holandii oraz Mistrzostwa Świata w listopadzie w Chinach.