Haig wygrywa w Zakopanem

Haig samotnie minął linię mety po odważnym ataku na ostatnich 20 kilometrach, tuż przed szczytem Bustryku, kiedy to oderwał się grupie faworytów wyścigu i z kilkudziesięciosekundową przewagą zmierzał do mety. Za plecami kolarza Orica-Scott kandydaci do zwycięstwa kilka razy próbowali zgubić rywali, ale ataki nie były na tyle zdecydowane, by przyniosły zamierzony efekt i na mecie w Zakopanem finiszowała kilkunastoosobowa grupa. Najszybciej z niej finiszował Wout Poels (Team Sky), a trzeci był Bob Jungels (Quick-Step Floors). Rafał Majka (Bora-hansgrohe) finiszował na 8. miejscu i awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Prowadzenie objął dotychczasowy wicelider, Dylan Teuns (BMC Racing Team), który finiszował tuż za Polakiem.

Po bardzo szybkim początku, dopiero po około 30 kilometrach jazdy od peletonu oderwała się trójka kolarzy – Moreno Moser (Astana), Antwan Tolhoek (LottoNl-Jumbo) i Adam Stachowiak (Orlen CCC Polska) – którzy wypracowali sobie maksymalnie pięć minut przewagi. Jednak w miarę zbliżania się do rund wokół Zakopanego, ich przewaga topniała, a na podjeździe pod Bustryk, na niespełna 80 kilometrów przed metą, stopniała do minuty. Na Głodówce (na 145km), gdy ucieczka była już praktycznie zakończona, z peletonu zaczęły się ataki. Atakował Robert Power (Orica-Scott), po którym kilku kolarzy także ruszyło do przodu, ale nie były to mocne ataki. Kolarz Orica-Scott został doścignięty na podjeździe pod Łosie, a na tym samym wzniesieniu, na 30 kilometrów przed metą, z grupy zasadniczej odpadł lider wyścigu, Peter Sagan (Bora-hansgrohe). Od tego momentu grupa faworytów liczył już koło dwudziestu kolarzy i kilku z nich – m.in. Domenico Pozzovivo (Ag2R La Mondiale) czy Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida), ale to akcja Haiga była skuteczna.

Australijczyk ruszył w końcówce podjazdu pod Bustryk (na 170km) i już nie dał się dogonić, utrzymując nieznaczną przewagę nad niezbyt zdecydowanymi rywalami. Kolejne kilometry do mety, prowadzące przez Butorowy Wierch, pokonywał z półminutową przewagą, którą utrzymał do ostatnich metrów etapu, odnosząc pierwsze w karierze zwycięstwo w wyścigu World Tour.