Garmin MTB: Triumf Kaisera

Druga edycja Garmin MTB Series zawitała do Rumii. Na zawodników na dystansie Midi czekały 2 wymagające pętle o długości, w sumie 50 km. Po pierwszym kółku w niewielkiej grupie na czele jechał Krzysztof Krzywy (Nexus Team), Andrzej Kaiser (Eurobike Kaczmarek Electric Team) oraz Piotr Rzeszutek (Hotel Cztery Brzozy). Na kolejnej pętli z czołowej grupy odpadł Rzeszutek i o pierwsze miejsce batalię toczyło już dwóch zawodników. Na mecie jako pierwszy pojawił się Kaiser, niespełna 4 sekundy za nim jako drugi przyjechał Krzysztof Krzywy. Miejsce na podium uzupełnił Przemysław Ebertowski (King Oscar Gniewino). 

Wśród kobiet na tym dystansie zwyciężyła Katarzyna Łysek (Procycling.pl) i tym samym umocniła swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Na drugim miejscu uplasowała się Marzena Janczarska, natomiast trzecia lokata przypadła Justynie Jędruszak. 

Przemysław Ebertowski (King Oscar Gniewino) 3 miejsce 

Wiedziałem że trasa jest bardzo ciężka i trzeba mieć dobry dzień, żeby liczyć na dobry wynik. Od startu zostało narzucone mocne tempo, na około 5 km tempo dyktować zaczął Andrzej Kaiser i cała grupa się porwała. Ja musiałem zwolnić, organizm nie chciał pracować jak trzeba.  Większość wyścigu jechałem z Michalem Bogdziewiczem, w połowie drugiej rundy poczułem się lepiej i rzuciłem się w pogoń za Andrzejem i Krzyśkiem Krzywym, ale tego dnia byli poza zasięgiem. Trasa rewelacyjna chyba najlepsza na jakiej w tym roku się ścigałem - prawdziwe MTB.

Michał Bogdziewicz (Nexus Team) 4 miejsce 

Tym razem trasą Organizator mocno zaskoczył nawet wytrawnych górali, takich którzy nie jeden światowy start MTB ukończyli. Wielkie brawa, bo takiego wyścigu nie pamiętam na naszych terenach. To, że tereny do prawdziwego MTB mamy jest wiadome, ale do tej porty prawnie nigdy nie były wykorzystywane. Runda 25km i około 700m przewyższenia, gdzie naliczyłem 11-12 sztywnych i wcale nie krótkich podjazdów. Dwie rundy  zapowiadały ciężką walkę nie tylko z przeciwnikami, ale i również z samym sobą. Na starcie standardowo Andrzej Kaiser, Przemek Ebertowski, Krzysiek Krzywy i lider po Gdańskiej edycji Piotr Rzeszutek. Od początku mocne tempo, a tymczasem ja  czuję, że noga nie kręci jak powinna. Po kilku podjazdach odpuszczam czołówkę. Ląduję w drugiej grupie. Po kilku km wraz z Przemkiem pozostawiamy towarzyszy i dalej sami kontynuujemy jazdę delikatnie odrabiając sekundy do czołówki. Dla mnie okazuje się to zgubne, bo po 1.30h opadam całkiem z sił i tak dojeżdżam do mety. Miejsce 4 Open jak na taki ciężki wyścig uznaję za sukces, choć nie ukrywam, że liczyłem na lepszy wynik .Za tydzień finał serii w Redzie, gdzie trasa podobno ma być nie wiele łatwiejsza od tej w Rumii. Do zobaczenia!

Na dystansie Mini triumfował Wiktor Stankiewicz (Amberdog Shimano Kross brubeck oakley), na drugim miejscu uplasował się Arek Petka (Lew Lębork), natomiast trzecia lokata przypadła Cezaremu Mrozowiczowi (Nexus Team). 

Wsród kobiet zwyciężyła Elżbieta Wydrowska (Old School MTB Gdańsk DiverseExtremeTeam), drugie miejsce zajęła Zofia Rzeszutek (MLKS Baszta Bytów), natomiast trzecia była Agnieszka Lewińska. 

Przed nami jeszcze jedna edycja Garmin MTB Series, która odbędzie się w Redzie. 

Fot. Maratonomania / labosport.pl