BA: Kurczab wygrywa ostatni etap

Ostatniego dnia Bike Adventure, zawodnicy wyruszyli w okolice Piechowic, gdzie czekały na nich bardzo wymagające odcinki. Na dystansie Pro, do pokonania było 57 km i 1700 metrów przewyższenia. Bardzo dobrze spisał się Piotr Kurczab (SGR Srebrna Góra), który swoją równą jazdą przyjechał na metę niespełna 50 sekund, przed drugim Dariuszem Batkiem (Wibatech Fuji). Na trzeciej pozycji tego dnia uplasował się Felix Fritzsch (Focus Rapiro Racing). 

W klasyfikacji generalnej sytuacja nie uległa zmianie i pewnie zwyciężył Batek. Na drugie miejsce w „generalce” wskoczył Piotr Kurczab, natomiast na trzecim miejscu, ostatecznie uplasował się Michał Ficek (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team). 

Wśród kobiet czwarty dzień zmagań, również nie przyniósł większych zmian. Michalina Ziółkowska (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team) zwyciężyła czwarty raz z rzędu i bez kłopotu została najlepszą kobietą Bike Adventure. Drugie miejsce ostatniego dnia, ponownie zajęła Aleksandra Misterska (Romet Racing Team) i taką samą pozycję zajęła w końcowej klasyfikacji. Na trzecim miejscu przyjechała Katarzyna Łysek (Procycling.pl), co ostatecznie pozwoliło stanąć jej wśród trzech najlepszych zawodniczek tego wyścigu. 

Piotr Kurczab 1 miejsce (2 miejsce klasyfikacja generalna) 

3 i 4 etap to piękne odcinki w okolicach Piechowic, trasy zawierały wszytko to co w kolarstwie górskim jest najpiękniejszego, można powiedzieć kwintesencja kolarstwa górskiego. Etapy były tak ułożone, że pasowały mojej charakterystyce jazdy, niezbyt długie, trudne podjazdy i techniczne zjazdy sprawiały mi wiele frajdy. Wyścig wieloetapowy to dla mnie nowość, więc nie wiedziałem czego się po sobie spodziewać, w kolejnych dniach rywalizacji. Starałem się jechać od początku mądrze i rozsądnie. To przyniosło efekt, gdyż odniosłem zwycięstwo na finałowym odcinku, wygrywając m.in. z Dariuszem Batkiem. W klasyfikacji generalnej 2 pozycja cieszy, z dnia na dzień jechało mi się coraz lepiej. Prawdopodobnie w przyszłości spróbuje kolejnych takich wyzwań, być może będzie to wyścig rozgrywanych w moich pięknych okolicach Sudetach. Słowa uznania dla SGR Srebrna Góra i Krzysztofa Barana wraz z dziewczyną za najlepszy "support" na wyścigu. Dzięki wielkie rownież dla Tomka Kałużnego z Enervit Polska, Michała Świderskiego z Trezado, Łukasza Galacha z Pogobikes oraz teamowi Mitsubishi Materials za wsparcie!

Bogdan Czarnota (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team):

Na start w BA zdecydowałem się na kilka dni przed jego rozpoczęciem i potraktowałem ten wyścig etapowy jako początek przygotowań do MP w Maratonie. Takie samo założenie miała też Michalina, która wygrała wszystkie etapy a Michał będący w dobrej formie walczył o czołowe miejsca co mu się udało. Maciek Zabłocki też nie zawiódł udowadniając, że podnosi swój poziom. Pogoda była bardzo upalna i słońce nas nie oszczędzało. Podczas dnia wypijaliśmy niesamowite ilości płynów (chętnie wyciągane z lodówki).Trasy bardzo dobre. Może oprócz drugiego etapu gdzie było stanowczo za dużo asfaltów i szerokich szutrówek. Poza tym naprawdę dawno nie pojeździłem po tak fajnych trasach. Można było bardzo dobrze potrenować. Udało mi się to w 100%. Po ostatnich dniach, kiedy zdrowie mnie zawiodło jestem bardzo zadowolony ze startu w BA. Dyspozycja rosła z dnia na dzień i gdyby nie moje defekty i przygody na trasie była szansa na  trójkę w klasyfikacji generalnej. Bez większego problemu wygrałem kategorię choć widziałem, że przeciwnicy byli bardzo zdeterminowani ;-) Obsada była mocna i było się do kogo porównać (Batek, Kurczab, Ficek , Alchimowicz oraz goście z Niemiec).
Wszystko było bardzo fajnie zorganizowane przez nasz team. Dzięki naszemu VW Crafter na start i do hotelu jeździliśmy w komfortowych warunkach. Było dużo miejsca na rowery, lodówki i expres  :-)  )Michalina  w drodze na start podawała pyszne espresso dla chętnych. Ona najlepiej radzi sobie z tą maszynką !!!
Polecam wszystkim tą etapówkę, bo to niezapomniane cztery dni dobrego ścigania.

Michał Ficek (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team):

Bike Adventure to moja druga etapówka w życiu. Wymagające i niekoniecznie bardzo długie etapy poprowadzone w pięknych okolicznościach przyrody to zdecydowany atut tej imprezy. Dodając do tego słoneczną pogodę, rewelacyjną ekipę i bardzo silną obstawę zawodników dostajemy 4 dni świetnej zabawy i rywalizacji w Piechowicach. Wygrana na pierwszym etapie i koszulka lidera oraz trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej nie jest złym wynikiem, jednak strata minuty do drugiego miejsca po czterech dniach ścigania pozostawia niewielki niedosyt (gratulacje dla bezkonkurencyjnego Darka Batka za zwycięstwo i Piotrka Kurczaba za walkę na trasie). Kilkudniowa walka z trasą pozwoliła mi jeszcze lepiej poznać swoje możliwości, mocne i słabe strony. Teraz pozostaje tylko zebrać siły na ostatnie wyścigi w tym sezonie, których nie pozostało zbyt dużo.

Michalina Ziółkowska (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team):

Start w eatpówce Bike Adventure był dla mnie nowym doświadczeniem. Zdecydowałam się w zasadzie w ostatniej chwili za namową Macieja - menadżera mojego teamu Volkswagen Samochody Użytkowe i była to na prawdę świetna decyzja. Okolice Piechowic obfitują w niezliczoną ilość górzystych terenów, idealnych do poprowadzenia wymagających wyścigów MTB. Razem z trenerem - Bogdanem Czarnotą - staraliśmy się przed każdym etapem ustalać odpowiednie założenia, tak by wszystkie cztery wyścigi przejechać w dobrym tempie. Plan został zrealizowany w 100%, najcięższy dla mnie osobiście był etap drugi, najbardziej fizyczny, z kilkoma sztywnymi podjazdami, przez większą część prowadzący po szutrach i asfaltach. Pozostałe 3 etapy to wielka różnorodność w terenie, było wiele trudnych zjazdów i technicznych singli, co pozwalało nacieszyć się prawdziwym kolarstwem MTB. To była dla mnie wielka przyjemność ścigać się i wygrywać w terenie jaki uwielbiam. Cały mój team Volkswagen Samochody Użytkowe spisał się znakomicie i dziękuję im za 4 wspólne dni.

Na trasie krótszego dystansu Fun, przejechać trzeba było 33 km, przewyższenia wyniosły tutaj nieco ponad 1000 metrów. Najszybciej tą trasę pokonał Maciej Stanowicz (Mitsubishi Materials MTB Team). Z niewielką stratą na mecie jako drugi pojawił się Mikołaj Jurkowlaniec (IM Motion Kross Team), natomiast na trzeciej pozycji zameldował się Mateusz Kaciłowicz (Quest Team). 

W klasyfikacji generalnej ostatecznie wygrał Jurkowlaniec, drugi był Maciej Stanowicz, a trzecią lokatę zajął Damian Chojecki (Team Verge). 

Wśród kobiet na tym etapie zwyciężyła Dorota Szul (Sport Profit Canonndale Team), drugie miejsce zajęła Katarzyna Wrzeszcz (IM Motion Kross Team). Na najniższym stopniu podium stanęła Ewa Nyga (Makotechnika).

W końcowej klasyfikacji wygrała Ewa Nyga, druga była Dorota Szul, a trzecie miejsce zajęła Katarzyna Wrzeszcz. 

Pełne wyniki klasyfikacji generalnej dostępne pod linkiem.